Temat

Maria Izabela Fuss - polscy autorzy nakanapie.pl

Postów na stronie:
2011-04-25 03:25 #
Nie wiem, jak długo trwają kanapowe spotkania z autorami, więc śpiesznie zadam kolejną turę pytań, zanim się okienko zamknie.

Jak radzi sobie Pani z blokadą pisarską?
Skąd pomysł na tytuł książki? I imię głównego bohatera?
Dla jakiej grupy wiekowej przeznaczony jest ""Cheeky Elf i tajemnicze zniknięcie świątecznego drzewka"?
Odbiegając od tematu pisania: zdradzi nam Pani, jakie posiada Pani zwierzęta? :-)
# 2011-04-25 03:25
Odpowiedz
@MariaCheekyElf
@MariaCheekyElf
28 książek 45 postów
2011-04-25 08:19 #
Witam w ten piękny wielkanocny poniedziałek! :)

Dotychczas nie brałam udziału w żadnych kursach dla pisarzy... Nie zaprzeczę jednak, że myślałam o tym wiele razy. W Anglii jest kilka takich możliwości, aby doszlifować język angielski oraz poprawić pisanie dla dzieci. Podobno w szkole, do której chodziłam, też jest kurs Creative Writing... Zwlekam z podjęciem tej decyzji z dwóch powodów, a nawet trzech. Po pierwsze, ze względu na koszty... Po drugie, z braku czasu... Po trzecie, a co najważniejsze - upodobałam sobie pisanie dla polskich dzieci (być może dlatego, że zawsze byłam, jestem i będę Polką!), a tutaj nie ma kursów dla polskich pisarzy.

Jak nasz wspaniały reżyser Andrzej Wajda powiedział kiedyś: "Będę mówił po polsku, bo chcę powiedzieć to, co myślę, a myślę zawsze po polsku." :)
# 2011-04-25 08:19
Odpowiedz
@MariaCheekyElf
@MariaCheekyElf
28 książek 45 postów
2011-04-25 08:39 #
Ja też nie jestem pewna ile trwają rozmowy z Kanapowiczami, więc szybko odpowiadam na pytania. :)

Zacznę nie po kolei. Zdradzę może najpierw skąd wzięło się imię głównego bohatera. Mieszkając w obcym anglojęzycznym kraju spotkałam się z różnymi śmiesznymi określeniami i tak oto: na tylnych lub bocznych szybach samochodów ludzie posiadający małe dzieci przyczepiają plakietki ze słowami: "Cheeky monkey on board". Słowo Cheeky może oznaczać wiele, ale zazwyczaj tłumaczy się je jako bezczelny i zuchwały. I taki właśnie jest mój mały przyjaciel. :)
Cheeky to przymiotnik, więc pomyślałam, że pasowałoby dodać do niego rzeczownik. Nie trwało to długo, kiedy rzeczownik Elf wpadł mi do głowy. Trwało to może kilka sekund. Czasami myślę, że bohaterowie sami wymyślają sobie imiona i szepczą je w ucho pisarza... ;) Reszta tytułu przyszła mi do głowy niespodziewanie, nawet nie wiem kiedy i jak. :) Chyba chodziło mi przede wszystkim, aby tytuł był "catchy", po prostu chwytliwy. Jakoś przecież trzeba przekonać Czytelnika do kupna lub wypożyczenia właśnie tej książki, prawda?
# 2011-04-25 08:39
Odpowiedz
@MariaCheekyElf
@MariaCheekyElf
28 książek 45 postów
2011-04-25 09:17 #
Teraz odpowiedzi na resztę pytań.

1. Cheeky Elf to książka przeznaczona dla dzieci pomiędzy 7-13 rokiem życia, ale przeczytało ją też grono dorosłych...

2. Wydaje mi się, że każde pisanie (bez względu na to czy jest przeznaczone dla dzieci czy dla dorosłych) różni się od siebie. Każdy pisarz jest inny. Każda osoba jest inna.
Pisanie dla dzieci jest trudniejsze od pisania dla dorosłych, przede wszystkim dlatego, że trzeba myśleć jak dziecko. Z biegiem lat, człowiek (chcąc nie chcąc) zapomina jak to było, kiedy było się dzieckiem, albo pamięta niewiele. Pisząc dla dziecka trzeba stać się na powrót dzieckiem. Każdy drobny problem nagle rośnie, rośnie, rośnie... Trzeba go jakoś rozwiązać, ale pytanie: jak? Tak, aby dziecko wiedziało, że życie nie jest takie straszne...
Myślę też, że pisarz dla dzieci zastępuje czasami rodziców, których tak dziecko bardzo potrzebuje oraz pomaga rozbudować wyobraźnię...

3. Lubię przebywać w towarzystwie dzieci. Zawsze kochałam dzieci.
Będąc dzieckiem opiekowałam się z koleżanką dwoma młodszymi dziećmi. Po maturze, rozpoczęłam prace jako opiekunka do dzieci. Teraz widzę jak mój siostrzeniec rośnie z dnia na dzień i jak się rozwija.
Doszły do tego spotkania z dziećmi, kiedy promowałam książkę. Najpierw przyciągam ich uwagę, potem je słucham (ważne jest to co mają do powiedzenia...), a na koniec razem rozwiązujemy problemy... Cheeky Elfa! ;)

Dużo można by pisać na ten temat. To "temat rzeka"...

4. Czasami miewam kilka blokad pisarskich na tydzień, czasami - żadną przez calutki miesiąc. A jak sobie z nimi radzę? Przede wszystkim muzyka "na full", czasami odpoczynek, a czasami po prostu filiżanka cappuccino...

5. Kocham zwierzęta. Wszystko zaczęło się w grudniu 2007 roku, kiedy mój mąż (wtedy jeszcze chłopak) kupił mi koszatniczkę. Miała ona towarzyszyć mi podczas pisania lub samotnych poranków... Potem przyszła kolej na następną koszatniczkę, króliki, myszoskoczki i na koniec na chomika, którego oficjalnie adoptowaliśmy trzy tygodnie temu.
A więc mamy: 4 koszatniczki, 5 królików, chomika i już tylko jednego myszoskoczka!

xxx
# 2011-04-25 09:17
Odpowiedz
2011-04-25 19:13 #
Dziękuję za tak wyczerpujące i obszerne wypowiedzi! Mam wyrzuty sumienia, że odciągam Panią od pisania książek.

Bezwstydnie jednak zadam jeszcze kilka pytań. ("Curiosity killed the cat"...)

Czy myślała Pani o współpracy z którymś z magazynów dla najmłodszych?
Czy prowadzi Pani własny blog lub stronę dla autora?
Chciałaby Pani napisać książkę dla jeszcze młodszych czytelników, przedstawiając im przygody Cheeky Elfa lub inną postać ze stworzonego przez Panią świata?
Czy w gronie Pani znajomych znajdują się pisarze lub inni artyści?
Co sądzi Pani o writing groups?

A propos kursów dla pisarzy: w Polsce znalazłyby się pewnie jakieś zajęcia internetowe, gdyby chciała Pani skorzystać. Sama na ten temat nic nie wiem, ale niedawno Kanapa urządzała konkurs, którego główną wygraną był właśnie kurs online Pasji Pisania. Link: http://nakanapie.pl/forum/wasza-tworczosc/1257/konkurs-taki-drobiazg-a-zapamietam-go-na-zawsze?p=1
# 2011-04-25 19:13
Odpowiedz
@MariaCheekyElf
@MariaCheekyElf
28 książek 45 postów
2011-04-25 20:30 #
Cha, cha - ciągle sobie za coś dziękujemy! Ja też dziękuję za serię pytań - przyznam się szczerze, że co chwila zaglądam na portal nakanapie.pl, aby upewnić się, że czy ktoś zadał mi jakieś pytanie... Mój mąż siłą mnie wyciąga na spacer... ;)

Oj, proszę nie czuć wyrzutów sumienia - na książki przyjdzie czas, a rozmowa nakanapie.pl może niedługo dobiec końca... :( Ps. Zdradzę też, że dzisiaj pisałam z samego rana, po wielkanocnym śniadaniu...

1. Wiele razy myślałam, aby dołączyć do grona pisarzy dla jakiegoś magazynu dla dzieci, ale z ręką na sercu przyznam, że boję się, że mi odmówią... To, że wydałam pierwszą część Cheeky Elfa, a druga już prawdopodobnie w następnym roku, to nie znaczy, że jakiś redaktor naczelny magazynu przyjmie mnie z otwartymi ramionami. Czy powinnam spróbować?

2. Tyle planów, że ciągle odkładam prowadzenie blogu oraz stworzenie własnej strony internetowej. Brak czasu... Pracuję nad trzema projektami: a) przygotowanie drugiej części o Cheeky'm Elfie oraz dopilnowanie, aby rysunki powstały na czas; b) przygotowanie książki po angielsku; c) przygotowanie książki na fundację dla chorego dziecka
Nie zorientowałam się nawet jak tworzy się blog - czy to trudne?

3. Pomimo że się nie znamy, a ponadto dzieli nas kilka tysięcy kilometrów, mam wrażenie, jakbyś - dlugopisarko - czytała w moich myślach... :) Oczywiście, że miałam cichą nadzieję, że kiedyś znajdę więcej czasu, aby przedstawić Cheeky Elfa jeszcze młodszym Czytelnikom, używając łatwiejszego języka, krótszych zdań oraz więcej kolorowych ilustracji - po prostu stworzyć tzw. "picture book". I wierzę skrycie, że kiedyś to nastąpi... Cheeky Elf też w to wierzy! :D
W tej chwili pracuje nad książką dla niewidomego chłopca i książeczka ta będzie skierowana do małych dzieci... Jak widać, robię wszystko, aby zadowolić dzieci w każdym wieku...
# 2011-04-25 20:30
Odpowiedz
@MariaCheekyElf
@MariaCheekyElf
28 książek 45 postów
2011-04-25 20:42 #
4. Oprócz mojej znajomej Holenderki, która też próbuje sił w tworzeniu książki, nie znam osobiście żadnych pisarzy. Znam kilku ilustratorów, z którymi prowadzę korespondencję mailową oraz kilku muzyków... może kiedyś poznam jakiś znanych ludzi na jakieś gali... kto wie? ;)

5.A co dokładnie masz, dlugopisarko, na myśli o writing group?

6. Ostatnio obiła mi się o uszy strona Pasjapisania.pl Jestem ciekawa co mogliby mi zaproponować?!! :) Jestem zdania, że jakiś kurs na pewno by mi pomógł... szczególnie do pisania dla dorosłych... wczoraj wpadłam na świetny pomysł na thriller... a broniłam się przed pisaniem dla dorosłych rękoma i nogami... nic z tego! wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że pisanie dla dorosłych nie ominie mnie wielkim łukiem...
# 2011-04-25 20:42
Odpowiedz
2011-04-25 20:43 #
Uważam, że skoro zaszła Pani już tak daleko i wydała własną książkę, mogłaby Pani śmiało zapytać o współpracę któreś z czasopism dla dzieci. W dodatku jest ich teraz pewnie całe mnóstwo.
My czytamy "Świerszczyka" i zauważyłam, że co jakiś czas pojawia się w nich wierszyk lub opowiadanie Doroty Gellner czy Grzegorza Kasdepke, a także wielu innych, nieznanych nam dotąd pisarzy.
# 2011-04-25 20:43
Odpowiedz
2011-04-25 20:47 #
Jeśli chodzi o blog, to założenie go jest dziecinnie proste. (Na Kanapie wiele osób w taki sposób wyraża swoje zdanie na temat książek). Gorzej jest z regularnym pisaniem... :-)
# 2011-04-25 20:47
Odpowiedz
2011-04-25 20:50 #
Writing group to właśnie grupa regularnie się spotykających pisarzy, która się wzajemnie motywuje, czyta sobie nawzajem swoje teksty i je krytykuje. (Można też przez internet). Czy uważa Pani, że taki sposób przyczynia się do poprawy warsztatu, czy raczej zabiera cenny czas, który można by przeznaczyć na pisanie?
# 2011-04-25 20:50
Odpowiedz
2011-04-25 20:54 #
Ile chłopczyk ma lat i o czym będzie książka?
# 2011-04-25 20:54
Odpowiedz
2011-04-25 21:04 #
Sprawdziłam właśnie stronę Pasji Pisania - trwa tam teraz konkurs, którego wygraną jest uczestnictwo w ich kursie internetowym. Nie mam pojęcia, na czym polegają ich kursy, ani czy Pasja Pisania pomaga w promowaniu swoich uczniów. Możliwe... Warto zapytać.
Ponadto Kanapa niedawno zapowiadała inny konkurs: http://nakanapie.pl/forum/wydarzenia/1540/konkurs-prozatorski-%E2%80%9Estudio-slow%E2%80%9D

Tak więc szkół pisania jest więcej. :-)
# 2011-04-25 21:04
Odpowiedz
@MariaCheekyElf
@MariaCheekyElf
28 książek 45 postów
2011-04-25 21:06 #
Hmm, muszę to wszystko przemyśleć... Gdzie uderzyć? Z jakim opowiadaniem? Czy znajdę czas na aktywne uczestniczenie na łamach magazynu... Pewnie się skuszę... ;)

Co do blogu - właśnie czy znajdę czas na regularne umieszczanie tekstów czy recenzji?!! Hmm, z czasem też pewnie na to się skuszę...
# 2011-04-25 21:06
Odpowiedz
2011-04-25 21:10 #
Właśnie - czas! A Pani jest w dodatku "zasypana" tyloma innymi projektami. :-)
# 2011-04-25 21:10
Odpowiedz
@MariaCheekyElf
@MariaCheekyElf
28 książek 45 postów
2011-04-25 21:16 #
Wiem co to jest writing group. Tylko prosiłam o sprecyzowanie pytania... :D
Kiedyś należałam do grupy/forum młodych pisarzy przez internet, gdzie ludzie umieszczali swoje teksty - jednak wydaje mi się, że oceniający je nie kierowali się obiektywną opinią, tam chodziło tylko czy ktoś kogo lubi lub jak długo osoba należała do grona... Myślę, że taka grupa to świetna sprawa, tylko trzeba znaleźć się w odpowiednim towarzystwie...

Chłopczyk urodził się w 2010 roku, trzy dni po moich 28-ch urodzinach. Książka ma uzmysłowic dzieciom, że nie straszne jest bawić się z niewidomymi dziećmi, a o czym dokładnie będzie... Mam nadzieję, że Czytelnicy dowiedzą się wkrótce... ;)
# 2011-04-25 21:16
Odpowiedz
@MariaCheekyElf
@MariaCheekyElf
28 książek 45 postów
2011-04-25 21:29 #
Zaraz poczytam więcej o tym konkursie i zastanowię się nad uczestnictwem...

Tak, dobre określenie - jestem zasypana projektami... a dzień w dzień przybywa mi pomysłów...
# 2011-04-25 21:29
Odpowiedz
2011-04-25 21:51 #
Podoba mi się pomysł książki dla małego Franciszka. Chciałabym, żeby moje dziecko dorastało w świecie, w którym ludzie niepełnosprawni nie są "niewidzialni". Popieram akcję i nie mogę doczekać się szczegółów książeczki!
# 2011-04-25 21:51
Odpowiedz
2011-04-25 22:03 #
Jednym z moich ulubionych pisarzy dla dzieci jest Ezra Jack Keats, który w latach sześćdziesiątych uczynił głównym bohaterem książeczki czarnoskórego chłopca.

"Long before multicultural characters and themes were fashionable, Ezra Jack Keats crossed social boundaries by being the first American picture-book maker to give the black child a central place in children’s literature. The book featuring Peter, The Snowy Day, received the prestigious Caldecott Award for the most distinguished picture book for children in 1963." [ze strony fundacji autora]

Czytając "Snowy Day" po raz pierwszy, nawet nie przypuszczałam, jakie to rewolucyjne dzieło. Po prostu dobra książeczka z obrazkami. :-)
# 2011-04-25 22:03
Odpowiedz
@MariaCheekyElf
@MariaCheekyElf
28 książek 45 postów
2011-04-25 22:17 #
Mnie też się podoba pomysł :) Właśnie jestem na końcowym etapie czyli wprowadzaniu ostatecznych poprawek, następnie wysyłam książkę do rodziców Franusia - gdyż to oni mają ją zatwierdzić; jeśli książeczka się nie spodoba, będę pisała od nowa... ;)

Zysk z książki zostanie przekazany na rzecz fundacji wspomagającej Franciszka...
Zobaczymy co z tego wyjdzie!
# 2011-04-25 22:17
Odpowiedz
2011-04-25 22:58 #
Uważam, że wręcz powinna Pani założyć własną stronę internetową. Może na początku niekoniecznie z aktywnym forum, ale przedstawiającą Pani osobę, Pani twórczość, informującą o projektach, nad którymi Pani aktualnie pracuje, czy o Pani pracy na rzecz fundacji pomagającej Franciszkowi; wkleiłabym nawet kilka zdjęć z dziećmi lub własnymi zwierzątkami. :-)
Lubię wiedzieć więcej o autorach, których książki czytam, i założę się, że jest wiele innych takich ciekawskich... czyż nie?
# 2011-04-25 22:58
Odpowiedz
2011-04-25 23:22 #
Jak wygląda współpraca z ilustratorami? Znalazła Pani artystkę, czy zrobiło to wydawnictwo? Jak nazywa się ilustratorka "Cheeky Elfa..."?
Kto będzie tworzył obrazki do książki dla małego Franciszka?
Lubi Pani sama rysować lub malować? :-)
# 2011-04-25 23:22
Odpowiedz
2011-04-25 23:28 #
Myślała Pani kiedykolwiek o napisaniu horroru dla dzieci?
# 2011-04-25 23:28
Odpowiedz
@MariaCheekyElf
@MariaCheekyElf
28 książek 45 postów
2011-04-26 19:58 #
Dlugopisarko - zanim zacznę odpowiadać na Twoje pytania, podzielę się nowym postanowieniem. Od wczoraj intensywnie myślę nad opowiadaniem na konkurs. Cały poranek notowałam na skrawku papieru... :)
# 2011-04-26 19:58
Odpowiedz
@MariaCheekyElf
@MariaCheekyElf
28 książek 45 postów
2011-04-26 20:04 #
Przyznam, że ja też lubię wiedzieć więcej o autorach, których czytam i sama chętnie szukam informacji o nich na necie.
W marcu miała powstać moja strona, ale osoba, którą o to poprosiłam, zawaliła sprawę. :( Miałam już przygotowane teksty na stronę... i zdjęcia również!
Obiecuję, że o stronie nie zapomnę i niedługo (oby...) będzie można mnie poznać lepiej i bliżej...
# 2011-04-26 20:04
Odpowiedz
@MariaCheekyElf
@MariaCheekyElf
28 książek 45 postów
2011-04-26 20:24 #
Teraz czas na resztę odpowiedzi:

1. Nie wiem jak przedstawia się sprawa pomiędzy innych autorami a innymi ilustratorami, ale u mnie wyglądało to następująco:
a) na pewnym forum dla ilustratorów zorganizowałam konkurs na najlepszy rysunek przedstawiający jednego z moich bohaterów
b) po kilku tygodniach wyłoniłam zwycięzcę - okazała się nią Aneta Pawlikowska, która miała wtedy 17 lat!!!!
c) nagrodą była współpraca ze mną i stworzenie wspólnej książki
Aneta Pawlikowska to świetnie zapowiadająca się młoda ilustratorka, rysuje w stylu mangi, można znaleźć ją na kilku forum dla początkujących ilustratorów. Wspaniale współpracuje mi się z Anetą P. To bardzo ambitna, zdolna dziewczyna i przewiduje, że kiedyś stanie się rozchwytywaną przez wydawców polską ilustrator!!! Życzę jej tego z całego serca i dziękuję za wykreowanie Cheeky Elfa. Obecnie pracujemy wspólnie nad drugą częścią o Cheeky'm Elfie.

2. Do książki dla Franciszka szukam kogoś innego, bo wiem, że Aneta Pawlikowska jest skupiona myślami nie tylko na tworzeniu rysunków do mojej drugiej książki, ale też na tegorocznej maturze. Trzymam kciuki, Aneto! Powodzenia!!!
Mam już kogoś na oku do książki o Franiu - czekam tylko na 100% zgodę!

3.Kiedyś dużo rysowałam. Chodziłam też na kółko plastyczne, z którego wyniosłam wiele cennych nagród. Kto wie, czy gdybym nie kontynuowała kursu, nie byłabym teraz również autorką ilustracji do własnych książek?!! Niedoszlifowany talent zmarnował się i odszedł w niepamięć, a szkoda...
# 2011-04-26 20:24
Odpowiedz
@MariaCheekyElf
@MariaCheekyElf
28 książek 45 postów
2011-04-26 20:26 #
Napisanie horroru dla dzieci? Hmm... to musi być bardzo trudne... Kiedyś czytałam horrory dla dzieci, ale nigdy o tym nie myślałam... Czas pokaże, a wtedy wyobraźnia zadziała... ;)
# 2011-04-26 20:26
Odpowiedz
2011-04-27 18:11 #
Dziękuję za odpowiedzi!
Na razie nie przychodzi mi do głowy więcej pytań. :-)
Pozdrawiam i życzę dalszych sukcesów!
# 2011-04-27 18:11
Odpowiedz
@MariaCheekyElf
@MariaCheekyElf
28 książek 45 postów
2011-04-27 19:22 #
Dziękuję za pytania i za czas spędzony ze mną na kanapie! Było mi bardzo miło! Pozdrawiam wszystkich serdecznie! xxx
# 2011-04-27 19:22
Odpowiedz
Postów na stronie:
Odpowiedź
Grupa

Autorzy

Wszystko o autorach