U mnie skromnie, tylko sześć książek:
1. Dorota Katende- Dom na Zanzibarze
2. Jakob Arjouni- Idioci
3. Wendy Markham- Nie całkiem do pary
4. Barbara Jasnyk- Kaktus w sercu
5. Philippe Claudel- Wnuczka Pana Linha
6. Monika Teresa Rudzka- Bibliotekarki
Co daje zaledwie 1344 strony:|
Zdecydowanie polecam pozycję pierwszą- "Dom na Zanzibarze"
(
http://biblioteczkabibliofilki.blogspot.com/2012/10/dorota-katende-dom-na-zanzibarze.html)
oraz piątą- "Wnuczka Pana Linha"
(
http://biblioteczkabibliofilki.blogspot.com/2012/10/philippe-claudel-wnuczka-pana-linha.html).
Odradzam natomiast czwórkę- "Kaktus w sercu"
(
http://biblioteczkabibliofilki.blogspot.com/2012/10/barbara-jasnyk-kaktus-w-sercu.html)
i szóstkę- "Bibliotekarki"
(
http://www.biblioteczkabibliofilki.blogspot.com/2012/10/monika-teresa-rudzka-bibliotekarki.html)