“Usmiechnął się wyrozumiale - więcej niż wyrozumiale. Był to jeden z tych rzadkich uśmiechów, dających pewność i otuchę na zawsze, uśmiech, który można spotkać w życiu cztery albo pięć razy. Obejmował - albo zdawał się obejmować na moment- calusieńki nieskończony świat, a potem koncentrował się na tobie z nieodpartą życzliwością. ”
Powieść uznana za jedną z najważniejszych w XX wieku. Autor, Francis Scott Fitzgerald, czołowy twórca tzw. straconego pokolenia pisarzy amerykańskich, ukazał desperację i zagubienie młodych Amerykan...