Temat

Anetta Ostojska - rozmowa nakanapie.pl

Postów na stronie:
2012-02-02 19:04 #
Dzisiaj zapraszam Was na spotkanie z Anettą Ostojską.

Anetta Ostojska jest koszalinianką, od wielu lat związaną ze służbą zdrowia. Pracuje jako konsultant medyczny w firmie farmaceutycznej. Ogromną pasją jej życia są podróże. Lubi czytać, słuchać muzyki, jeździć na nartach, na rowerze, zbiera starą porcelanę. Nie ogląda telewizji, dzięki czemu ma więcej czasu na realizację swoich marzeń. Ma głowę pełną pomysłów i próbuje jak najwięcej z nich realizować. Lubi wyzwania. Ciszy się każdym dniem, a siłę w życiu czerpie z przyjaźni. Jak sama mówi:

Jestem szczęśliwa, że mam wokół siebie życzliwe i kochane osoby, na które zawsze mogę liczyć. Moje motto życiowe „dasz-masz”.

Niedawno ukazała się książka pod jej redakcją: „Namaste! Po prostu Indie”. Jest to pierwsza książka, która została wydana pod jej redakcją, a współautorami są przyjaciele - podróżnicy. Książka jest ukoronowaniem przyjaźni jej autorów, radością jaką daje nam podróżowanie i naszym ukłonem w kierunku kraju maharadżów, obok którego nie można przejść obojętnie.

Zachęcam do zadawania pytań!
# 2012-02-02 19:04
Odpowiedz
2012-02-02 19:21 #
Witam serdecznie Nakanapowiczów!
# 2012-02-02 19:21
Odpowiedz
MA
@maryrose
1 post
2012-02-02 20:07 #
Witaj!
Chciałabym się dowiedzieć czym kierowałaś się wybierając tematy do swojej książki.
Pozdrawiam!
# 2012-02-02 20:07
Odpowiedz
2012-02-02 20:32 #
Gdy powstał pomysł książki, część tematów zrodziła się spontanicznie, zaproponowanych przez samych autorów. I tak np.temat wesela indyjskiego przypadł mnie, uczestniczącej w weselu, temat kuchni indyjskiej-koledze największemu smakoszowi, rozdział o wszędobylskiej w Indiach herbacie-koleżance zachwyconej polami herbacianymi. Dzieci opisała koleżanka-młoda mama, a zachwycona najbardziej z nas Taj Mahalem-kolejna koleżanka. Kolega, palący papierosy, niejako za karę za niezdrowy nałóg, "wybrał" temat używek:) itd itp
# 2012-02-02 20:32
Odpowiedz
@Corunia
@Corunia
606 książek 6 postów
2012-02-02 21:19 #
Jakie są plusy i minusy współpracy z tyloma autorami?
# 2012-02-02 21:19
Odpowiedz
2012-02-02 21:46 #
Plusów zdecydowanie więcej!:) zaangażowani współautorzy wnosili cenne uwagi, ciekawe pomysły, zwracali uwagę na wiele drobiazgów, starając się, by nasza książka była jak najlepsza. Czasami trudno było przy kilkunastu współautorach osiągnąć kompromis przy podejmowaniu decyzji. W niektórych sprawach było głosowanie (np.tytuł książki). W wielu sprawach czułam zaufanie, którym mnie obdarzyli i fakt, że część decyzji mogłam podejmować samodzielnie, koordynując działania. Dziękuję przy okazji Współautorom za to zaufanie, wsparcie, no i że się dali namówić:)
# 2012-02-02 21:46
Odpowiedz
@Corunia
@Corunia
606 książek 6 postów
2012-02-03 05:39 #
W książce jest informacja, że zdjęcia wybierano spośród kilku tysięcy. Skąd pochodziły fotki i jakie były kryteria ich wyboru?
# 2012-02-03 05:39
Odpowiedz
CT
@cthulhu1
1 post
2012-02-03 06:38 #
Książka jest bardzo ciekawa i pięknie wydana. Jak udało się to osiągnąć początkującym pisarzom?
# 2012-02-03 06:38
Odpowiedz
2012-02-03 08:00 #
@Corunia
Z naszych wyjazdów do Indii mieliśmy faktycznie ponad 20tys zdjęć, zrobionych różnymi naszymi aparatami. Kilka razy dokladnie przeglądaliśmy zdjęcia pod kątem dopasowania do tematów rozdziałów. Autor danego rozdziału miał zdanie decydujące które zdjęcia chce zostawić ostatecznie w swoim rozdziale. W wyborze pomagał nam dodatkowo grafik-fotograf, sugerując selekcję z przygotowanych przez nas zdjęć i przygotował nasze amatorskie zdjęcia do druku. Obecnie w "Namaste! Po prostu Indie" jest ponad tysiąc fotografii, ilustrującyxh 40 rozdziałów
# 2012-02-03 08:00
Odpowiedz
2012-02-03 08:12 #
@cthulhu1
Wymarzyliśmy sobie bardzo elegancko wydaną książke albumową, wiedzieliśmy, że będzie droższa z powodu tej elegancji, ale nie żałujemy. Małe koszalińskie wydawnictwo Per Media postarało się i spełnilo nasze oczekiwania. Książka jest wydana w twardej oprawie, na papierze kredowym, dzięki któremu zdjęcia wyglądają efektownie. Jako że autorzy nie są z zawodu dzinnikarzami, pisarzami, ani fotografami, poprosiliśmy o pomoc-konsultację profesjonalistów - m.in. grafika, korektorkę, recenzentów i słuchaliśmy cennych rad z wydawnictwa. Warto było, bo dzięki temu książka jest nqprawdę ładnie wydana. Na pewno jest dobrym pomysłem na prezent.
# 2012-02-03 08:12
Odpowiedz
Odpowiedź
Grupa

Autorzy

Wszystko o autorach