100 najważniejszych bohaterów literackich wg Book Magazine

Mi brakuje Herkulesa Poirota

Nie rozumiem fenomenu "Wielkiego Gatsbiego"! I to jeszcze na pierwszym miejscu...

Mi brakuje Ani z Zielonego Wzgórza

Dlaczego nie ma polskiego bohatera?

A co stoi a przeszodzie byśmy sobie tu wymienili bohaterów z naszej literatury?

Że nie ma polskich bohaterów to nic dziwnego - lista tworzona w USA, a przeciętny Amerykanin to nawet nie wie gdzie ta Polska jest (bo gdzieś pewnie jest skoro papież się tam urodził...).
Ale że nie ma Ani Shirley czy Tomka Sawyera to już co najmniej dziwne jest. Wspomniany wyżej Hercules Poirot, d'Artagnian czy Hrabia Monte Christo, Dracula (nie lubię wampirów, ale to jednak symbol jest, rozpoznawalny niemal na całym świecie), któryś z bohaterów Verne'a - to były moje typy, których na próżno szukać na tej liście.

Jest natomiast sporo tytułów i autorów o których w życiu nie słyszałam a wydawało mi się, że dosyć oczytana jestem...

Lista jest dla mnie równie niekompletna co ta, w której BBC zaproponowało 100 tytułów.

Nie podoba mi się ta lista. Brr!

Jest to lista amerykańska, na której pojawiły się postaci, których nie znam a nie pojawiły się te , które i ja znam , i zna cały świat a też pochodzą z amerykańskiej , kanadyjskiej czy angielskiej literatury .
A poza tym całkowicie jest tam zdyskryminowana literatura słowiańska a przecież czytałam , pewno że dawno temu , że w każdym amerykański domu była Wojna i pokój , więc dlaczego nie wymienia tu Andrieja Bołkońskiego, czy Piotra Bezuchowa .
Mnie się też ta lista nie podoba i nie uważam tych postaci za najważniejsze w literaturze a już z pewnością nie Harry Pottera.

Mnie brakuje panny Marple, Buki, bohaterek "Szkarłatnego płatka i białego", siostry Pelagii z trylogii Akunina, Janiny Duszejko, Caroline Ayres z "Ktoś we mnie" Sarah Waters, Rose Madder, Dziwnej Emily, Dorotki z "Czarnoksiężnika z krainy Oz", Loli Hart z "Chaotycznych aktów bezsensownej przemocy", Jessamy Harrison z "Małej Ikar", bohaterek "Kieszonkowego atlasu kobiet".

Strasznie dziurawa ta lista.
Dodałabym Nataszę i Piotra Bezuchowa (Wojna i pokój), Annę Karenin, Raskolnikowa z "Zbrodni i kary".
Za Jane Austin nie przepadam, ale ona jest praktycznie kultowa jak siostry Bronte, więc te panie też powinny, według mnie być uwzględnione.
Brak mi Markizy de Merteuil z Niebezpiecznych związków oraz Emmy Bovary.

@Evocatora - to lista bohaterów z książek, które ukazały się po 1900 roku.