Wagony toczyły się powoli, miarowo, leniwie stukały o szyny. A my modliliśmy się żeby Marysia nie zapłakała.
Został dodany przez: @modastylcoco@modastylcoco
Pochodzi z książki:
Dziewczyny z Wołynia
Dziewczyny z Wołynia
Anna Herbich
9.1/10
Seria: Prawdziwe historie

Dzieci przetrwały rzeź. Teraz opowiadają historię zamordowanych rodziców i dziadków. Rozalia miała osiem lat, gdy schowana w piwnicy słyszała ostatnie słowa umierającej matki i siostry. Zofia pamięta ...

Komentarze