Świat, który znałem, już nie istnieje. Ten za oknem nie jest moim światem. Rzecz w tym, że on wchodzi do mnie bez mojego życzenia. Wkrótce mnie zniszczy. Byłem ślepy i głuchy na to wszystko, co działo się dookoła. Kiedy mogłem coś zrobić, schowałem się w skorupę. Ale wytrząsnęli mnie z niej. I teraz co? Chociażbym znalazł dowody na to, że nie jestem Żydem, to ja ich nikomu przekazywał nie będę. Ja w tej chwili wolę być Żyd, niż nim nie być. Czuję, że bez mojej wiedzy postawili mnie po właściwej stronie. I co z tego, że przegranej?
Pochodzi z książki:
Rausz
Rausz
Tomasz Białkowski
5.3/10

"Rausz" to wstrząsająca opowieść o upodobaniu ludzi do okrucieństwa, o podłości, a także przewrotności ślepego losu. Współczesna opowieść o zbrodni i karze i próbie gloryfikacji zła, gdy człowiek staj...

Komentarze