Czyje to słowa? :)

to może ja spróbuję coś trafić ;)
"Zimowa róża" Christian Signol

Tak, na tego pana nie trafiłem bo wyskakuje mi tylko wersja francuska strony w wikipedii. Gratuluje. Czekajmy na potwierdzenia @diabolicalady

@LonelyBluemoon trafiła :)
No niestety informacje o tym autorze są tylko po francusku :(

"Gorący gniew był gniewem emocji, powierzchownym nawet w ataku furii - gniewem, jaki zdarzał się między przyjaciółmi, kochankami, członkami rodziny, był gniewem w życiu codziennym. Zimny gniew był gniewem Kamieni - głęboką, niedostępną, lodowatą wściekłością, która zaczynała się w samym środku. Nieprzejednany, niemal zawsze niemożliwy do opanowania, dopóki furia nie zostanie wyładowana, zimny gniew nie mógł zostać stłumiony przez ból, głód lub zmęczenie. Rodzący się z takich wewnętrznych otchłani gniew sprawiał, że ciało, które go gościło, przestawało mieć znaczenie."

No to niech będzie Anne Bishop - "Trylogia Czarnych Kamieni".

tak, zgadza się ;) cytat pochodzi z pierwszego tomu - "Córka Krwawych"

no frodo dawaj cytat

"Karczma Pohulanka mieściła się dobre pół mili między przedmieściami Sępólna a rozstajami dróg, na których kołysali się smętnie dwaj wisielcy w czułych uściskach miejskiej szubienicy".

Nic mi to nie mówi... Jakaś podpowiedź?

Powieść polskiego autora. Znanego z Fabryki Słów.

Jacek Komuda?
Nie miałam nigdy z nim do czynienia, wszystko dzięki Google. Chyba, że to niezgodne z regulaminem? Mamy się opierać na własnej wiedzy czy możemy skorzystać z pomocy Internetu?

@blackmoth - ja myślę, że powinniśmy opierać się na własnej wiedzy, bo zamieni się w to w zabawę kto lepiej/szybciej umie szukać.

No zgadza się Jacek Komuda i jego najnowsza powieść "Krzyżacka zawierucha".

przemekk: W sumie to tak powinno być, aczkolwiek wtedy musieliby ludzie podawać bardzo proste teksty z bardzo znanych powieści autorstwa bardzo znanych pisarzy.

Ok, czyli jest tak jak myślałam :) Przepraszam i więcej nie będę :P Czyli co, teraz pora na mój cytat? W takim razie:


"Parafrazując Marka Aureliusza, można powiedzieć, że życie wymaga umiejętności zapaśnika, nie motyla. Tylko życie, bo śmierć kieruje się własnymi prawami. Dopuszcza, by martwy motyl przygniatał sumienia żywych ciężarem większym, niż byłby w stanie udźwignąć najtęższy zapaśnik."

"Kamila" Ewy Barańskiej.

Brawo:)

A to moja propozycja:
"W wielkiej jadalni służba zmontowała stoły i nakryła je śnieżnobiałymi obrusami. Pani Catway zawiadywała rozstawianiem sreber i porcelany - spod sufitu, gdyż postanowiła własnoręcznie przyozdobić herb von S. liliami. Kwiaty owe stanowiły bowiem godło rodziny de C., a wszystko razem miało pięknie symbolizować unię między rodami. Pani W. stała pod drabiną, z rozrzewnieniem oglądając rodzinnego węża w lelijach, i pomagała metodą „jeszcze troszkę przesuń w lewo". Z szybu kuchennej windy unosiły się upojne zapachy, walczące z wonią kwiecia w wazonach. "

Róża Selerbergu - Białołęcka Ewa

Zgadza się;-)
Prosimy o nową zagadkę.

"Denat był mężczyzną około siedemdziesiątki. Leżał na prawym boku na podłodze przy kanapie w niewielkim saloniku, ubrany w niebieską koszule i jasnobrązowe wytarte sztruksowe spodnie. Na nogach miał kapcie. Włosy niemal całkiem siwe i lekko przerzedzone, zlepione były krwią z dużej rany na głowie. Obok zwłok spoczywała sporych rozmiarów zakrwawiona szklana popielniczka o ostrych kantach. Stolik leżał do góry nogami..."

Indridason - "W bagnie"

"A teraz łatwo mi będzie określić stan mego umysłu. Oto: nie wiem, nie wiem, nie wiem! W tym, w tej rozeznanej impotencji rozumu ludzkiego, leży tragedia".

"Bez dogmatu" Henryka Sienkiewicza

Odpowiedziałam odruchowo i dopiero teraz popatrzylam, że zrobiło sie jakieś zamieszanie. Na zagadkę Froda odpowiedziała yeansgirl i jeżeli frodo zaakceptuje jej odpowiedź to właśnie ona ma prawo zadać kolejną zagadkę...

Poprawna odpowiedź to oczywiście "W bagnie". I yeansgirl powinna zadać kolejną zagadkę. Pozdrawiam.

Coś się pomieszało, a więc pozwolę sobie zadać zagadkę tak jak powinnam.


"Opisy obrzędu różnią się od siebie w szczegółach, ale podstawowe elementy pozostają te same. Ofierze najpierw rozcinano tułów. Czasami wcześniej zdzierano stamtąd skórę. Obnażone w ten sposób żebra oddzielano od kręgosłupa być może za pomocą młota lub pobijaka."

Cytat brutalny,ale najbardziej specyficzny z możliwych.

"Sekret Genezis" - Tom Knox

Tak.