“W tamtych czasach nie doświadczało się ani pychy, ani arogancji możnych Kościoła. (...) Umiarkowanie prześladowany, dyskretnie tolerowany, był tak samo znakiem sprzeciwu, jak i kompromisu. Ani ostentacyjnie bogaty, ani przesadnie biedny, towarzyszył zwykłym ludziom w ich zwykłym życiu.”
…staje się co jakiś czas, żeby odpocząć, żeby się obejrzeć, żeby policzyć, ile już było, a ile jeszcze zostało. Taka jest ta książka: sprawdzam gdzie byłem, gdzie jestem, dokąd się wybieram. Oprócz t...