Andrzej Rosiewicz "Od niewoli do niewoli" - zabawna historia życia człowieka, który objechał z koncertami prawie cały świat, w Polsce zdobył najważniejsze nagrody, a później trochę o nim zapomniano. Polecam nie tylko dlatego, że się lekko czyta, ale także dlatego, że niesie jakieś wartościowe przesłanie. Więcej nie zdradzę;)
Z okładki opis: "Ujmująco piękne i mądre arcydzieło przenosi nas do Nowego Jorku z początku dwudziestego wieku [...]" Jeszcze nie mam zdania, ale po 72 stronach, na 692 do przeczytania łącznie - oby entuzjazm mi nie zgasł, jaki mam na tą chwilę.