Tramwaj jechał wzdłuż Wełtawy, a blondynce na głębokim dekolcie podskakiwał duży krzyż.
Na przystanku wsiadła brunetka z sześcioma kolczykami w nosie, cmoknęły się w policzek, wsiadająca przyjrzała się biżuterii koleżanki i wypaliła:
- Co to jest?
- Jezus na krzyżu. Srebrny! Babcia mi dała.
- I ty zamierzasz tego trupa nosić?!
- Ale on jest ładny!
- Tylko że nieżywy. Babcia nie mogła ci dać Buddy? Przynajmniej jest weselszy.
Został dodany przez: @Adam84@Adam84
Pochodzi z książki:
Zrób sobie raj
5 wydań
Zrób sobie raj
Mariusz Szczygieł
8.7/10

Przedstawiamy drugą po Gottlandzie bestsellerową książkę Mariusza Szczygła o Czechach. Jej pierwsze wydanie ukazało się w 2010 roku i zostało przetłumaczone na dziewięć języków. Autor kreśli tło repor...

Komentarze