Uniosłem brew, gdy wręczyła mi żołnierską piersiówkę o szerokiej szyjce i pękatych bokach, ale wykonaną ze srebra. Wytłoczony na niej napis głosił: "Zawsze z Tobą, szefie" Odkręciłem korek i powąchałem - brandy.
-Rzuciłem picie raz na zawsze - odparłem.
-Zawsze to bardzo długo - rzuciła z szerokim uśmiechem.
Został dodany przez: @Adam84@Adam84
Pochodzi z książki:
Upadek Wron
2 wydania
Upadek Wron
Ed McDonald
6.5/10
Cykl: Znak kruka, tom 3

W trzecim tomie serii Znak kruka kapitan Czarnoskrzydłych Ryhalt Galharrow odkrywa, że za każdą moc trzeba zapłacić cenę… Na Łańcuch spadł nowy magiczny kataklizm, ostatnia linia obrony przed nieśmie...

Komentarze