Wstajemy, dotykając twarzy, aby sprawdzić, czy jesteśmy jeszcze. I nie ma świadków naszego poddania. Milczą wierne prześcieradła, płowieje na nich szybko malowana gorączką podobizna naszego bezwładu.
Został dodany przez: @Sorymina@Sorymina

Komentarze