(...) u zarania wszystkiego i na końcu wszystkiego istnieje jedynie ciemność, nieskończona otchłań pulsująca nicością, a z niej z rzadka, na krótki moment, wyłaniają się fantomy ludzkich istnień, ulepione z tej ciemności niczym golemy, w których głowach spoczywają napędzające je karty z wypisaną godziną poczęcia i godziną śmierci.
Został dodany przez: @Adam84@Adam84
Pochodzi z książki:
Powrót
2 wydania
Powrót
Wojciech Gunia
8.5/10
Seria: Misterium Grozy

Wznowienie kultowego, pierwszego powojennego zbioru opowiadań weird fiction w Polsce. Wydanie zawiera dodatkowy tekst Ogród, nocne niebo. Oto nadchodzi wielki finał, wieńczący dzieło danse macabre,...

Komentarze

© 2007 - 2024 nakanapie.pl