Temat

Maria Ulatowska - polscy autorzy dla nakanapie.pl

Postów na stronie:
2011-02-17 20:31 #
Zapraszamy Was na kolejne spotkanie z autorem. Dzisiaj na czerwonej kanapie usiądzie Maria Ulatowska autorka książki "Sosnowe dziedzictwo"

Oddajmy głos Pani Marii:

"Urodziłam się w ubiegłym wieku - no, to nie takie oryginalne, bo większość z nas tego dokonała - ale ja urodziłam się w I połowie ubiegłego wieku! Cóż, okropnie to brzmi, ale istotnie - jestem emerytką. Tyle, że dość żwawą i sprawną - na ciele i na umyśle. Moje zainteresowania - książki, książki, książki... oraz przyroda. Zwierzęta, głównie psy i koty. Las. Jezioro. Morze. Góry. W takiej kolejności.

Od młodości chciałam być dziennikarką, pewnie za sprawą Wańkowicza, którego pochłaniałam, nawet niewiele rozumiejąc, od dzieciństwa. Choć nie - najpierw chciałam być dorożkarzem, potem strażakiem, dziennikarstwo przyszło trochę później. Jednak ... skończyłam prawo na UW, a potem jeszcze bankowość na SGH.

Pracowałam w kilku miejscach, ale przez ostatnie 15 lat przed emeryturą zajmowałam się prawem dewizowym, w Centrali NBP. Prawo dewizowe zachowało się bardzo przyzwoicie - i, gdy przeszłam na emeryturę, w zasadzie przestało obowiązywać (zostały jakieś "szczątki", niegodne już mojej uwagi).

Po przejściu na emeryturę klawiatura mojego komputera kazała mi pisać książki, co zresztą prawie robi za mnie. Na razie ukazała się pierwsza - "Sosnowe dziedzictwo", w maju druga część "Pensjonat Sosnówka", w kolejce na wydanie czekają jeszcze dwie. Piąta - pisze się.

A ja - póki co, żyję i mam zamiar jeszcze trochę trwać w tym stanie."

A teraz Wasza kolej, o czym chcecie porozmawiać? Czekamy na Wasze pytania do Pani Marii.
# 2011-02-17 20:31
Odpowiedz
@agacia
@agacia
64 książki 958 postów
2011-02-18 09:32 #
No to może ja pierwsza zadam pytanie:

Pani Mario, skąd pomysł by napisać książkę?
# 2011-02-18 09:32
Odpowiedz
@martagieks
@martagieks
883 książki 205 postów
2011-02-18 09:37 #
Witam, czy w książce znajdują się elementy Pani biografii? Czy postaci opisane w książce mają swoje pierwowzory w rzeczywistości?
# 2011-02-18 09:37
Odpowiedz
@Kobaltowa
@Kobaltowa
804 książki 110 postów
2011-02-18 09:46 #
Ja też, ja też... Otóż ja bym chciała wiedzieć czy szykują się jakieś następne książki, niekoniecznie o Sosnówce :)
# 2011-02-18 09:46
Odpowiedz
@Tajemnica33
@Tajemnica33
147 książek 1023 posty
2011-02-18 09:58 #
Dzień Dobry Pani Mario. Miałam okazję, a może lepiej brzmi zaszczyt czytać i recenzować Pani książkę .... byłam nią oczarowana. Dobroć, miłość i uczucie przyjaźni zalało mnie ogromną falą. Wiem, że książka to spełnienie Pani marzenia .... jakby Pani zachęciła swoich czytelników do marzeń? Niektórzy twierdzą, że marzenia się nie spełniają, a Pani jest żywym obrazem, że jednak może się udać. Proszę podać nam "receptę" a może skład tajemniczego eliksiru, dzięki któremu marzenia się spełniają.
# 2011-02-18 09:58
Odpowiedz
@fusmaczek
@fusmaczek
30 postów
2011-02-18 10:05 #
@Agaciu - o tym, żeby napisać książkę, myslałam od dawna - tyle, że, jak to w życiu, ciągle mi coś przeszkadzało. Jak człowiek pracuje... wiecie sami... A na emeryturze czasu zrobiło się troche więcej, więc chciałam go wykorzystać na coś innego, niż na bawienie wnuków (których, zresztą, nie mam - hihihi). Wyciągnęłam więc z lamusa stare marzenie, odkurzyłam je ... i poszło!
# 2011-02-18 10:05
Odpowiedz
@agacia
@agacia
64 książki 958 postów
2011-02-18 10:12 #
Pani Mario :)) Czyli warto walczyć o marzenia?
# 2011-02-18 10:12
Odpowiedz
@fusmaczek
@fusmaczek
30 postów
2011-02-18 10:14 #
@Martagieks - mojej biografii w książce nie ma, natomiast są wątki biografii mojej rodziny. Powstanie Warszawskie, dom przy Kruczej, historia majora Mostowskiego - to wszystko oparte na faktach. No - i prawdziwe są też "kawałki" Warszawy, łącznie z mieszkaniami, które w książce opisuję. Dyzio, Irenka, sama Anna - i wszyscy inni - są całkowicie wymyśleni. Jak i fabuła. Opis przyrody natomiast i te "sosnowe klimaty" są "ukradzione" z "mojej Sosnóki", którą jest maleńka kropeczka na mapie, między Szczytnem a Biskupcem. Jeżdżę tam od 15 lat...
# 2011-02-18 10:14
Odpowiedz
@fusmaczek
@fusmaczek
30 postów
2011-02-18 10:19 #
@Kobaltowa - będą, będą następne książki. Najpierw, w maju, o czym już wiecie, druga część Sosnówki. Najprawdopodobniej - według planu Wydawcy - w październiku "Przypaki pani Eustaszyny", też już częściowo znane fejsbukowiczom, Książka rozrosła się znacznie, chyba będzie najgrubsza. Ale - bo też i postać pani Eustaszyny wielce niebanalna... Na początku nastepnego roku ma wyjść "Domek nad morzem", książka dla mnie najbardziej osobista. W niej właśnie są wydarzenia oparte w dużej mierze na moim życiu - moim, i moich przyjaciół. Nie do końca, oczywiście...
# 2011-02-18 10:19
Odpowiedz
@fusmaczek
@fusmaczek
30 postów
2011-02-18 10:23 #
@Tajemnica33 - miło mi było czytać tę recenzję, bardzo za nią dziekuję! Recepty na spełnienie marzeń, niestety, nie znam - wątpię, czy jest ktoś, kto ją zna... Myślę jednak, że najlepszą metodą na spełnienie marzenia jest... upór. Chcę tego, chcę, więc muszę to mieć, muszę to zrealizować. Jak nie dziś, to jutro.
I - generalnie - warto być miłym dla ludzi. Wtedy wiekszość odpłaca tym samym.
# 2011-02-18 10:23
Odpowiedz
@fusmaczek
@fusmaczek
30 postów
2011-02-18 10:26 #
To jest odpowiedź także na pytanie Agaci - tak, warto walczyć o marzenia! Same się nie ziszczą, Ale, jak się człowiek postara..., mocno uprze..., zrobi to! Osiągnie! Trzeba w to wierzyć.
# 2011-02-18 10:26
Odpowiedz
@Tajemnica33
@Tajemnica33
147 książek 1023 posty
2011-02-18 10:37 #
Pani Mario, czyli wyznaje Pani zasadę, że dobro powraca? a co ze złem? też powraca? wg mnie tak, ze zdwojona siłą.
# 2011-02-18 10:37
Odpowiedz
@fusmaczek
@fusmaczek
30 postów
2011-02-18 13:17 #
@Tajemnica33 - można powiedzieć, że wierzę w mądrość ludowych przysłów. A więc - jest takie przysłowie - "Jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie". I, wiecie co? To przysłowie naprawdę się sprawdza! Z tego wniosek, że wierzę w powracającą moc dobra, ale i w to, że złe odpłaci się złem. Coś w tym jest!
# 2011-02-18 13:17
Odpowiedz
@ojuciasan
@ojuciasan
4 książki 85 postów
2011-02-18 15:05 #
Rysiu, no to zapytam o tę wagę... ;-)
Jak ważne stało się dla Ciebie pisanie? Jest ważne, bardzo ważne czy też może najważniejsze? Czy myślisz już nad nową książką? A może już ją piszesz?...
# 2011-02-18 15:05
Odpowiedz
@fusmaczek
@fusmaczek
30 postów
2011-02-18 15:36 #
@Ojuciasan - o wagę? Kurczę! No trudno, słowo się rzekło... 58 kg..., no.. i pół (niestety).
Bardzo ciekawe pytanie - jak ważne jest dla mnie pisanie. Naprawdę, musiałam się pozastanawiać. Bo to jest tak - jak wpadnę w "szał pisania", to po prostu muszę i nic innego nie jest ważne. Ubiegły rok taki miałam - no, w ciągu roku napisałam 4 książki. I wszystkie zostały przyjęte przez Prószyńskiego. Pisałam, jak opetana, nie wiedząc jeszcze, czy te moje książki ktoś zechce wydać. Jedna "pisała się" po drugiej. Potem trochę przystopowałam. Zaczęło mi się wydawać, że już nie mam pomysłów. Ale teraz pomysły znowu się pchają. Zaczęłam pisać piątą książkę, ale robię to z wielkimi przerwami. Czy oznacza to, że pisanie stało się mniej ważne? Nie, chyba nie. Jednak nie jest najważniejsze...
# 2011-02-18 15:36
Odpowiedz
@Tajemnica33
@Tajemnica33
147 książek 1023 posty
2011-02-18 15:44 #
Ma Pani rację, na pewno coś w tym jest. Nasuwa się kolejne pytanie w związku z mądrościami ludowymi .... a co z przesądami? Jest Pani przesądna?
# 2011-02-18 15:44
Odpowiedz
@fusmaczek
@fusmaczek
30 postów
2011-02-18 16:38 #
@Tajemnica 33 - nie, przesądna nie jestem. Nie przeszkadzają mi żadne czarne koty, przechodzące przez drogę; stawiam torebkę na podłodze, nie martwiąc się, że "uciekną" z niej pieniądze; przechodzę pod drabiną; nie spluwam przez ramię... No, nie wiem, co jeszcze. Ach, tak - odpukuję w niemalowane drewno!!! Ale nie dlatego, żebym była przesądna, skąd - odpukuję ot tak ,"na wszelki wypadek".
# 2011-02-18 16:38
Odpowiedz
@Tajemnica33
@Tajemnica33
147 książek 1023 posty
2011-02-18 16:48 #
tak na wszelki wypadek ... odpukam popularność kolejnych książek ;) ale życzę tej popularności zarówno dla książek jak i dla Pani :) Mam nadzieję, że kolejne Pani książki również będę miała okazję recenzować. "Sosnowe dziedzictwo" właśnie zaczęła czytać moja Mama, chociaż Ona za słowem pisanym nie przepada .... ale udało mi się Ją namówić, a jak Pani zareklamowałaby swoją książkę, tym, którzy nie czytają namiętnie.
# 2011-02-18 16:48
Odpowiedz
@konwalia1961
@konwalia1961
2 posty
2011-02-18 17:10 #
A mnie ciekawi ile cech autorki otrzymała głowna bohatrka...tzn.zgrzytanie zębami na błędy językowe,pasja fotografowania,ulubione obrazy wiszące w mieszkaniu, bo o miłości do zwierząt ,roślin już wiem:)
# 2011-02-18 17:10
Odpowiedz
@fusmaczek
@fusmaczek
30 postów
2011-02-18 17:21 #
@Tajemnica33 - a jak udało się namówić mamę do czytania? Bo tym, którzy nie czytają namiętnie, chyba w ogóle nie da się zareklamować żadnej książki. A tę moją? Może - książka dla tych, którzy kochają przyrodę, las, jeziora, zwierzęta. Dla tych, którzy lubią ludzi. Dla tych, którzy wierzą w siłę uczuć - nie tylko miłości, jako takiej. Uczuć między matką i dzieckiem, między członkami rodziny, między przyjaciółmi. Rodzące więzi, które pomagają poradzić sobie z dużą ilością problemów czy zmartwień.
Książka, którą warto przeczytać, bo przeniesie cię w pachnący sosnami świat, w którym z przyjemnością się znajdziesz. Książka, która sprawi, że ten świat będziesz opuszczać bardzo niechętnie. I nieraz zapragniesz do niego wrócić.
# 2011-02-18 17:21
Odpowiedz
@fusmaczek
@fusmaczek
30 postów
2011-02-18 17:26 #
@ Konwalia1961 - no, po prostu ciekawa jestem, jak ktoś tak od razu może takie rzeczy odgadnąć? Tak, tak, tak! Zgrzytanie na błędy, fotografie, ulubione obrazy (w moim mieszkaniu nie ma wolnego skrawka ściany). Miłość do zwierząt, do przyrody - do sosnowego lasu przede wszystkim. Ale i do jezior, do morza, do gór! Miłość do CISZY, ukochanie muzyki klasycznej...
To Anna - i to ja! O tyle się jednak od Anny różnię, że jestem bardziej nerwowa..., niestety!
# 2011-02-18 17:26
Odpowiedz
@konwalia1961
@konwalia1961
2 posty
2011-02-18 18:01 #
może,może jak się wsłucha ,albo wczyta:)Co do nerwów i CISZY tomam tak samo...
# 2011-02-18 18:01
Odpowiedz
@sabinka.t1
@sabinka.t1
117 książek 62 posty
2011-02-18 18:35 #
Witam.

Dziewczyny zapytały o wszystko co chciałam zapytać :)
Zostało mi tylko krótkie pytanie :

Ulubieni pisarze ???? Czy jest jakiś pisarz, pisarka, którzy należą do tych najbardziej nałogowo czytanych???

Ulubiona postać literacka????
# 2011-02-18 18:35
Odpowiedz
@Tajemnica33
@Tajemnica33
147 książek 1023 posty
2011-02-18 18:44 #
Pani Mario moja Mama należy do grupy uwielbiających seriale, było mi trudno Ją przekonać, ale za Kartę przetargową posłużył mi Pani wiek, Pani książka jako spełnienie marzeń i sama tematyka "Sosnowego dziedzictwa", wydrukowałam Jej też recenzję z mojego bloga :) Czyta i co parę stron dzwoni do mnie, opowiadając mi co i jak i z wielkimi zachwytami, a ja się cieszę, że sprawiłam Mamie radość.
Skoro jesteśmy przy rodzinnych klimatach ;) to ja zapytam jak zareagowała Pani rodzina na "Sosnowe dziedzictwo"?
# 2011-02-18 18:44
Odpowiedz
@fusmaczek
@fusmaczek
30 postów
2011-02-18 20:13 #
@Sabinka.11 - ulubieni pisarze? Jak ktoś czyta od 5-go roku życia, czyli - w moim przypadku - przeszło 50 lat, naprawdę trudno odpowiedzieć na to pytanie. Na pewno Wańkowicz, na pewno Gałczyński. A potem - dłuuuga lista, od Lucy Maud Montgomery począwszy. Nałogowo czytam wszystko - z wyjątkiem horrorów i sciente-fiction. Jak spodoba mi sie powieść jakiegoś autora, wyszukuję wszystko, co napisał i co jest dostępne. Pierwszy z brzegu przykład - James Patterson. Ale ten pisarz tylko dlatego, że akurat mam jego książkę na stoliku. A ulubieńców mam wielu, naprawdę nie umiem powiedzieć, kto jest tym pierwszym.
Ulubione postacie mam dwie - niech się śmieje, kto chce - ale są to Ania Shirley (czyli z Zielonego Wzgórza) i Scarlett o'Hara (czyli "Przeminęło z wiatrem"). I nie będę tu wymyślać jakichś bardziej "poważnych" i "noblowskich" bohaterów. Nie i już! Baba jestem i kocham te dwie "babskie" bohaterki!
# 2011-02-18 20:13
Odpowiedz
@fusmaczek
@fusmaczek
30 postów
2011-02-18 20:15 #
@Tajemnica33 - proszę mocno pozdrowić mamę. Bardzo się cieszę, że jej się podoba!
Moja rodzina jest: zadziwiona, oszołomiona, zachwycona. W takiej kolejności.
# 2011-02-18 20:15
Odpowiedz
@agacia
@agacia
64 książki 958 postów
2011-02-18 20:34 #
Pani Mario, gdzie pisała Pani książkę? Wyłącznie w domu przy komputerze, czy zdarzyły się również jakieś inne miejsca?
# 2011-02-18 20:34
Odpowiedz
@fusmaczek
@fusmaczek
30 postów
2011-02-18 20:38 #
@Agacia - wyłącznie przy komputerze, najczęściej w swoim domu, ale czasami mam też dyżur "przy dziecku", to jest przy piesku brata i bratowej, gdy oni wyjeżdżają tam, gdzie psa ze soba nie mogą zabrać. Wtedy "przeprowadzam" się do nich i działam na którymś z ich komputerów.
Ołowkiem, jak się dawniej pisało, czy tam długopisem - już pisać nie umiem. A z klawiaturą - współpraca kwitnie!
# 2011-02-18 20:38
Odpowiedz
@twardzielka
@twardzielka
6 książek 5 postów
2011-02-18 21:03 #
Rysiu, masz wszystkie cechy dobrego pisarza:). Jesteś ciekawa świata i ludzi, masz poczucie humoru i dystans do siebie i tych "pięknych okoliczności przyrody" kształtujących nasze życie. Ja po prostu czekam na kolejne książki!
To nie było pytanie, ale musiałam z siebie to wyartykułować:).
# 2011-02-18 21:03
Odpowiedz
@twardzielka
@twardzielka
6 książek 5 postów
2011-02-18 21:04 #
A, bo chciałam powiedzieć, że w pisarzu osobowość tak samo ważna jak warsztat!
# 2011-02-18 21:04
Odpowiedz
Postów na stronie:
Odpowiedź
Grupa

Autorzy

Wszystko o autorach