Pisałam jeszcze o zbiorze opowiadań Kinga z 1978 roku
http://skrzatowisko.blogspot.com/2013/03/nocna-zmiana-stephen-king.html Teraz postanowiłam sobie poskakać po kryminałach, ale raczej nowszych. I przeczytać serię "Pana Lodowego Ogrodu":)
Poza tym zaczytuję się powoooli w wierszach Baudelaire'a, w niektórych pierwszy raz, w niektórych na nowo.