Gra o tron - serial

Czytałem i to prawda. Jest to mistrzostwo świata jeśli chodzi o fantastykę. Trzeba mieć jednak trochę cierpliwości do sagi. Akcja rozwija się tam mozolnie, ale zwroty są tak zaskakujące, że z chęcią sięga się po kolejne tomy. Niestety autor jest dość opieszały jeśli chodzi o pisanie. "A Dance with Dragons" miał wyjść zdaje się dobre dwa lata temu, a ciągle czekamy.

Serial może być dobry, gdyż w końcu realizowany jest pod okiem Georga Martina, więc czekam na to co się z tego urodzi =)

Z wielka niecierpliwością czekam na ten serial ... ale chyba jeszcze bardzie czekam aż Martin skończy swój cykl ;) Ale tak jak napisał Tymon, jakoś mu się nie śpieszy, a mnie cholera przez to bierze ;)

To będzie wspaniały serial, uwielbiam Seana Beana w historycznych filmach, zwłąszcza po tym jak zobaczyłem film "Czarna śmierć".

@Geronimo27 - tak, Sean nadaje się do filmów historycznych jak mało kto :-)

książka to nie wiem jaka jest, ale serial, jeżeli jest produkowany dla HBO to przypuszczam że bedzie raczej na dobrym poziomie.

Serial zapowiada się bardzo ciekawie..tylko jedna rzecz troszkę mnie irytuje..dlaczegóż w średniowieczu wszyscy mają tak idealnie ostrzyżone włosy;)

Uleczka, bo to alternatywna rzeczywistość, tam tam włosy rosną idealnie ;) ale serio, ja czekam na ten serial odkąd pojawiły sie pierwsze informacje.. to będzie coś :D

argh... ciągnie mnie do tego serialu okropnie, zwłaszcza ze względu na Seana Beana właśnie i sam fakt, że cykl Martina mam na celowniku już od dłuższego czasu ;)
ale chyba będę musiała się wstrzymać, bo wolałabym najpierw przeczytać całą serię, a że tak się wyrażę, nie mam się "jak" do niej dobrać =.=

No to zapinamy pasy, bo za 25 minut pierwszy odcinek. Szykuje się chyba niezła uczta dla miłośników fantasy.

Pierwszy raz ubolewam nad brakiem TV w domu :(

a ja nie obejrzałam 1go odcinka ;( ale na następne się skuszę na pewno ;p

A ja obejrzałam wczoraj i bardzo mi się podobał. Trochę krwawych scen, mroczne tajemnice, "inni" i dopracowana sceneria sprawiła, że godzinka minęła niepostrzeżenie. Sean Bean też robi dobrą robotę. Brakowało mi takiego serialu. Z niecierpliwośćią czekam na dalsze odcinki.

Ja też już po. Dla mnie jakiś taki bardzo spokojny i statyczny był ten pierwszy odcinek..ksiażka w moim odczuciu kipiała akcją.

W najnowszej "Polityce" jest całkiem ciekawy wywiad z Martinem na temat jego twórczości, serialu oraz podobieństw i różnic między nim a Tolkienem ;) Czyta się nieźle, nie wiedziałam, że ma takie autoironiczne poczucie humoru ;)

A ja obejrzałam cały serial i to on skusił mnie do książki. Jestem w trakcie czytania. Miałam nawet okazję poznać autora gdy przyjechał do Polski. Zostawił po sobie bardzo miłe wrażenie, ciągle był uśmiechnięty :)

Jak na razie obejrzałam wszystkie dostępne odcinki serialu. Genialne. Czekam na kolejne. Nieco drastyczne, dość krwawe, ale bardzo ujmujące. Już nie mogę się doczekać, by sięgnąć po książkę.

Oglądałam cały sezon pierwszy. Co tydzień niecierpliwie wyczekiwałam na następny odcinek. Od samego początku upatrzyłam sobie na ulubienicę ostatnią z Targaryenów. Szkoda mi była strasznie Starka :( Ale za to końcówka serialu dała mi nadzieję (wyłaniającą się z popiołów). Książkę zamówiłam w biblio i nadal na nią czekam :D

no to mnie przekonaliście zeby oglądnąć tę produkcję ;b

Może poczekaj do kwietnia - wtedy ruszy 2 sezon.

Dopiero w kwietniu? Ehh a pierwszy naprawdę mnie wciągnął.

Dla mnie to też męka, te czekanie. Ale dobra strona tego jest taka, że tym razem przeczytałam książkę przed obejrzeniem serialu :)

Ja osobiście poczekałam z obejrzeniem serialu, aż przeczytam książkę. Prawdopodobnie byłam przez to bardziej krytyczna, ale serial mnie zawiódł. W porównaniu do np. "Rzymu" HBO był zrobiony po prostu biednie.
Nie czepiam się już nieścisłości z książką, bo te są będą się zdarzać (jak np. postarzenie Daenerys, bo kto to widział żeby trzynastolatka za mąż wychodziła i brała udział w scenach seksu w TV), ale po HBO spodziewałam się wyższego poziomu efektów specjalnych. Rzeczony już ślub, na którym powinien być cały khalasar Khala Drogo, o ile pamiętam - 30 tys. ludzi. A na filmie 4 namioty, max kilkadziesiąt osób. W podobny sposób wyglądał turniej rycerski - w Polsce na imprezie rycerskiej widziałam większy. Tak samo orszak królewski podążający do Winterfell był tak 3x za mały... To raczej nie jest problem, dorobić tłum na komputerze. Mur moim zdaniem jest dobrze zrobiony - taki rozmach powinny mieć wszystkie sceny.
PS. A król Robert na polowaniu ma tą samą szatę, którą nosił dzień wcześniej w sali tronowej...

no tak, najważniejszy był ślub i szata... ja tam na to uwagi nie zwróciłam, ani w filmie ani w książce.

Nie, to takie szczegóły, które zdecydowałam się wymienić. Mogłabym wymieniać jeszcze długo, ale nie o to chodzi. Ja zwracam uwagę na takie rzeczy, miałam nadzieję, że serial dorówna książce. Poza tym, niektóre wątki są tak pocięte czy zupełnie pominięte, że aż żal.
I żeby nie było niejasności - nie mówię, że film jest totalnym dnem plus sześć metrów mułu. Zwyczajnie - po HBO spodziewałam się więcej w tym temacie.
PS. Ogromną radość podczas oglądania serialu sprawiało mi wyławianie dokładnych cytatów z książki. Słowo w słowo. Ale pewnie też niewiele osób na to uwagi nie zwraca...

Najpierw widziałam serial - to trochę zmienia postać rzeczy. Spodobał mi się tak bardzo, że sięgnęłam po książkę.
Może to po prostu odwieczny problem wszelkich ekranizacji. Fakt, że fajnie wyłapuje się różnice, a niekiedy są one wręcz nie do zniesienia. Dla mnie typowym przykładem jest Wiedźmin (nawet Sapkowski się do filmu nie przyznał jak go zobaczył).

Owszem, to częsty problem ekranizacji. Jeśli chodzi o "Wiedźmina" to właściwie udaję, że tego filmu nigdy nie było ;).
W GoT to chyba najbardziej zawiodły mnie wilkory... Miałam nadzieję że HBO pokaże "COŚ" mając taki budżet, bo w końcu wg książki to potwory większe od wilka, a na ekran wyskoczyły pso-wilki mikrej budowy...
Cieszy mnie bardzo, że dzięki serialowi dużo osób poznało twórczość Martina i sięgnęło po książkę - bo jest naprawdę warta przeczytania.

No, u nas w bibliotece robi furorę. Kolejka jest cały czas i dostać jej nie można :)

Dostałam od Mikołaja najnowszy tom, jupi :D

Kto czeka na drugi sezon?
Im bliżej, tym bardziej mi sie czas dłuży. Jestem strasznie ciekawa, czy poziom zostanie utrzymany. Powinni od razu zacząc kręcić następne sezony, bo takie czekanie to po prostu udręka :)