Ona nie tylko wyglądała jak anioł. Ona była aniołem. Aniołem, który dawał sobą pomiatać, ale który każdej nocy czyścił swe skrzydła, przygotowując się, aby po raz kolejny wznieść się ku niebu. Aniołem, który nigdy tak naprawdę nie upadał, bo zawsze miał siłę, aby się podnieść.
Został dodany przez: @kadynkaczyta@kadynkaczyta
Pochodzi z książki:
Nataniel
Nataniel
Agnieszka Kowalska-Bojar
9.5/10
Cykl: Psychole, tom 2

Co byś zrobiła, gdybyś to od ciebie zależało życie najgorszego wroga? Po traumatycznych wydarzeniach, które miały miejsce pewnego zimowego wieczoru, Anastazja zamieszkuje w domku na odludziu, cie...

Komentarze