Waga waży sprawy każdego człowieka z osobna, sprawy jego jedyna, waga waży, albowiem jest od ważenia, pieczesz ciasto, tak się zdarza, pieczesz ciasto, gdy mierzysz ważysz odważasz wagą, nie możesz palca dać tam, gdzie mąka z jednej strony, z drugiej odważnik, przecież wiesz o tym, nie możesz dać palca do mąki, bo źle zważysz, spowijesz swój wypiek w glątwach zakalcowych, odmierz źle, zakalec wyjdzie, powiesz oburzony: sprawy to przyziemne, nic nikogo nieobchodzące!
Został dodany przez: @maciejek7@maciejek7
Pochodzi z książki:
Suplementy siostry Flory
Suplementy siostry Flory
Stanisław Syc
6.7/10

Napisany wbrew modom, queerowy psalm o zbuntowanym klasztorze Zważ, siostra Flora – podprzeorysza od przyziemności – widzenie miała. Matka Boża jej się objawiła i przesunąć nieprzesuwalne święto n...

Komentarze