Czym się kierujecie przy wyborze książki? Czy macie jakieś "nawyki"? Ja np. wiadomo szukam ulubionych autorów,gatunków ale mam też coś takiego że , jak ja to mówię książka sama mnie wybiera. ;) Jakby to ująć... po prostu gdy jestem w księgarni/bibliotece i przemykam między książkami mam coś takiego że choćby książka była nie wiem jak wysoko albo nie wiem jak skitrana ta po prostu zwróci moją uwagę. Mam wtedy takie dziwne odczucie którego bliżej nie umiem określić, ale jak żyje nigdy nie zawiodłam się na książce znalezionej w ten sposób. ;) Mam też czasem efekt domina albo lawiny że np. szukam czegoś w necie i bez większych przyczyn wchodzę w jakieś strony i w końcu znajduje jakąś ciekawą dla mnie kniżke :) O się rozpisałam XD A jak jest z wami ? :D
Gatunkiem autorem, ale przede wszystkim nastrojem w jakim jestem, bo raz mam ochotę na dobry kryminał a innym razem na coś obyczajowego. I jak już w innym temacie pisałam wybierając książkę kieruje się okładką (tak wiem, nie ocenia się książki po okładce, ale ...). Do tego dochodzi cena (bo kto to widział, żeby książki były takie drogie!!!) no i opis z tyłu książki. No i blogi i umieszczane na nich recenzje - nimi też się kieruję :)
Ja przeważnie znajduję książki w internecie, więc okładka ma znaczenie - pierwszy kontakt ;-) ale o reszcie decydują przede wszystkim opinie innych oraz tematyka. Jeżeli książka mi się podoba to ląduje w planowanych, a później to już decyduje nastrój.
Czasem przyciąga mnie okładka, czasem nota wydawnicza, reklama książki tez działa, opinia znajomych jak najbardziej. Chociaż zdarza mi się też sięgnąć po książkę bo tytuł zwrócił moją uwagę.
Ostatnio przestałam kupować ksiązki, które ujmowały mnie okładką, opisem itp ... teraz dokonuję wyborów bardziej przemyślanych, kupuję znanych autorów, tytuły, które znam. Bardzo często przed zakupem sprawdzam opnie na temat książki w internecie, na blogach, portalach. Ostatnio mam zawsze przy sobie listę tzw podręczną, na której mam książki, które koniecznie chcę kupić, to taka małą ściąga :)
Książki są drogie i niestety bądź stety nie mogę i nie chcę dokonywać nietrafnych wyborów.
Ja tak jak Przemek pierwszy kontakt z książką mam w sieci, więc okładka potem opinie innych. Choć muszę przyznać, że zdarza mi się wejść do księgarni po dawno upatrzoną pozycję, a tu nie wiadomo skąd przykuwa moją uwagę inna książka. Biorę ją do ręki i wiem, że muszę ją kupić ;) przeważnie się udaję wybrać coś ciekawego.
Ja bym dołożyła do tego wątku pytanie czy próbujecie na siłę skompletować jakąś serię bądź autora? Mam znajomą, która po przeczytaniu 2-ch książek z jakiejś tam serii postanowiła skompletować całą, mimo, że druga pozycja jej się nie podobała, a dwie kolejne też nie mają zbyt dobrych opinii, ale twierdzi, że "ładnie się będzie prezentować". Więc, czy wy kupujecie książki, by ładnie się prezentowała czy raczej tylko te "perełki" z serii wybieracie do swoich kolekcji ?
Ja jak kupuję lub wypożyczam książki to kieruję się okładką, opisem i najczęściej wypożyczam takie, które mam w planowanych a mam ich dosyć dużo xd . Kieruję się też opinią innych koleżanek jak i opinią w sieci choć jak są negatywne komentarze, a wiem że chcę daną książkę przeczytać to i tak ją czytam, bo wiadomo, że każdy ma inny gust. Mi może się książka podobać, a komuś innemu wręcz przeciwnie.
Ja jeśli mam kompletować kolekcje to zawsze najpierw staram się wypożyczyć ją z biblioteki i przeczytać czy warto ją mieć:) Ogólnie jak mam kupić książkę to często wole ją najpierw wypożyczyć i przeczytać, bo szanuje opinie innych na forach itp. a;e czasem się z nimi nie zgadzam .:)
Jeżeli chodzi o książki, to ja mam podejście: przeczytać a nie posiadać. Kolekcje, serie i cykle - owszem zbieram, ale po to, żeby przeczytać. Jeżeli mnie zachwyci to może zostawię :-)
Mam też na oku kilka serii np. Diunę, Franka Herberta, które chciałbym posiąś, ale na chwilę obecną to zbyt drogo jak dla mnie.