Szczęście to renta albo udziały w towarzystwie budowlanym, to dożywotnia pensja i niebieskie hortensje, wspaniałe bystre wnuki i przynależność do komitetu, efekty kilku lat pracy w ogrodzie warzywnym i bycie żywym, dobra forma z kolejną dziesiątką na karku i podwójne szyby w oknach, siedzenie przy kominku i wspominanie czasów, kiedy powiedziało się kierownikowi, żeby się odczepił, i gdy Doris...
Szczęście to łatwizna. Nie wiem, dlaczego tylu ludzi nie chce po nie sięgnąć.
Został dodany przez: @pliszka.literacka@pliszka.literacka
Pochodzi z książki:
Nie wymachuj mi tym gnatem
Nie wymachuj mi tym gnatem
Kyril Bonfiglioli
5.3/10
Cykl: Bezwstydny Mortdecai, tom 1

„Nazywam się Charlie Mortdecai. Lubię sztukę, pieniądze, sprośne dowcipy i alkohol. Bardzo dobrze mi się wiedzie...” Czcigodny Charlie Mortdecai – zdegenerowany arystokrata i niemoralny marszand – tkw...

Komentarze