On natychmiast wyciągnął w moją stronę dłoń. Spojrzałam na nią. Wciągnęłam powietrze. Złapałam za nią i zrobiłam jeszcze koło dwudziestu najdłuższych kroków w moim życiu, by nagle minąć wodospad z lewej strony. To było boskie.
Został dodany przez: @maciejek7@maciejek7
Pochodzi z książki:
Boski kurort
2 wydania
Boski kurort
"K.A. Figaro", Alicja Skirgajłło
6.5/10
Cykl: Boski kurort, tom 1

Kaja i Liliana od dłuższego czasu tworzą relację, której głównym spoiwem jest pożądanie. Wyjazd do kurortu miał je odprężyć i nadać nowy powiew świeżości w ich związku. Plany jednak komplikuje przy...

Komentarze