Temat

Fantastyka - dlaczego czytacie?

Postów na stronie:
2010-08-05 21:13 #
Takie pytanie dzisiaj usłyszałem, i cały dzień chodzi mi po głowie.

Nie jest łatwo na nie odpowiedzieć, ponieważ fantastyka ma różne odcienie: od fantasy po książki science-fiction. Są osoby, które czytają SF, ale nie tkną fantasy i na odwrót. Każdy z nas ma z pewnością inne powody.

Pytanie: jakie?
# 2010-08-05 21:13
Odpowiedz
NO
@nowikk
116 książek 4 posty
2010-08-05 21:24 #
dla mnie jest to odskocznia od życia codziennego ucieczka od świata zabieganego w świat wyobraźni
# 2010-08-05 21:24
Odpowiedz
2010-08-05 21:27 #
@nowikk - a jaką fantastykę czytasz? fantasy? SF? czy jeszcze coś innego?
# 2010-08-05 21:27
Odpowiedz
NO
@nowikk
116 książek 4 posty
2010-08-05 21:33 #
fantasy przede wszystkim zarówno polskie jak i zagraniczne, SF raczej nie, ale jest to spowodowane raczej nieznajomością tematu niźli niechęcią lub brakiem zainteresowania, a poza tym czytam wszystko co mi wpadnie w ręce i jest dobre :) taki nałóg :)
# 2010-08-05 21:33
Odpowiedz
2010-08-05 21:38 #
@nowikk - no to czekamy na dobre komentarze do książek ;-)
# 2010-08-05 21:38
Odpowiedz
NO
@nowikk
116 książek 4 posty
2010-08-05 21:39 #
wszystko z czasem ;-) dzisiaj się zarejestrowałem dopiero i ogarniam portal :P
# 2010-08-05 21:39
Odpowiedz
@Maynard
@Maynard
617 książek 745 postów
2010-08-05 22:28 #
Ja zdecydowanie preferuje fantasy, którą jak wiadomo można "pociąć" jeszcze na tzw. subgatunki w stylu: urban, epic, heroic, dark, retelling, closed doors, historical fiction itd. Wszystkie je wyczerpująco opisał, wraz z rekomendacjami, Sapkowski w swoim dziele "rękopis znaleziony w smoczej jaskini", więc nie będę dublować mistrza i odsyłam zainteresowanych do owej pozycji. Dlaczego czytam i lubie pisałem szerzej na facebooku i w podobnych wątkach:
1. Oderwanie od rzeczywistości
2. wszystko jest możliwe
3. 100% bajkowości
3. element sredniowieczny
4. Mnogośc potworów, stworów i innych fantasmagorii
5. unikalny styl i kompozycja gatunku

S-f nie czytałem i nie czytam, usypia mnie po kilku stronach a nomenklatura śmieszy. O ile ciekawiej i przystępniej brzmi zdanie z fantasy np. " Zsiadł z bojowego rumaka i ujrzał majestatycznego, czarnego smoka na stromej, pokrytej mchem, skale" od za przeproszeniem, S-f'owego bełkotu w stylu " wysiadł z jonizacyjnej hipersfery i ujął w dłoń pozytronowy blastero-skaner". :-) Fanów gatunku przepraszam. De gustibus non est disputantum.
# 2010-08-05 22:28
Odpowiedz
@blackmoth
@blackmoth
498 książek 1402 posty
2010-08-17 12:12 #
Dlaczego czytam? Czytam, bo zapewnia mi to przeniesienie do innego wymiaru. Odrywam się od szarej codzienności i wkraczam w świat znacznie ciekawszy.
# 2010-08-17 12:12
Odpowiedz
KO
@kozak
17 postów
2010-08-17 14:15 #
Myślę, że Platon, gdyby żył dzisiaj zamiast dialogów pisałby twardą science fiction. Powieści takich autorów jak Asimov czy Gibson pokazują, że trudno o lepsze rusztowanie dla rozważań filozoficznych. A przy okazji powstaje mnóstwo doskonałych rzeczy do czytania:).
# 2010-08-17 14:15
Odpowiedz
@Natula
@Natula
765 książek 297 postów
2010-08-17 14:43 #
SF nie czytam bo nie umiem aż tak odlecieć, jakoś nie moge złapać czasoprzestrzeni autora.

Fantasy za to jak najbardziej :-), do tej pory wierzę, że pod kuchennymi szafkami jest wioska krasnoludków ;-), więc dlaczego mam dalej się nie pobawić .....
Magiczne istoty z nadprzyrodzonymi zdolnościami ubarwiaja i nadają uroku naszemu codziennemu zyciu.
# 2010-08-17 14:43
Odpowiedz
IZ
@szaloona.wroona
5 postów
2010-08-17 14:50 #
Ja też jednak wolę fantasy niż science fiction.

Dlaczego? Cała kreacja świata w litaraturze fantasy bardziej mnie przekonuje niż te wszystkie statki kosmicze, gwiezdne bazy itp ;) Chociaż dobrym sci-fi też nie wzgardze, tak dla przykładu Diunę i Grę Endera uważam za arcydzieła ;)
# 2010-08-17 14:50
Odpowiedz
2010-08-26 14:49 #
Po prostu... to jest to czego brakuje w moim nudnym życiu...:)
Odrobina "innego świata" jeszcze nikomu nie zaszkodziła... dzięki temu pokochałam książki!
# 2010-08-26 14:49
Odpowiedz
@yeansgirl
@yeansgirl
147 książek 11 postów
2010-08-26 23:26 #
Ja raczej stawiam na SF. Wolę czytać "realne" książki, ale to nie znaczy, ze po fantasy nie sięgnę, bo tak nie jest. Zależny też od treści. Niektóre SF są bardzo ciężkie i wymagają skupienia i zapamiętywania każdego szczegółu. Przynajmniej ode mnie. Po takiej książce zawsze mam ochotę sięgnąć po coś lżejszego.
# 2010-08-26 23:26
Odpowiedz
2010-09-12 12:06 #
Realny świat mam za oknem, a fantastyka stanowi wrota do innego wymiaru. :) Gustuję przede wszystkim w fantasy, ale od czasu do czasu sięgnę po coś innego. Uwielbiam średniowiecze (nawet takie udawane), elementy magiczne, tajemnicę, sceny walki, intrygi, etc. Fantastyka raczy nas czymś, czego nie znajdziemy w tzw. realu i dlatego jest tak pociągająca.
# 2010-09-12 12:06
Odpowiedz
@AdamV
@AdamV
112 książek 35 postów
2010-10-01 15:10 #
Dlaczego czytamy fantastykę? Może dlatego, że w porównaniu do pozostałych gatunków, wszystkich, bez wyjątku, jako jedyna nie posiada podobnych ograniczeń.

Czas i przestrzeń. Fantastyka kreuje swój własny świat i prawa w nim rządzące. Pozostałe gatunki bazują na naszej czasoprzestrzeni i nawet jeśli osadzone w realiach historycznych, nie odbiegają znacząco od tu i teraz, a różnice i tak są nam znane z lekcji historii w szkole. Ergo, powieść fantastyczna buduje podłoże, inna literatura bazuje na tym, co znane i startuje dopiero z tego miejsca.

Głębia i wielowymiarowość. Umysł ludzki jest na tyle skomplikowany, że najróżniejsze spekulacje literackie lubią ten obszar. Jeżeli natomiast fantastyka dodaje do niego elementy dla niej typowe, jego złożoność rośnie w zależności od stopnia rozbudowania bazy, o której mowa a powyższym akapicie. Zatem i problemy stające i gnębiące bohaterów fantastycznych mogą być większe i bardziej złożone, i ich rozwiązanie wymaga większego wysiłku, co jeszcze bardziej wpływa na bogactwo opowiadanej historii fantastycznej.

Technologie i magia. Aczkolwiek są elementami bazowymi dla tworzonej historii, niosą ze sobą pewnego rodzaju nieoznaczoność, niepewność czy nieskończoność. Są zatem doskonałym czynnikiem rozbudowującym opowieść, wpływają na jej rozwój, zaskakując czasem kierunkami i rozwiązaniami niedostępnymi w innych gatunkach beletrystyki.

Pozostałe gatunki. Najprościej rzecz ujmując, fantastyka nie jest podzbiorem literatury. Ona może i zawiera inne gatunki powieście w sobie. Łatwo możemy sobie wyobrazić dowolną historię obyczajową, historyczną czy kryminalną osadzoną w innym świecie, na innej planecie, w innym czasie czy wymiarze, gidze bohaterami są nie tylko ludzie, ale i stwory baśniowe, legendarne, maszyny i roboty, czy nawet obcy. Fantastyka jest zatem rodzajem bogatszym, nadrzędnym nad innymi gatunkami.

Wspomniany powyżej "SF-owy bełkot" dotyczy raczej klasyki gatunku, pisanej przez półwieczem lub wcześniej (z pewnymi chlubnymi wyjątkami, jak choćby powieście Juliusza Verne czy z naszego własnego podwórka, Jerzego Żuławskiego). To co powstaje dzisiaj, z bełkotem ma tyle wspólnego, co muzyka z robieniem hałasu - dla niewprawnego ucha. Współcześni autorzy mają do dyspozycji olbrzymie pokłady wiedzy w sieci jak również niezliczoną rzeszę specjalistów i konsultantów z poszczególnych dziedzin. Większość terminologii określonej przez osobę powyżej mianem bełkotu, to faktycznie żargon, ale przeważającej większości bardziej naukowy czy techniczny niż abstrakcyjny, gdyż osiągnięcia fizyki są obecnie na tyle zaawansowanie, że nie tylko potrafią uzasadniać obecne rozwiązania, ale teoretycznie opracowywać te, na które przyjdzie nam jeszcze poczekać (z wielu względów, ekonomicznych, technologicznych, politycznych czy naukowych), z czego współczesna SF czerpie bezlitośnie pełnymi garściami. Oczywiście możemy tu rozpocząć debatę nad granicą pomiędzy S i F - jak dla mnie i obecnej SF jest ona bardziej naukowa, niż kiedykolwiek przedtem - być może z tego powodu, że czytelnik jest dziś lepiej wykształcony i zorientowany w tym, co jest możliwe, co nie za bardzo, a co jest totalnym bełkotem, jak cytat Maynarda.

Oczywiście, to moje prywatne zdanie powstałe w oparciu o osobiste preferencje (i wykształcenie), zatem nie jest to raczej kwestia do dyskusji, a bardziej podzielenie się z wielce szanownym gremium kanapowiczów :)
# 2010-10-01 15:10
Odpowiedz
2010-10-02 15:35 #
Niektórzy czytają po prostu to co lubią. Ja uważam że fantastyka jest pewną odmianą "codzienności" czyli świata w którym żyjemy. Dla mnie jest to inne "życie" w którym mogę zapomnieć o moich problemach zarówno tych małych jak i tych dużych.Inne osoby wolą czytać SF, gdyż dzieje się w nich jakaś akcja (oczywiście co go bardziej interesuje). Tak więc, mimo to, że fantastyka i SF mają ze sobą wiele wspólnego,każdy odbiera książkę i widzi ją w innym świetle,ponieważ uważam, że każda osoba ma inne emocje i uczucia.Ja jednak osobiście wolę fantastykę.
# 2010-10-02 15:35
Odpowiedz
2010-10-17 13:50 #
Ja bardzo lubię fantastykę i tylko ten gatunek czytam. Dlaczego? bo są znacznie ciekawsze od innych gatunków książek, czytając przechodzisz w świat marzeń i fantazji.
# 2010-10-17 13:50
Odpowiedz
@Mims
@Mims
1 książkę 2 posty
2010-10-17 14:13 #
Po prostu kocham fantasy... Ciągnie mnie do wszystkiego co magiczne, co mogłoby być teraz :) Smoki, rycerze, wróżki, elfy... Tam właśnie chciałabym uciec od codzienności :)
SF... w większości nie lubię książek o dalekiej przyszłości. Chyba, że to akurat nie o tym. Może nawet przeczytałam coś z SF, a sama o tym nie wiem! :D Osobiście nie lubię rzeczy rzeczywistych, technicznych... I takich tam.
# 2010-10-17 14:13
Odpowiedz
Odpowiedź
Grupa

Książki

Wszystko o książkach
© 2007 - 2024 nakanapie.pl