“Zdaje mi się, że gestem najwyższego bohaterstwa byłoby teraz zamknięcie mordy i spojrzenie drugiemu człowiekowi w twarz ale do tego potrzeba ciszy dlatego gdybym mógł wykupiłbym jak najwięcej przestrzeni i wypełniłbym ją ciszą w której nic by się nie działo milczałbym prosto w eter milczałbym na całego”
Poezja! Świeżutka poezja! Cieplutka, prosto z pieca! Zapraszam na poczęstunek. Oto poezja fastfoodowa. Uliczna. Punkowa. Nietrudniąca się zawiłą frazą czy głęboką metaforyką. Skupiająca się na opowie...