Film, jaki ostatnio obejrzeliście

Oglądałem Legion jakąś godzine temu,nie takie złe,ale z tego z czego bardziej jestem dumny to to że wkońcu znalazłem czas na Szeregowca Ryana, i nie żałuje.

Dziś nie tak dawno skończył się "Książę Persji" całkiem sympatyczny. Podglądałam podczas prasowania ale moim Chłopakom bardzo się podobał :)

ostatnio w kinie byłam na "Skrzydlate Świnie" i "Śniadanie do łóżka", na DVD ostatnio obejrzałam "Wciąż ją Kocham" (Ekranizacje książki Nicholas Sparks "I wciąż ją kocham")... Kto co lubi, mi "Świnie" nie przypadły w ogóle do gustu, mimo że przepadam za piłką nożną. Natomiast dwa pozostałe filmy dość miło przyjęłam zwłaszcza ten ostatni ...

W ten weekend obejrzałam "Mustanga z Dzikiej Doliny" 2 razy. :p Mam ogromną słabość do starych bajek Disneya, zwłaszcza do tej. ;)

Potania a jak oceniasz film w odniesieniu do książki? Ksiązkę Sparksa czytałam ale na film jeszcze nie miałam natchnienia :)

Potania wato byłoby poruszyć temat ekranizacji Sparksa tutaj http://nakanapie.pl/forum/autorzy/1090/nicholas-sparks

ja właśnie skończyłam The Social Network i dla mnie, tak szczerze, nie ma się czym podniecać. ot nieźle nakręcona historia powstania Facebooka, film w kategorii "obejrzany, można zapomnieć"

@caterpillar - i jak wrażenia po filmie? u mnie ten film czeka na swoją kolejkę
@Tajemnica33 - film "Książę Persji" jak dla mnie wyglądający dokładnie jak gra komputerowa (wiem, że powstał na podstawie gry)
a ja ostatnio nie mam tak wiele czasu na oglądanie filmów jakbym chciała, ale udało mi się zobaczyć wreszcie "Niezniszczalnych" i muszę przyznać, że uśmiałam się jak norka w niektórych momentach :-)

Ja ostatnio byłem na "Insygniach śmierci". I film mnie nie zawiódł. Jest wszystko czego wymagam od ekranizacji tego cyklu.

Zgodzę się, że Insygnia to dobrze zekranizowana książka tylko jak dla mnie za mało emocji dostarcza. Jednak książka jakoś bardziej pozwalała mi się wczuć w tą całą historię oraz nie czułam tego natłoku wydarzeń jak na filmie. Jednak w porównaniu z poprzednimi częściami to muszę przyznać, że jest u mnie na drugim miejscu z całego cyklu.

a ja ostatnio staroć oglądałam "Żądło" George'a Roy'a, po prostu świetny, no ale pewnie już oglądaliście :)

Tez ostatnio byłam na "Insygniach Śmierci" i z bólem przyznaje, że w ogóle nie podobała mi sie ta część. Wymęczyłam sie w kinie.
Przyznaje, że ksiązki jeszcze nie czytałam, może stąd moja ocena. Dla mnie było nudno, ckiliwie, jednym słowem, nijak.

wczoraj TVP1 "puściła" świetny film, który był nominowany do Oscara "Boże Narodzenie", oglądał ktoś? Jak wrażenia?
Ja oglądałam go już kolejny raz i muszę przyznać, że za każdym razem głęboko porusza, wydusza łzy i zmusza do głębokich refleksji...

Również byłam ostatnio na filmie pt.: "Harry Potter i Insygnia Śmierci, część 1" i zgadzam się w zupełności z frodo :) Film był świetny, było ujętych wiele szczegółów, naprawdę film mi się podobał,
Natula - przeczytaj książkę, a później obejrz jeszcze raz ten film. Zobaczysz, że będzie się przyjemniej oglądało, bo zrozumiesz parę fragmentów, które można zrozumieć tylko po uprzednim przeczytaniu książki :)

Ja jestem fanem ekranizacji małego czarodzieja. No, w Insygniach to już młodzieniec. Muzyka, mroczne i zimowe krajobrazy robią na mnie duże wrażenie. Po prostu dziś kino umie oddać wyobraźnię autorów fantasy. A "Władca Pierścieni" i cykl "Harrego" to sztandarowe przykłady. Pozdrawiam.

A ja mam marzenie obejrzeć "Harry Potter i Insygnia Śmierci" ale ostatnio nie mam nawet czasu wybrać się do kina:(

Jeśli chodzi o niedawno obejrzany film to jest nim "Chłopiec w pasiastej piżamie". Rewelacja!!! Świetna gra aktorska, wszystkie emocje (a było ich wiele) zagrane był tak realnie. Żałuję tylko, że wcześniej nie czytałam książki. W momencie kiedy zna się już zakończenie chyba nie ma to sensu. Choć przeważnie książka jest lepsza. Może skuszę się w dalszej przyszłości:)

oglądałam całkiem niedawno "Chłopca w pasiastej piżamie" - naprawdę świetny film. Myślę, że każdy powinien go znać.

A ja przed chwilą obejrzałam film "8 mila" z Eminemem, w sumie nie wiem co mnie natchnęło, ale podobał mi się. Czasem lubię zobaczyć film w takim klimacie, mimo że na co dzień gustuję w innych gatunkach.

Ostatnio obejrzany film to "Sierociniec" Juana Antonio Bayona - film ciekawy, niebanalny, niespotykany. Gorąco polecam :)

Jak ja dawno filmu nie oglądałem. Z tego co wyczytałem na jednym z "kont filmowych", wynika iż ostatnią obejrzaną produkcją była "Droga" - Johna Hillcoat'a.
Nie czytałem wcześniej książki, także ciężko mi porównywać na ile została oddana fabuła, aczkolwiek przyznam że nie był to czas stracony.

Ja też ostatnio oglądałam właśnie Harry'ego :) Film podobał mi się bardzo, jedynym minusem tych trzech godzin były dzieciaki za plecami rzucające popcornem i wymieniające między sobą liczne, głośne uwagi... Trzymał w napięciu, w pewnych momentach nie mogłam się powstrzymać od śmiechu, np. jak Harry tańczył z Hermioną... :D

A "Chłopca w pasiastej piżamie" też oglądałam. To naprawdę coś, co trzeba obejrzeć...
Oglądałam jeszcze w ostatnim czasie "Pianistę". Mało brakowało, a kilka łez spłynęłoby po policzku. Tematyka II wojny światowej jest trudna do "zekranizowania", a Polański świetnie sobie z nią poradził.

Ja wczoraj byłam na pokazie przedpremierowym "TRON:Dziedzictwo"
W sumie nie było takie złe. Zależy, co kto lubi
Oczywiście w zwyczajnel telewizji nie byłoby takiego efektu, co w 3D bo tylko by ludki nam latały przed ekranem :)

Jeżeli ktoś to też ogłądał, to może mi odpowie na pytanie. Jest tam taki facio, z białaymi, przylizanymi włosami. Taki podlizuch co okazało się, że grał na 2 fronty. I miał taki głupi wyraz twarzy xD I wogóle taki jakiś znajomy mi sie wydaje, ale za nic nie wiem, z jakiego filmu mogę go znać?

Niestety filmu nie oglądałam, więc nie umiem ci pomóc. Ale może będzie na wikipedii lub filmwebie? :)

W kinie ostatnio byłam na Zaplątanych. Świetna bajka, dawno się tak nie uśmiałam. Teksty są ironiczne i złośliwe, a i księżniczka nie jest typową ciamajdą. Warto! Chętnie wybrałabym się jeszcze raz :)

W domu nadrabiam kinowe zaległości i wczoraj padło na pierwszą część Opowieści z Narnii. Świetny film, dziś mam zamiar obejrzeć drugą część, a na kolejną z chęcią wybiorę się do kina :)

a ja obejrzałam "czerwoną różę", bardzo mi się podobało, ciekawa tylko jestem jak się odnosi do książki, którą mam w planach :)

"Gwiezdny pył" - książki nie czytałem. Film podobał mi się. Widok Roberta de Niro w stroju baletnicy - bezcenny ;-)

no i "sztorm stulecia" również za mną, przyznam że nawet jestem zadowolona z tej ekranizacji, gdyż po obejrzeniu pierwszej części byłam nastawiona raczej sceptycznie. Całość jednak zadowala.
Taki małe moje zboczenie - stwierdziłam, iż muszę (bo chcę) przeczytać wszystkie powieści Kinga i obejrzeć ich ekranizacje :)

Faktycznie "Gwiezdny Pył" jest rewelacyjny :) strasznie bardzo lubię ten film, choć ja również książki nie czytałam.

a ja ostatnio obejrzałam po raz kolejny z resztą "Artur i Minimki" jest świetny :)

Wczoraj widziałam "Cztery gwiazdki" z Reese Whiterspoon, to taki typowy film na święta, ku przestrodze :)) z kategorii: lekki, łatwy i przyjemny :D ale trochę wcześniej obejrzałam produkcję sprzed kilku lat :"Dobry rok" z Russellem Crowe. Piękne krajobrazy Toskanii i piękny, mądry film. Wiem, że powstał na podstawie książki i teraz na nią zapoluję :D