Sokrates się mylił (...) gdy mówił, że wiedza jest wyłącznym dobrem człowieka, a niewiedza samym złem. Niewiedza może oznaczać ogromne szczęście, wiedza zaś straszne nieszczęście. Istnieje na to mnóstwo przykładów. I w ogole nikt nie ma nic złego na myśli, mówiąc, że niewiedzący są szczęśliwi. Właśnie tacy są. Ich życie to raj, a ich praca jest zarabianiem na chleb, pozbawionym nieprzeniknionego gąszczu wątpliwości, który otacza ich wiedzę, ponieważ wiedza jest wyłącznie powracającą stale formą zwątpienia.
Został dodany przez: @melkart002@melkart002
Pochodzi z książki:
Piąta Ewangelia
3 wydania
Piąta Ewangelia
Philipp Vandenberg
7.6/10

Po tragicznej śmierci męża młoda arystokratka, Anna von Seydliz, zostaje wplątana w zagadkową historię. Kluczową rolę odgrywa w niej stary, liczący kilkaset lat pergamin, który jej mąż na krótko przed...

Komentarze