“Oczekiwaliśmy światła, a oto ciemność; jasnych promieni, a kroczymy w mrokach. Jak niewidomi macamy ścianę i jakby bez oczu idziemy po omacku. Potykamy się w samo południe jak w nocy, w pełni sił jesteśmy jakby umarli.”
Kiedy przez Śląsk i Czechy przetaczały się krucjaty i husyckie wyprawy odwetowe, nie znano słowa "litość". Reynevanowi przyszło żyć w czasach, gdy z imieniem Boga na ustach wyrzynano tysiące niewinny...