“Zachowywałem się w ten sposób, bo nie chciałem dopuszczać do siebie ludzi. Doskonale wiedziała, że wiązało się to ze strachem przed cierpieniem. W końcu robiła dokładnie to samo. Byliśmy jak dwie krople wody.”
Prawdziwe historie nie kończą się szczęśliwie. Nie chcę skrzywdzić cię drugi raz Drobne kłamstwa są jak krople wody. Wydają się niegroźne, dopóki nie połączą się w rwącą rzekę... Tylko że wtedy mo...