Wypił jeszcze jednego Pangalaktycznego Gardłogrzmota, drinka, którego określano alkoholowym ekwiwalentem napadu z bronią w ręku. Był podobnie kosztowny i tak samo szkodliwy dla zdrowia.
– Słuchaj, Ford – stwierdził Zaphod – wszystko jest luzowato i wrucetowo.
Został dodany przez: @Adam84@Adam84
Pochodzi z książki:
Restauracja na końcu wszechświata
3 wydania
Restauracja na końcu wszechświata
Douglas Adams
8.4/10
Cykl: Autostopem przez Galaktykę, tom 2

Druga część przygód Artura Denta i jego ?przyjaciół" -kosmity Forda Prefecta, szalonego eks-prezydenta Rządu Galaktycznego Zaphoda Beeblebroxa, Trillian i cierpiącego na depresję robota Marvina - lecą...

Komentarze