Potania - ile ja bym dała za taki stos! Zazdroszczę :) Kobra - Księgowir mnie jakoś odrzucał, zrezygnowałam po około 30 stronach, co się rzadko zdarza.
Jak dostanę z powrotem aparat to może porobię fotki moim znaleziskom z domowej biblioteczki :) A tak poza to jestem pewna, że mój kundelek jest fotogeniczny, więc kiedy ogarnę już swoją biblioteczkę aby mogła wyjść do ludzi to nie omieszkam zrobić fotki :) Oooo Sallymy BARDZO DUŻO czytania. Odkąd wróciłam do szkoły tyle książek bym musiała męczyć przez parę dobrych miesięcy.