Vandermeer koło steampunku nigdy nie stał. Czy ktoś, kto dodał go do tego nurtu czytał chociażby jedną jego książkę? Podziemia Venis to cyberpunk (ew. dark fantasy) - zamiast XIX wieku i "pary" mamy tam modyfikacje ciała i mroczne podziemia zamieszkiwane przez zmutowanych ludzi - steampunk? No nie bardzo... "Miasto szaleńców i świętych" to początek historii Ambergris i znowu żadna z należą...