Temat

Zamknięcie bibliotek.

Postów na stronie:
@Faustyna
@Faustyna
64 książki 82 posty
2020-11-19 13:17 #
Też uważacie, że zamknięcie bibliotek to był beznadziejny pomysł?
# 2020-11-19 13:17
× 1
Odpowiedz
@OutLet
@OutLet
442 książki 9818 postów
2020-11-19 22:18 #
Nie. W utrzymującej się sytuacji to jest pomysł konieczny.
# 2020-11-19 22:18
× 2
Odpowiedz
@Faustyna
@Faustyna
64 książki 82 posty
2020-11-19 22:57 #
Hmm.. jakiej utrzymującej się sytuacji? 🤔
Wirusy zawsze były, są i będą, ale to nie znaczy, że trzeba odrazu wszystkich w domu pozamykać i ograniczyć pasję..
A w bibliotece to co niby mam książki zarazić? 🙈 albo może to ja mam się zarazić od książek..? Porażka... 🙈😏
# 2020-11-19 22:57
Odpowiedz
@OutLet
@OutLet
442 książki 9818 postów
2020-11-19 23:00 #
Przygniotła mnie siła Twoich argumentów, pozwól więc, że nie będę kontynuowała dyskusji.
# 2020-11-19 23:00
× 1
Odpowiedz
@Faustyna
@Faustyna
64 książki 82 posty
2020-11-20 08:45 #
W porządku 😊
# 2020-11-20 08:45
Odpowiedz
@Chassefierre
@Chassefierre
Trickster 1225 książek 3027 postów
2020-11-20 09:52 #
Hmm.. jakiej utrzymującej się sytuacji? 🤔

Przyjmę, że faktycznie nie zauważyłaś, więc wyjaśnię od początku:
Już w okolicach listopada/grudnia zeszłego roku, w mieście Wuhan, w Chinach, zaczęto raportować przypadki dziwnego, podobnego do SARS, bardzo zaraźliwego zapalenia płuc. Można było pominąć tę informację, bo w międzyczasie płonęła też Australia, ale już w okolicach lutego 2020, po lockdownie potężnego Wuhan, kiedy wirus dostał się do Europy, ignorowanie tych informacji było trochę trudniejsze. Wiesz, ciężarówki wywożące zwłoki z Włoch; brak maseczek, respiratorów i nawet żeli do mycia rąk w naszym smutnym, szarym kraju. Te sprawy.
3 marca 2020 zaraportowano pierwszy przypadek SARS-CoV-2, zwanego też covid-19 lub koronawirusem, w Polsce. W okolicach 14-15 marca był pierwszy lockdown, spowodowany tym, że nie mieliśmy sprzętu dla szpitali. Maseczek, uniformów, rękawiczek. O respiratorach nie wspominając. Nie mieliśmy środków ochrony dla zwykłych obywateli, dlatego były masowe akcje w stylu ,,bibliotekarki szyją maseczki dla szpitali''.
Potem, niestety, zaczęły się zbliżać wybory i wakacje, Mati wyszedł na mównicę informując wszystkich, że ,,koronawirus jest w odwrocie i już nie trzeba się jego bać'' [pasta.wav], lud w to uwierzył, coraz więcej osób zaczęło ubierać foliowe czapki, potem dzieciaki wróciły do szkoły i olaboga!, jak to się stało?, jak żyć, panie prezydencie?, ludzie zaczęli chorować na potęgę.
Poza tym zaczął się sezon grypowy, nie ma szczepionek, a jeśli są to tylko dla seniorów, więc pełzniemy powoli w kierunku drugiego lockdownu.

Wirusy zawsze były, są i będą, ale to nie znaczy, że trzeba odrazu wszystkich w domu pozamykać i ograniczyć pasję..

Wirusy zawsze były, są i będą. Fakt. Jedne są bardziej zaraźliwe, inne mniej. Taka ebola. Ebola jest dość zaraźliwa, ma wysoki współczynnik śmiertelności. W przypadku epidemii eboli właśnie trzeba wszystkich pozamykać w domach i - co jest gorsze od ograniczania pasji - trzeba zabronić im tradycyjnych pogrzebów. To ważniejsze, niż czytanie książek, prawda?
Dżumę akurat wywołują bakterie, ale zapewne kojarzysz książkę Camusa o tym samym tytule - co oni tam zrobili? Zamknęli miasto i otoczyli je kordonem sanitarnym, prawda? W sumie po co, przecież jeden dziennikarz to chciał się wydostać i mu ograniczali wolność, i pasję, i w ogóle go tam zamknęli...
Wracając jednak do koronawirusa. Jesteś młodą osobą. Ja, mając 18 lat, przeszłam ciężkie, naciekowe obustronne płatowe zapalenie płuc. Mówię ci, że to był totalny hardcore. Trzy miesiące miałam wyjęte z życia, były chwile w których czułam się dosłownie jak warzywo, taka byłam słaba i niekontaktowa.
Wyobrażam sobie, po tych wszystkich relacjach ludzi, którzy wyzdrowieli, że koronawirus to jest coś podobnego. Może nawet gorszego.
Nie wiem, jak Ty, ale ja teraz z moimi chorobami współistniejącymi, nie mam zamiaru narażać się na powtórkę.

A w bibliotece to co niby mam książki zarazić? 🙈 albo może to ja mam się zarazić od książek..? Porażka... 🙈😏

Tak. Możesz ,,zarazić'' książkę. Jeśli nie przestrzegasz zasad bezpieczeństwa. Jeśli nie masz ubranych rękawiczek (a wcześniej macnęłaś coś, co mogło zostać kaszlnięte przez jakiegoś proepidemika, bo co on będzie kagańce nosił). Jeśli masz w odwłoku noszenie maseczki, albo ściągniesz ją w półkach ,,bo ci duszno'' i kaszlniesz na jakieś książki.
Według różnych źródeł koronawirus utrzymuje się na papierze od 2 godzin do 3 dni. Po to robi się kwarantannę wracających książek.
Wystarczy jednak, że weźmiesz kaszlniętą przez kogoś książkę (bo przecież nikt nie powie, że kaszlnął na literaturę amerykańską, bo byłoby, że się nie stosuje do zaleceń sanepidu, a tak to on taki ,,sprytny'', że nikt go w półkach nie widział, jak chodził bez maseczki) do domu i przewracając strony poślinisz palec w nieodpowiednim momencie. I jesteś ,,zarażona'' od książki.
(To oczywiście naprawdę skrajne przykłady, ale sama chciałaś.)

Znamienne dla mnie jest też to, że spinasz się o książki, ale nie myślisz o paniach bibliotekarkach, które zazwyczaj są osobami w wieku 50+, posiadającymi choroby współistniejące, i mogą ciężko przechodzić koronawirusa. To właśnie je możesz zarazić. Nie chodzi o to, że cackamy się z książkami tylko o to, żeby pani z biblioteki dożyła emerytury we względnym zdrowiu i spokoju.

Poza tym, do licha, pasji nikt nikomu żadnej nie ogranicza. Jest internet. Są księgarnie. Są e-booki, jest legimi, są ibuk.libry, jeśli kochasz książki, to masz swoje własne nieprzeczytane stosiki w domu. Gorzej byłoby, gdybyś faktycznie była seniorką, która nie ogarnia internetu. To one mają większy problem z zamknięciem bibliotek.
# 2020-11-20 09:52
× 7
Odpowiedz
@OutLet
@OutLet
442 książki 9818 postów
2020-11-20 10:31 #
Dzięki Ci, @Chassefierre. Nie miałam tyle mocy, co Ty, aby "wytłumaczać" komuś oczywistości.
# 2020-11-20 10:31
× 4
Odpowiedz
@Chassefierre
@Chassefierre
Trickster 1225 książek 3027 postów
2020-11-20 10:33 #
Bo ja, @LetMeRead, to taka trochę pozytywistka jestem. Wierzę w pracę u podstaw. :)
# 2020-11-20 10:33
× 3
Odpowiedz
@OutLet
@OutLet
442 książki 9818 postów
2020-11-20 10:34 #
Moja wiara niestety osłabła z powodu codziennego uprawiania orki na ugorze. ;-)
# 2020-11-20 10:34
× 1
Odpowiedz
@Chassefierre
@Chassefierre
Trickster 1225 książek 3027 postów
2020-11-20 10:40 #
A, no fakt, nie wzięłam na to poprawki... Ale też nie myśl sobie, że i ja czasem nie wątpię. Wątpię! Ale potem widzę jakiegoś ktosia, który wymaga Wytłumaczenia i cóż - tłumaczę. ;)
# 2020-11-20 10:40
× 1
Odpowiedz
@OutLet
@OutLet
442 książki 9818 postów
2020-11-20 10:45 #
A Ty też nie myśl, że i ja nie tłumaczę. Muszę. Tylko czasem, no... Czasem i mnie ręce opadną.
# 2020-11-20 10:45
× 1
Odpowiedz
@Faustyna
@Faustyna
64 książki 82 posty
2020-11-20 13:20 #
Brak słów 😂😂😂
# 2020-11-20 13:20
Odpowiedz
@Faustyna
@Faustyna
64 książki 82 posty
2020-11-20 13:26 #
Jak dla mnie ta cała akcja z maseczkami, zamykaniem wszystkiego itd., to jedna wielka paranoja 🙈
Jeżeli chodzi o maseczki to przynajmniej mogli zrobić tak, że jeżeli ktoś faktycznie aż tak bardzo się boi to niech sobie ją nosi i mnie nic do tego, ale też jeżeli ktoś nie chce nosić, to jego sprawa i tyle i jestem przekonana, że większość osób by nie nosiło 😂 a przynajmniej po dworze.. No przecież to jest chore, żebym ja wychodząc na spacer nie mogła świeżym powietrzem pooddychać 🙈 co za czasy.. to już nawet nie ma po co wychodzić na dwór, skoro i tak mam oddychać spowrotem tym, co wydycham 😱
Całe szczęście, że są jeszcze przyłbice.
# 2020-11-20 13:26
Odpowiedz
@OutLet
@OutLet
442 książki 9818 postów
2020-11-20 13:37 #
Całe szczęście to jest w tym, że nie wszyscy myślą tak, jak Ty.
# 2020-11-20 13:37
× 4
Odpowiedz
@Chassefierre
@Chassefierre
Trickster 1225 książek 3027 postów
2020-11-20 13:58 #
Ach, dobrze, podejmę tę bohaterską próbę po raz ostatni.

Wyrażając pogląd, że ,,zamykanie wszystkiego to jedna wielka paranoja'' wyrażasz panna swoje jednostkowe i indywidualne przekonania. Przekonania mają to do siebie, że mogą dotyczyć dosłownie wszystkiego i niekoniecznie są poparte faktami.
Rzeczy poparte faktami określamy mianem wiedzy. Współczesny stan wiedzy zgromadzonej przez ludzi posiadających wyższe wykształcenie, będących ekspertami w swoich dziedzinach, np. epidemiologii jest taki, że jeśli nie chcemy doprowadzić do tego, że liczba zgonów z powodu zakażenia koronawirusem przekroczy magiczny pułap 1000 dziennie, to musimy sporo miejsc zamknąć, żeby ograniczyć kontakty międzyludzkie i nie dawać do nich okazji.
Panna zaś, wyrażając swój pogląd, ma zapewne za sobą obejrzenie kilku filmików z żółtymi napisami na yt czy fejsbuczku i skończone liceum bądź technikum. Proszę się zatem nie dziwić, że panny przekonania nie przemawiają nie tylko do mnie, ale i do całej rzeszy osób.

Jeżeli chodzi o maseczki to przynajmniej mogli zrobić tak, że jeżeli ktoś faktycznie aż tak bardzo się boi to niech sobie ją nosi i mnie nic do tego, ale też jeżeli ktoś nie chce nosić, to jego sprawa i tyle
To bardzo egoistyczne i samolubne podejście. Jest takie hasło ,,Twoja maseczka chroni mnie, moja maseczka chroni Ciebie''. Prezentując taki, a nie inny pogląd, stoisz na stanowisku mówiącym ,,wszyscy chrońcie mnie, a ja Was mam w odwłoku''.
W noszeniu maseczek chodzi przede wszystkim o to, żeby osoby, które są bezobjawowe lub skąpoobjawowe nie rozprzestrzeniały koronawirusa dalej poprzez kaszlenie, kichanie i macanie różnych powierzchni płaskich.
Gdybyśmy nie nosili maseczek w pomieszczeniach zamkniętych, takich jak autobusy, sklepy, biblioteki, muzea etc. to wtedy zachorowań byłoby dużo więcej.

i jestem przekonana, że większość osób by nie nosiło
Teraz pokażę Ci, w jaki sposób osobiste przekonania odnoszą się do aktualnego stanu wiedzy: mylisz się, panna.
Z badania przeprowadzonego przez agencję Inquiry dla wirtualnychmediów jasno wynika, że jesteś w mniejszości, bo tylko 1/4 badanych zamiast koronawirusa wierzy w spiski i paranoje. Natomiast ponad połowa badanych - odpowiednio 55%, 53% i 53% - zgadza się z takimi twierdzeniami, jak:
  • wszyscy powinni przestrzegać nakazu noszenia maseczek i dystansu społecznego
  • ludzie, którzy gromadzą się w miejscach publicznych bez maseczek są nieodpowiedzialni
  • pandemia koronawirusa nadal nam zagraża i należy traktować ją poważnie
No offence, ale Ty nie robiłaś żadnych badań w tym kierunku. A nawet gdybyś próbowała, to nie masz wystarczającej wiedzy i narzędzi, żeby poprawnie coś takiego przeprowadzić.

to już nawet nie ma po co wychodzić na dwór, skoro i tak mam oddychać spowrotem tym, co wydycham
To jest tak głupie, wybacz, że aż nie wiem, co powiedzieć. I nie chodzi mi nawet już o ten błąd ortograficzny, ale o to, że twierdzisz, że używając maseczki wdychasz dwutlenek węgla. Ci wszyscy lekarze i sanitariusze... to muszą być jacyś nadludzie, skoro już przed pandemią potrafili oddychać dwutlenkiem węgla.

Thor widzi i nie grzmi, bo mu Mjollnira szkoda.
# 2020-11-20 13:58
× 6
Odpowiedz
@Anmar
@Anmar
198 książek 388 postów
2020-11-20 14:20 #
@Chassefierre: przesyłam Ci wirtualne uściski za to, że chciało Ci się zabrać głos i zrobić to w sposób kulturalny. Bo moja odpowiedź na wypowiedzi Faustyny sprawiłaby zapewne wyrzucenie mnie z portalu za brak kultury, ale jak czytam takie bzdury to sił mi brak i mam ochotę dość dosadnie przedstawić moje zdanie.
# 2020-11-20 14:20
× 4
Odpowiedz
@Faustyna
@Faustyna
64 książki 82 posty
2020-11-20 14:22 #
Gdybym mogła też przedstawiła bym swoje zdanie dość dosadnie, ale widać nie warto, bo większość osób niestety już media zdążyły zaślepić oczy 🙈😏
# 2020-11-20 14:22
Odpowiedz
@margota13
@margota13
379 książek 259 postów
2020-11-21 15:17 #
Zlotousta Chassefierre, podziwiam za cierpliwość i merytoryczne podejście do sprawy. Ja już jestem na etapie, że wychodzę :-(
# 2020-11-21 15:17
× 3
Odpowiedz
@Faustyna
@Faustyna
64 książki 82 posty
2020-11-20 14:20 #
Z całym szacunkiem, ale nie jestem żadną "panną"..
Co do ilości i zachorowań i zgonów należy również wziąć pod uwagę fakt, że wiele testów zostaje sfałszowanych, a teraz nagle nikt nie mówi o tym, że ktoś zmarł na raka, zawał, wylew, popełnił samobójstwo czy zginął w wypadku, tylko nagle wszystkie zgony są wynikiem koronawirusa.. 🙈
Pomijając już fakt że gdy ktoś umrze w szpitalu (i to jest fakt potwierdzony) nawet na raka czy inną chorobę, to rodzinie zmarłego proponowane są pieniądze w zamian za to, żeby dana rodzina zgodziła się przypisać swojej ukochanej zmarłej osobie fałszywą przyczynę śmierci..
# 2020-11-20 14:20
Odpowiedz
@Chassefierre
@Chassefierre
Trickster 1225 książek 3027 postów
2020-11-20 14:28 #
Ach, czyli młoda mężatka?

Testy nie są fałszowane. Fałszować można krzywą zachorowań poprzez robienie niewielkiej liczby testów i zaniżanie wyników przed wyborami prezydenckimi.

Ludzie wciąż umierają na raka, zawał, wylew i popełniają samobójstwa, i zapewniam Cię, że w statystykach zgony te są zaliczane do odpowiednich rubryk, a nie jako wyniki zachorowania na koronawirusa. Nawet MZ podaje rozróżnienie ze względu na zgony spowodowane TYLKO koronawirusem i takie, które mogą mieć coś wspólnego z chorobami współistniejącymi.
Te zgony z chorobami współistniejącymi są wpisywane do statystyk śmierci z powodu covid-19 dlatego, że gdyby pacjent X z miażdżycą nie zachorował na koronawirusa, to mógłby żyć jeszcze kilka-kilkanaście lat ze swoją chorobą. A tak to nie, już nie żyje.

I nie kłam, że masz jakieś potwierdzone fakty o umieraniu w szpitalu i o proponowaniu rodzinie zmarłego pieniędzy. Kto miałby je proponować? Zadłużony szpital? Lekarz z własnej kieszeni je wyłoży? Pielęgniarki się zrzucą?
To, co przeczytałaś na fejsbuczkowej tablicy cioci swojej koleżanki nie jest potwierdzoną naukowo wiedzą.Twój ,,fakt potwierdzony'' jest viralową ściemą z internetu o której napisało już kilka różnych portali.
# 2020-11-20 14:28
× 1
Odpowiedz
@OutLet
@OutLet
442 książki 9818 postów
2020-11-20 14:44 #
Chasse, daj spokój. Jak grochem o ścianę, czy jakoś tak się to mówiło.
# 2020-11-20 14:44
× 2
Odpowiedz
@Faustyna
@Faustyna
64 książki 82 posty
2020-11-20 14:49 #
I z wzajemnością 🙈😂
# 2020-11-20 14:49
Odpowiedz
@OutLet
@OutLet
442 książki 9818 postów
2020-11-20 14:52 #
Życzę Ci, abyś nie doświadczyła choroby na własnej skórze i aby nikt z Twoich bliskich nie zachorował. Choć prawdopodobnie tylko to mogłoby Cię przekonać, jak bardzo się mylisz.
# 2020-11-20 14:52
× 1
Odpowiedz
@Faustyna
@Faustyna
64 książki 82 posty
2020-11-20 15:01 #
Ja nie mówię, że choroby nie ma wcale, ale poprostu "Nie taki diabeł straszny, jak go malują" i uważam, że maseczki i akcja z zamykaniem ludzi w domach jest totalnie bez sensu.
Przecież w spożywczaku też ludzie dotykają wszystkiego, to co mam kupić sobie bułkę i zjeść ją dopiero na drugi dzień, bo musi odbyć kwarantannę? 😂😂
A w rękawiczkach na pewno nie mam zamiaru chodzić do sklepu jak jakiś gangster, który nie chce zostawić po sobie odcisków palców..
Chorując na zwykłą grypę podczas gdy ma się inne choroby współistniejące, też można umrzeć i tyle w temacie 😱
Pozdrawiam.
# 2020-11-20 15:01
Odpowiedz
@e-ela55
@e-ela55
995 książek 1876 postów
2020-11-20 15:04 #
"Pomijając już fakt że gdy ktoś umrze w szpitalu (i to jest fakt potwierdzony) nawet na raka czy inną chorobę, to rodzinie zmarłego proponowane są pieniądze w zamian za to, żeby dana rodzina zgodziła się przypisać swojej ukochanej zmarłej osobie fałszywą przyczynę śmierci.."
Nie potwierdzam.

# 2020-11-20 15:04
× 2
Odpowiedz
2020-11-21 12:48 #
Faustyna, powiedz to tym tysiącom co umarli bo covid im pomógł. Gdyby tacy ja Ty zachowywali wszystkie obostrzenia to nie wprowadzano by lockdownu. Przeczytaj sobie relację z choroby Piotra Kuldanka, który niestety przegrał walkę z covidem.

# 2020-11-21 12:48
× 4
Odpowiedz
@Chassefierre
@Chassefierre
Trickster 1225 książek 3027 postów
2020-11-21 13:25 #
Spokojnie, @MaDom, ona nikomu nic nie powie, bo jest przecież nieśmiertelna. ;)
# 2020-11-21 13:25
× 1
Odpowiedz
@Faustyna
@Faustyna
64 książki 82 posty
2020-11-21 19:37 #
Tak jak wcześniej już napisałam, ani nie uważam, że jestem "nieśmiertelna", ani nie mówię, że nie ma żadnego wirusa. Po prostu uważam, że choroba, jak każda inna..., dlatego zbędne są te maseczki i zamykanie wszystkiego to paranoja..
Co z tego, że zakupy mogę zrobić przez internet, skoro w niektórych sklepach ewentualnych zwrotów można dokonać jedynie stacjonarnie, więc co mam zrobić w przypadku, gdy dane ubranie lub obuwie okaże się być w złym rozmiarze, lub po prostu nie spodoba mi się, jak na mnie leży?

# 2020-11-21 19:37
Odpowiedz
@Chassefierre
@Chassefierre
Trickster 1225 książek 3027 postów
2020-11-21 19:47 #
Och, dobrze, to może w ten sposób:

Ebola to choroba, jak każda inna. Uważam, że ludzie w Afryce, w rejonach w których pojawiła się ebola, mają prawo chować swoich zmarłych zgodnie z tradycją i zgodnie z tradycją babrać się w ich płynach ustrojowych. Nie można ograniczać ich wolności kulturowej i religijnej tylko dlatego, że ebola jest wysoce zaraźliwa i ma wysoki próg śmiertelności.
To paranoja, żeby kazać im zgłaszać przypadki choroby w domu i zamykać ich w obozach na kwarantannie, skoro to gorączka krwotoczna, jak każda inna gorączka krwotoczna.
A jak jeszcze do tego pomyślę, co czują Ci biedni lekarze w tych kombinezonach, w Afryce, tam gdzie tak ciepło... No nie powinno się ich zmuszać nawet do noszenia rękawiczek, bo przecież ebola jest zwykłym wirusem! Jest dużo wirusów, a ebola może wcale nie jest taka zaraźliwa! Skończmy z fałszywymi doniesieniami o eboli! Otwórzmy oczy! Nie słuchajmy doniesień o ogniskach eboli i jedźmy w tereny zagrożone, bo to wszystko spisek bigPharmy i Billa Gatesa, który chce nas zaczipować i doprowadzić do depopulacji świata! STOP NWO!

<sarkazm, żeby nie było>

Jeśli w sklepie zwrotu możesz dokonać jedynie stacjonarnie, to kupujesz w badziewnym sklepie. Wybacz, ale taka prawda. Poza tym większość produktów ma podane wymiary, a człowiek zazwyczaj wie, że wkładka do buta powinna mieć 25 a nie 30 centymetrów, żeby dobrze pasował...
# 2020-11-21 19:47
× 2
Odpowiedz
@OutLet
@OutLet
442 książki 9818 postów
2020-11-21 19:52 #
@Chassefierre, powinnaś dostać medal.
# 2020-11-21 19:52
× 1
Odpowiedz
@Chassefierre
@Chassefierre
Trickster 1225 książek 3027 postów
2020-11-21 19:55 #
Ale koniecznie czekoladowy i w pozłotce! Innych nie przyjmuję. :P
# 2020-11-21 19:55
× 2
Odpowiedz
@Faustyna
@Faustyna
64 książki 82 posty
2020-11-21 19:56 #
Nie chcę się sprzeczać, bo nie od tego jest ta strona więc odpuszczam.
Ja mam swoje zdanie, ty swoje i obydwie mamy do tego takie samo prawo, ja zdania nie zmienię i ty pewnie też nie. Więc myślę, że nie ma co dalej ciągnąć dyskusji.
Miłego wieczoru i pozdrawiam :)

Ps. Odwiedziłam twój profil i widzę, że mamy podobne zainteresowania, jeżeli chodzi o książki ;)
# 2020-11-21 19:56
Odpowiedz
@Faustyna
@Faustyna
64 książki 82 posty
2020-11-21 20:02 #
Ludzie, ale zrozumcie, że przy chorobach współistniejących grypa czy zapalenie płuc "pomagało" ludziom wcześniej umrzeć...
# 2020-11-21 20:02
Odpowiedz
2020-11-21 20:15 #
Faustyno, czuję się pocieszona bo mam choroby współistniejace więc mam szansę wczesniej umrzeć. I to że robię wszystko aby się nie zarazić to faktycznie bez sensu, skoro inni nie chcą mi pomóc zachowując minimum ostrożności. Czy to tak wiele założyć maseczkę i trzymać dystans? A Ty się ciesz że jesteś młoda i zdrowa. Życzę Ci długiego życia. Może kiedyś na starość zrozumiesz o co mi chodzi.
# 2020-11-21 20:15
× 3
Odpowiedz
@OutLet
@OutLet
442 książki 9818 postów
2020-11-21 21:00 #
@MaDom, otóż właśnie. Miałoby to sens, gdybyśmy byli karnym społeczeństwem i wszyscy stosowali się do zasad. A tak - to jest sytuacja jak na drodze: Ty jesteś trzeźwym kierowcą jadącym przepisowo, ale co z tego, skoro i tak możesz być zabity przez debila jadącego pod wpływem albo niezachowującego odpowiedniej prędkości.
# 2020-11-21 21:00
× 3
Odpowiedz
@Faustyna
@Faustyna
64 książki 82 posty
2020-11-21 21:05 #
@MaDom i @LetMeRead
Wybaczcie ale ja nie mam zamiaru oddychać spowrotem tym, co wydycham, albo co gorsza, dotykać nosem czy ustami tej zaparowanej, mokrej maseczki, która szczególnie teraz, gdy na dworze jest zimno będzie się skraplać.. Bo na samą myśl robi mi się nie dobrze i prędzej bym zwymiotowała - serio. A raczej nic nie poradzę, że jestem bardzo brzydliwa...
Dlatego cieszę się, że był ktoś tak mądry i wymyślił wspaniałe anty mandaty, jakimi są przyłbice.
# 2020-11-21 21:05
Odpowiedz
@OutLet
@OutLet
442 książki 9818 postów
2020-11-21 21:08 #
Faktycznie, na brzydliwość nic się nie poradzi, także - nie wiem, jak @MaDom - ale ja wybaczam.
PS. Maseczkę można zmienić, ale kto by tam o tym pomyślał.
# 2020-11-21 21:08
× 2
Odpowiedz
@Faustyna
@Faustyna
64 książki 82 posty
2020-11-21 22:58 #
PS. Maseczkę można zmienić, ale kto by tam o tym pomyślał.
Mam zmieniać ją co 5 minut, albo nawet częściej? Na maseczki bym nie wyrobiła xd
# 2020-11-21 22:58
Odpowiedz
@Chassefierre
@Chassefierre
Trickster 1225 książek 3027 postów
2020-11-21 23:22 #
To zależy od materiału z jakiego uszyta jest maseczka. Możesz kupić sobie maskę antysmogowaą z filtrami ffp3 i taką możesz nosić nawet kilka godzin.

W przypadku maseczek bawełnianych, wielokrotnego użytku, czas wymiany zależy od Twojej aktywności. Jeśli siedzisz i pracujesz biurowo, to maseczka wilgotnieje gdzieś po godzinie-dwóch (przynajmniej moje tak robią) i wtedy trzeba ją wymienić.
No, a jeśli się sporo ruszasz to bawełniana maseczka wilgotnieje po mniej więcej 30 minutach i wtedy należy ją wymienić.

Na ośmiogodzinną zmianę w pracy wystarcza mi 5 maseczek bawełnianych, które potem piorę. Przy czym, żadna nie jest kupna, sama sobie uszyłam, bez pomocy maszyny do szycia. Generalnie zaopatrzenie się w maseczki nie jest jakoś szczególnie trudne...

PS. Zainteresowanym mogę podesłać na PW fajny tutorial do szycia maseczek. :)
# 2020-11-21 23:22
× 2
Odpowiedz
@OutLet
@OutLet
442 książki 9818 postów
2020-11-21 23:54 #
Chcesz coś zrobić - znajdziesz sposób. Nie chcesz - znajdziesz powód.
# 2020-11-21 23:54
× 2
Odpowiedz
@Faustyna
@Faustyna
64 książki 82 posty
2020-11-26 17:08 #
Ogólnie to nawet mi się już odpisywać nie chciało, ale zdania i tak nadal nie zmieniłam i nie zmienię xd
Zamykanie ludzi w domu i pomysł z maseczkami to największa głupota, jaką ktokolwiek i kiedykolwiek mógł wymyślić 🙈
Pomijając fakt, że nasz minister zdrowia na początku nie wierzył w maseczki, ale nagle jak tylko dowiedział się, że jego brat zakupił maseczki i to w dodatku z Chin (A przecież to właśnie tam "wymknął się wirus") kilka milionów złotych, to nagle zarządził, że maseczki mają być obowiązkowe.. 😡 totalna paranoja🙈😡
# 2020-11-26 17:08
Odpowiedz
@Chassefierre
@Chassefierre
Trickster 1225 książek 3027 postów
2020-11-26 17:26 #



Myślałam, że ta rozmowa została już zakończona...

To, że nasz rząd pozostawia wiele do życzenia praktycznie w każdej możliwej kwestii nie oznacza, że wirus nie istnieje i że naukowo udowodnione korzyści płynące z zasłaniania ust i nosa (i to nie tylko w przypadku koronawirusa!) przestają mieć znaczenie.
Tak samo jest z siedzeniem w domu i ograniczaniem kontaktów międzyludzkich. Rozumiem, że możemy mieć w tej sytuacji do czynienia ze zjawiskiem reaktancji psychologicznej, ale litości, jesteśmy dorosłymi ludźmi, którzy potrafią planować na dłużej, niż kilka dni do przodu.

Pragnę również sprostować - wirus się nikomu nie ,,wymknął''. Chińczycy mają to do siebie, że nie uznają żadnych regulacji w kwestii mięsa, które spożywają. Równie dobrze mogą zjeść kurczaka, jak psa i szopa. Czy nietoperza.
Targi mięsne w Chinach to masakra. Nie polecam oglądać filmów i zdjęć, ale gdyby już Ci się zdarzyło, to zwróć uwagę na to w jakich warunkach trzymane jest tam ,,mięso''.

A to, że pierwotnym nosicielem koronawirusa są nietoperze jest potwierdzonym naukowo faktem. Masz, poczytaj sobie TUTAJ. SARS CoV-2 wyewoluował w sposób naturalny.
# 2020-11-26 17:26
Odpowiedz
@Faustyna
@Faustyna
64 książki 82 posty
2020-11-26 17:38 #
Rozumiem, że możemy mieć w tej sytuacji do czynienia ze zjawiskiem reaktancji psychologicznej
Ale u mnie to nie jest żadna reakcja psychologiczna czy jakieś tam wyparcie..
Poprostu uważam, że wirusy zawsze były, są i będą, jedne mniej, drugie bardziej groźne i tyle
A jak komuś jest pisane umrzeć w wieku 20, 30, 50, czy 100 lat to umrze wtedy nie ważne, czy przez powikłania pogrypowe, jakiś wirus, zawał, raka, czy też zginie w wypadku..
Ludzie.. trochę mniej oglądania wiadomości, wydarzeń, faktów i innych tego typu chorych programów.. 🙈
I przede wszystkim więcej optymizmu!
# 2020-11-26 17:38
Odpowiedz
@Chassefierre
@Chassefierre
Trickster 1225 książek 3027 postów
2020-11-26 17:49 #
W takim razie nie rozumiem dlaczego tak Ci przeszkadza fakt siedzenia w domu.

Piszesz też z punktu widzenia kogoś, kto wierzy, że różne rzeczy - w tym śmierć w określonym wieku - może być komuś ,,pisana'', a więc jakby z góry ustalona. Tymczasem nie ma czegoś takiego. To, czy ktoś umrze z powodu koronawirusa/raka/innej choroby zależy od wielu różnych czynników. Od miejsca w którym mieszka i od stopnia zanieczyszczenia powietrza pyłami; od ogólnej kondycji zdrowia, od obciążeń genetycznych, od diety, trybu życia, kondycji psychicznej, stopy życia - zmiennych jest tyle, że nie sposób ich wymienić. Na pewne rzeczy, jak dieta czy styl życia, mamy wpływ, na inne (jak sąsiad palący plastikiem w zimową noc) nie do końca.
Generalnie nie ma rzeczy z góry ustalonych, pisanych, przeznaczonych itd. To tylko wytwór naszej wyobraźni, bo tak naprawdę mamy do czynienia z nieustannymi wariacjami ciągu przyczynowo-skutkowego.

Plus, żeby zamknąć dyskusję na temat wiadomości, wydarzeń i faktów, to zdradzę Ci sekret - od ponad siedmiu lat nie widziałam na oczy telewizora. I dobrze mi z tym. :)
# 2020-11-26 17:49
× 1
Odpowiedz
@OutLet
@OutLet
442 książki 9818 postów
2020-11-26 17:55 #
Trzymajcie mnie, bo nie zdzierżę.
# 2020-11-26 17:55
× 1
Odpowiedz
@Faustyna
@Faustyna
64 książki 82 posty
2020-11-27 16:19 #
Przeszkadza mi, bo chciała bym normalnie wyjść na spacer !BEZ MASECZKI! Jechać do galerii, wypożyczyć książkę w bibliotece, iść do kina i robić wiele innych rzeczy, których robić teraz nie mogę..
A no i najważniejsze, powinniśmy się rozglądać z narzeczonym za garniturem dla niego na ślub, ale niestety nie możemy..
Poza tym, nie wyobrażam sobie też, żeby nie mieć wesela, bo ktoś sobie tak wymyślił, skoro ślub biorę tylko raz w życiu..
Tym bardziej nie wyobrażam sobie wesela w maseczkach, bo kto by wytrzymał..
Kolejny argument to taki, że przez te wszystkie wymysły jestem bezrobotna..
No i biblioteki jak biblioteki, nic do stracenia nie mają i zamknięcie im nie grozi.. ale takie centra handlowe, gastronomie, markety, salony fryzjerskie, kosmetyczne, czy nawet rolnicy? Skąd ci wszyscy ludzie mają mieć pieniądze na opłaty skoro zysków brak? 🙈

No i ogólnie ja właśnie jestem zdania, że co komu pisane, to i tak się stanie..

Plus, żeby zamknąć dyskusję na temat wiadomości, wydarzeń i faktów, to zdradzę Ci sekret - od ponad siedmiu lat nie widziałam na oczy telewizora. I dobrze mi z tym. :)
Haha no to jeszcze lepiej🙈😂😂
# 2020-11-27 16:19
Odpowiedz
@Faustyna
@Faustyna
64 książki 82 posty
2020-11-27 16:19 #
A ja chyba nigdy nie zrozumiem naiwności niektórych ludzi.. 🙈😂
# 2020-11-27 16:19
Odpowiedz
@Chassefierre
@Chassefierre
Trickster 1225 książek 3027 postów
2020-11-27 17:57 #
Proszę na mnie nie krzyczeć. To raz.

Dwa: nie jestem właściwą adresatką Twojego pytania o to, skąd ludzie mają brać pieniądze na opłaty. Wygoogluj sobie adres jakiegoś sympatycznego biura poselskiego w Twojej okolicy i im zadaj to pytanie. Zawsze też możesz wysłać list bezpośrednio do kancelarii premiera albo prezydenta. Może Ci odpiszą, kto wie?

Trzy: ślub i wesele można przełożyć. Wiele osób skorzystało z takiej opcji. Ja też. Pragnę również zauważyć, że technicznie rzecz biorąc ślub można wziąć w życiu więcej niż jeden raz.

Cztery: odnoszę nieprzyjemne wrażenie, że starasz się wyśmiać moje podejście do tematu, uznając mnie za osobę skrajnie naiwną, bądź sugerując mi, że ,,wierzę'' w jakieś medialne doniesienia, które Ty uważasz za fałszywe.
W ten sposób dyskutować nie będziemy, bo to nie ma sensu. Ja próbuję pociągnąć rozmowę w sposób merytoryczny, Ty cały czas wyskakujesz z mutatio controversiae, ja znowuż staram się wyłuszczyć sedno sprawy, Ty znowu zmieniasz temat. A za chwilę, mam wrażenie, zaczniesz wysnuwać jakieś niekoniecznie prawdziwe, a krzywdzące wnioski dotyczące mojej osoby (jakby już sugerowanie mi, że jestem naiwna i pesymistyczna nie miało być szpilą, którą chciałaś wbić).

Dlatego powtarzam: nie będziemy dalej dyskutować w ten sposób i na tym poziomie. To nie oznacza, że wygrałaś dyskusję, nawet jeśli rzucisz swój ,,ostatni komentarz'' po mojej wypowiedzi.
To po prostu oznacza, że świadomie rezygnuję z dalszej rozmowy ponieważ prowadzi ona donikąd.

Rzekłam.
# 2020-11-27 17:57
× 2
Odpowiedz
@e-ela55
@e-ela55
995 książek 1876 postów
2020-11-27 18:06 #
No i ogólnie ja właśnie jestem zdania, że co komu pisane, to i tak się stanie..
Widocznie tobie pisane jest wziąć ślub w maseczce ;)
# 2020-11-27 18:06
× 2
Odpowiedz
@OutLet
@OutLet
442 książki 9818 postów
2020-11-27 18:14 #
A ja chyba nigdy nie zrozumiem naiwności niektórych ludzi..
A ja głupoty. Oraz egoizmu.
# 2020-11-27 18:14
× 3
Odpowiedz
2020-11-27 18:37 #
Tak się niestety teraz rozmawia z Polakami. Każdy ma rację. To skrajny egoizm. Ja, ja i jeszcze raz ja. Zero empatii i troski o drugiego człowieka. Nie warto w ogóle wdawać się w dyskusję.
# 2020-11-27 18:37
× 3
Odpowiedz
@Faustyna
@Faustyna
64 książki 82 posty
2020-11-27 19:06 #
Haha, no chyba nie 😂
# 2020-11-27 19:06
Odpowiedz
2020-11-27 19:57 #
"A ja chyba nigdy nie zrozumiem naiwności niektórych ludzi.. 🙈😂"
# 2020-11-27 19:57
Odpowiedz
@Faustyna
@Faustyna
64 książki 82 posty
2020-11-27 20:52 #
Widzisz @MaDom tylko że tutaj nie chodzi o naiwność, a raczej o to, że nie ważne czy będzie nakaz noszenia maseczek, czy nie, ja na własny ślub nie zamierzam jej zakładać..
Tym bardziej, że nikt nie może mi nic zrobić, bo nawet nie ma ustawy, która nakazuje noszenie maseczek, a jest to jedynie zalecenie...

Miłego wieczoru życzę 😇
# 2020-11-27 20:52
Odpowiedz
2020-11-27 21:02 #
Zrobisz co zechcesz. Mnie szkoda już czasu dla Ciebie. Miłego wieczoru.
# 2020-11-27 21:02
× 2
Odpowiedz
@Airain
@Airain
1085 książek 5354 posty
2020-11-27 23:12 #
Przeszkadza mi, bo chciała bym normalnie wyjść na spacer !BEZ MASECZKI! Jechać do galerii, wypożyczyć książkę w bibliotece, iść do kina i robić wiele innych rzeczy, których robić teraz nie mogę..
A innym nie przeszkadza? Mnie przeszkadza. Też bym chciała to i tamto. Ale tak się składa, że rzeczywistość ma gdzieś nasze "chcenie". Nie noszę maseczki, bo lubię, tylko dlatego, że jak na razie to jedyna rzecz, jaką mogę zrobić, by nie narażać innych i siebie. Takie minimum przyzwoitości.
Wybacz szczerość, ale jeśli zapadnę na koronawirusa i umrę, bo jakiś kretyn korzystający ze swego świętego prawa do wolności chuchnie na mnie wirusem, to nie dlatego, że "było mi to pisane", tylko dlatego, że ktoś zabije mnie swoją bezmyślnością i samolubstwem.
# 2020-11-27 23:12
× 4
Odpowiedz
@OutLet
@OutLet
442 książki 9818 postów
2020-11-28 06:47 #
Kiedyś był taki autor - nazywał się chyba Gombrowicz - który w swoim dzienniku notował: "Poniedziałek - ja. Wtorek - ja. Środa - ja. Czwartek - ja". No, ale to był Gombrowicz, jemu wolno było być egoistą, bo wielkim pisarzem był, miał swoje fanaberie i w ogóle.
Tak tylko mówię, w końcu jesteśmy na portalu czytelniczym.
# 2020-11-28 06:47
× 2
Odpowiedz
@Chassefierre
@Chassefierre
Trickster 1225 książek 3027 postów
2020-11-28 08:29 #
To skręcamy w literaturę - pamiętam, że jako nastolatkę zachwycił mnie ten zabieg w ,,Dziennikach".
Tylko odczytałam go jako pełną świadomość własnej osoby - ,,ja" i w domyśle ,,jestem".
Jestem każdego dnia.
Kurczę, przeczytanie tego wstępu do dzienników było dla mnie jak objawienie.
# 2020-11-28 08:29
× 3
Odpowiedz
@OutLet
@OutLet
442 książki 9818 postów
2020-11-28 08:31 #
Ja akurat nie lubię Gombrowicza (może dlatego przypomniał mi się przy tym wątku) - ale "Dzienniki" zmuszona byłam czytać na studiach - i ten cytat po prostu zapada w pamięć.
# 2020-11-28 08:31
× 1
Odpowiedz
@Chassefierre
@Chassefierre
Trickster 1225 książek 3027 postów
2020-11-28 09:34 #
Zdecydowanie!

Ja się zakochałam w jego twórczości po przeczytaniu ,,Ferdydurke''. Moi znajomi kompletnie nie rozumieli tej fiksacji na punkcie Gombrowicza, bo dla nich to był bełkot, ale dla mnie Witold przez lata był synonimem geniuszu.
A potem... potem przypadkiem natknęłam się na ,,Inne pieśni'' Dukaja - książkę w której pojęcie gombrowiczowskiej Formy zostało rozwinięte w taki sposób, że gdyby Jacek Dukaj pojawił się przede mną w chwili, w której zrozumiałam do czego dąży w swojej powieści, to oddałabym autentyczny pokłon jego Umysłowi. :D
# 2020-11-28 09:34
× 2
Odpowiedz
@Faustyna
@Faustyna
64 książki 82 posty
2020-11-28 09:36 #
Szczerze? Jakoś twój argument nie sprawił, żebym nagle zmieniła zdanie na temat tego gówna..
Poprostu ktoś sobie wymyślił wirusa, żeby spowolnić gospodarkę i tyle.
Ale niestety jakaś część osób wierzy w to, że on niby taki straszny no i przez to jest, jak jest..

# 2020-11-28 09:36
Odpowiedz
@Chassefierre
@Chassefierre
Trickster 1225 książek 3027 postów
2020-11-28 09:46 #
@Faustyno, może nie zauważyłaś, ale my tu już o literaturze rozmawiamy. Jeśli masz do powiedzenia coś na temat Gombrowicza albo Dukaja to zapraszamy, ale bardzo prosimy już o to, żeby nie kontynuować dyskusji o szalejącej w kraju pandemii na takim poziomie na jakim próbujesz teraz to robić czyli bez merytorycznych argumentów.
# 2020-11-28 09:46
× 1
Odpowiedz
2020-11-28 10:35 #
Poprostu ktoś sobie wymyślił wirusa, żeby spowolnić gospodarkę i tyle.
A do tego Kopernik był kobietą, a ziemia jest płaska😏
# 2020-11-28 10:35
× 2
Odpowiedz
2020-11-28 12:12 #
Przykro patrzeć na ten ogromny poziom frustracji u ciebie, Faustyno. Co do presji z tym ślubem - jak kocha, to poczeka. Oby ta formalność nie stała sie kiedyś dla ciebie petlą na szyi. Różnie to w życiu bywa...
# 2020-11-28 12:12
× 2
Odpowiedz
@Faustyna
@Faustyna
64 książki 82 posty
2020-11-28 12:33 #
Hahahahaha 😂😂😂
# 2020-11-28 12:33
Odpowiedz
@OutLet
@OutLet
442 książki 9818 postów
2020-11-28 13:47 #
Najpierw:
Tak jak wcześniej już napisałam, ani nie uważam, że jestem "nieśmiertelna", ani nie mówię, że nie ma żadnego wirusa.
Potem:
Poprostu ktoś sobie wymyślił wirusa, żeby spowolnić gospodarkę i tyle.
Także tak. Ja się nie nie dziwię w ogóle, że żadne argumenty nie docierają.
# 2020-11-28 13:47
× 2
Odpowiedz
@Faustyna
@Faustyna
64 książki 82 posty
2020-11-28 23:23 #
Bardziej chodziło mi tutaj o to, że ten wirus jest taki straszny, o zastraszanie ludzi..
Bo jak już wcześniej wspomniałam, jakiś wirus pewnie jest, ale to nie żadna nowość, bo wirusy towarzyszyły nam od zawsze.
Jednak musieli zrobić coś, aby spowolnić gospodarkę, więc ktoś wpadł na genialny pomysł nastraszenia ludzi, jaki to wirus nie jest groźny, aby ludzie się wystraszyli i właśnie po to, aby doprowadzić do lockdownu i w rezultacie doprowadzić do spowolnienia gospodarki..
# 2020-11-28 23:23
Odpowiedz
@Faustyna
@Faustyna
64 książki 82 posty
2020-11-28 23:24 #
Ale widzę, że ktoś tutaj lubi łapać za słówka..
# 2020-11-28 23:24
Odpowiedz
@OutLet
@OutLet
442 książki 9818 postów
2020-11-29 00:13 #
Ktoś lubi - zwłaszcza, gdy widzi w słowach niekonsekwencję. Zastanawia mnie jeszcze i ciekawi jedna rzecz:
Jednak musieli zrobić coś, aby spowolnić gospodarkę, więc ktoś wpadł na genialny pomysł nastraszenia ludzi (...).
Nie mam pojęcia, kto taki musiał i wpadł.
# 2020-11-29 00:13
× 2
Odpowiedz
@Chassefierre
@Chassefierre
Trickster 1225 książek 3027 postów
2020-11-29 08:16 #
No jak to kto? Reptilianie!
# 2020-11-29 08:16
× 3
Odpowiedz
@OutLet
@OutLet
442 książki 9818 postów
2020-11-29 08:22 #
Aha! Że też na to nie wpadłam! :D
# 2020-11-29 08:22
× 2
Odpowiedz
@piaty
@piaty
341 książek 477 postów
2020-11-29 09:22 #
a ziemia jest płaska
Jest


# 2020-11-29 09:22
× 4
Odpowiedz
@Chassefierre
@Chassefierre
Trickster 1225 książek 3027 postów
2020-11-29 09:28 #
Nie! Że też nigdy na to nie wpadłam, @Dusza, przecież to takie oczywiste, że jest płaska.! Rozwiązanie tej zagadki cały czas mieliśmy przed oczami! Zaiste prawdą jest, że ,,mamy oczy, a nie widzimy''...

;)
# 2020-11-29 09:28
× 2
Odpowiedz
@Faustyna
@Faustyna
64 książki 82 posty
2020-11-29 09:58 #
Nie wiem kto, ale na pewno nikt mądry.

Ty Masz swoje zdanie na temat wirusa, ja swoje.
Mogę Ci jedynie powiedzieć, że jednak nie jedna nie wierzę i uważam tą panikę za totalnie bez sensu, bo uważają tak też praktycznie wszyscy moi znajomi i chyba cała rodzina.
I powiem więcej, jestem też fryzjerką i bardzo mnóstwo klientów, których obsługiwałam zaczynało temat i mieli dokładnie takie samo zdanie jak ja.
Czyli "że wirus jak każdy inny" "że maseczki to totalna bzdura" "zamknięcie różnych miejsc, to największa głupota" "godziny seniora to jedno wielkie nieporozumienie" bo może ktoś ma starszą schorowaną babcie, z którą ktoś młodszy musi wejść do sklepu, żeby jej pomóc zrobić te zakupy?
Poza tym to by miało większy sens gdyby seniorzy mogli robić zakupy tylko w godzinach seniora, a niż że młodszym ludziom w godzinach seniora do sklepu wejść nie wolno, ale za to starsze osoby poza godzinami seniora chodzą też normalnie na zakupy.. I ogólnie większość ludzi się śmieje "że teraz w miejscu publicznym to lepiej głośno pie***ć, niż cicho kaszlnąć".
A to jest akurat mega słabe, bo ile razy się zdarza, że kogoś poprostu coś załaskocze w gardle i kalsznie albo kichnie, bo ma alergię i już wielkie halo, po co on wgl do sklepu przyszedł, czy gdzieś tam..
Kolejna sprawa, ktoś jest przeziębiony, czy zachoruje na coś innego niż "covid" dzwoni do ośrodka i co słyszy? "Niestety pacjentów nie covidowych nie przyjmujemy" czyli wniosek taki, że wszyscy pozostali mają umrzeć?
Albo przez telefon lekarz potrafił synkowi mojej sąsiadki ocenić, że ma zapalenie oskrzeli - a ja pytam jak niby to zrobił? 🤔
I może mi ktoś teraz powie, że to nie jest jedno wielkie nieporozumienie?
# 2020-11-29 09:58
Odpowiedz
@Chassefierre
@Chassefierre
Trickster 1225 książek 3027 postów
2020-11-29 10:36 #
uważają tak też praktycznie wszyscy moi znajomi i chyba cała rodzina

Efekt potwierdzenia, błąd konfirmacji, strategia konfirmacyjna – tendencja do preferowania informacji, które potwierdzają wcześniejsze oczekiwania i hipotezy, niezależnie od tego, czy te informacje są prawdziwe. Powoduje, że ludzie poszukują informacji i zapamiętują je w sposób selektywny, interpretując je w błędny sposób. Efekt ten jest szczególnie silny w przypadku zagadnień wywołujących silne emocje i dotyczących mocno ugruntowanych opinii. Przykładowo, czytając o polityce dostępu do broni, ludzie zwykle preferują źródła, które potwierdzają to, co sami na ten temat sądzą. Mają również tendencję do interpretowania niejednoznacznych dowodów jako potwierdzających ich własne zdanie.
# 2020-11-29 10:36
× 2
Odpowiedz
@Chassefierre
@Chassefierre
Trickster 1225 książek 3027 postów
2020-11-29 11:14 #
A tak w ogóle, to był sobie raz człowiek znany jako Arthur Schopenhauer. On to w okolicach 1830 roku napisał ,,Erystykę, czyli sztukę prowadzenia sporów''. Polecam lekturę tej książki, jest ona bowiem bardzo przydatna, gdy chodzi o rozpoznanie różnych chwytów dialektycznych, które często pojawiają się w dyskusjach.
Należy przy tym nadmienić, iż dialektyka erystyczna była przez Schopenhauera uznawana za nieuczciwą metodę prowadzenia sporów, opierającą się na zasadzie ,,per fas et nefas''.

I tak oto możemy wyróżnić, m.in..:
1. petitio principii czyli zakładanie tego, czego chcemy dowieść, używając na początku zmienionych nazw lub posługując się na początku ogólnikami, które łatwiej zaakceptować;
2. zadawanie wielu obszernych pytań na raz;
3. próbę wyprowadzenia przeciwnika z równowagi;
4. zadawanie pytań do poszczególnych przypadków, na które przeciwnik prawidłowo odpowie i następnie, bez pytania go, założenie, że zgodził się z tezą, która potwierdzałyby te przypadki;
5. zaproponowanie przeciwnikowi wyboru między proponowaną przez nas tezą a przejaskrawioną antytezą (tutaj: nie wprost);
6. triumfalne ogłoszenie, że się czegoś dowiodło, choć wcale z dyskusji tak nie wynika;
7. mutatio controversiae;
8. kiedy przeciwnik żąda konkretnych argumentów przeciw jego twierdzeniu, a ich nie znajdujemy, uciec się do ogólników powiązanych z jego tezą i później je podważyć argumentując choćby omylnością ludzkiej wiedzy;
9. argumentum ad auditorem;
10. dywersja: widząc, że zaczynamy przegrywać, rozpoczynamy mówić zupełnie o czymś innym, jak gdyby to było argumentem przeciwnym.

Tym oto akcentem-polecajką raz jeszcze:




# 2020-11-29 11:14
× 3
Odpowiedz
2020-11-29 11:34 #
Uważnie analizując pytanie rozpoczynające ową dyskusyję, niewarto było ją w ogóle rozpoczynać... 😉 (bo i tak summa summarum ten kto miał wynieść z tego naukę, nie skorzystał... Choć ufam, że ziarenko zakiełkuje).

Kurczę... mój światopogląd legł w gruzach... Przedstawiono mi dowody na płaskość Ziemi. Koniec z długimi spacerami 😣
# 2020-11-29 11:34
× 4
Odpowiedz
@Faustyna
@Faustyna
64 książki 82 posty
2020-11-29 13:49 #
Widzę, że już naprawdę nie masz żadnych rozsądnych argumentów i próbujesz zaskoczyć mnie psychologiczną gadką, ale niestety nie uda ci się to, bo ja na na taką na pewno nie mam ochoty..
I nie mam też ochoty dłużej ciągnąć tematu.
Ale to nie znaczy, że zmieniłam zdanie i wygrałaś.
Także miłego dnia życzę.
# 2020-11-29 13:49
Odpowiedz
@OutLet
@OutLet
442 książki 9818 postów
2020-11-29 13:55 #
No nie, w tym wątku naprawdę nie można przestać się odzywać, choćby człowiek chciał. @Chassefierre podała argumentów na pęczki (już nie wspomnę, że rozsądnych), a Ty twierdzisz, że ich nie ma? Nie mierz innych swoją miarą.
# 2020-11-29 13:55
× 3
Odpowiedz
2020-11-29 14:25 #


# 2020-11-29 14:25
× 3
Odpowiedz
@Airain
@Airain
1085 książek 5354 posty
2020-11-30 11:48 #
@Stay_calm - no za daleko nie możesz pójść, bo spadniesz z krawędzi Ziemi. Chociaż tę krawędź podobno otaczają tak wysokie góry, że może zdążysz się zatrzymać. :)
# 2020-11-30 11:48
× 2
Odpowiedz
@Faustyna
@Faustyna
64 książki 82 posty
2020-11-30 13:52 #
Nawet wcześniej nie zwracałam uwagi na to, co na tym memie jest napisane..
Jednak mogę to przesłanie skomentować tylko w jeden sposób.
LUDZIE, PRZEJRZYJCIE W KOŃCU NA OCZY..
# 2020-11-30 13:52
Odpowiedz
@OutLet
@OutLet
442 książki 9818 postów
2020-11-30 13:54 #
Czego i Tobie - a raczej przede wszystkim Tobie - życzymy.
# 2020-11-30 13:54
× 2
Odpowiedz
2020-11-30 14:55 #


# 2020-11-30 14:55
× 3
Odpowiedz
@Faustyna
@Faustyna
64 książki 82 posty
2020-11-30 16:15 #
Może najwyższa pora, żebyś to ty znalazła swoje okulary..🙈
# 2020-11-30 16:15
Odpowiedz
@Faustyna
@Faustyna
64 książki 82 posty
2020-11-30 16:19 #
No ja właśnie nawet ich najwyraźniej nie zamknęłam, bo jestem świadoma, tej całej manipulacji i widzę, co się dzieje..
A wam media poprostu oczy zaślepiły i tyle w temacie..
Ale życzę powodzenia i miłego słuchania tych wszystkich bzdur..
# 2020-11-30 16:19
Odpowiedz
@OutLet
@OutLet
442 książki 9818 postów
2020-11-30 16:21 #
A ja mam pytanie z innej beczki - co to za durny zwyczaj stawiania dwóch kropek na końcu zdania? Dla wzmocnienia przekazu czy jak?
# 2020-11-30 16:21
× 1
Odpowiedz
@Faustyna
@Faustyna
64 książki 82 posty
2020-11-30 16:52 #
Hahaha 😂😂🙈 A wiesz, pozwól, że zostawię ci zagadkę do rozwiązania .. 😂
Widzę, że już naprawdę nie masz się czego uczepić, ale dla mnie robi się to powoli zabawne, więc jak masz zamiar tak zacząć się teraz bawić, to nie ma sprawy 😂
# 2020-11-30 16:52
Odpowiedz
@OutLet
@OutLet
442 książki 9818 postów
2020-11-30 16:55 #
Nie, dzięki, nie skorzystam. Lubię zabawy, ale inteligentne.
# 2020-11-30 16:55
× 1
Odpowiedz
@Faustyna
@Faustyna
64 książki 82 posty
2020-11-30 17:05 #
Najwidoczniej nie do końca, skoro nie zrozumiałaś przekazu wielokropku...
A najlepsze jest to, że uważasz się za mądrzejszą, ale próbujesz mnie obrazić i myślisz że mnie to ruszy, a dla mnie do dobry dowcip xd
# 2020-11-30 17:05
Odpowiedz
@OutLet
@OutLet
442 książki 9818 postów
2020-11-30 17:12 #
Tu opis wielokropka: Wielokropek - opis, zasady użycia (ortograf.pl)
A tu prawidłowa odmiana przez przypadki: wielokropek – Wikisłownik, wolny słownik wielojęzyczny (wiktionary.org)
W skrócie: wielokropek składa się z trzech kropek, a nie z dwóch, a prawidłowa forma dopełniacza brzmi "wielokropka", nie "wielokropku".

I nie, nie uważam się za mądrzejszą, ale fakty mówią same za siebie - mam na myśli oczywiście fakty gramatyczne.
# 2020-11-30 17:12
× 3
Odpowiedz
@Chassefierre
@Chassefierre
Trickster 1225 książek 3027 postów
2020-11-30 17:23 #
Raz jeszcze apeluję o to, żebyś już dała spokój tej dyskusji, Faustyno. Na chwilę obecną wygląda to tak, że już naprawdę nikt nie chce rozmawiać z Tobą o Twoich poglądach na sprawę aktualnie panującej pandemii, a Ty uparcie wracasz do tematu chcąc mieć swoje ostatnie słowo.
Rozumiem, że ze względu na swoje szczególne przekonania możesz odczuwać mesjanistyczną potrzebę nawrócenia świata na swój światopogląd, ale na tym etapie powinnaś już zrozumieć, że to nic nie da i że Twoje - nazwijmy to - ,,argumenty" nas nie przekonują.
Dlatego po raz kolejny proszę o zakończenie tego wątku zanim przerodzi się w bezsensowną pyskówkę.

Pozostałe osoby zaangażowane w dyskusję proszę o to samo - myślę, że jeśli przestaniemy się wypowiadać to i Faustyna umilknie.
# 2020-11-30 17:23
× 3
Odpowiedz
@Faustyna
@Faustyna
64 książki 82 posty
2020-11-30 20:06 #
Boże, widzisz i nie grzmisz 😱🙈
Może i popełniłam błąd, co mi się czasem zdarza i wcale nie zaprzeczam, ale wybacz, chyba każdemu się czasem zdarza nie być pewnym formy odmiany danego wyrazu czy też jego pisowni i jakoś nie uwierzę w to, że Ty za każdy razem tak skrupulatnie sprawdzasz każdy jeden szczegół.
Poza tym mi jest wygodniej pisać dwie kropki, niż trzy, a te wypowiedzi nie podlegają żadnej ocenie więc mogę sobie pisać jak chcę. Jeżeli ci się to nie podoba, to wybacz, twój problem.. 🙈

Widać, że naprawdę nie chcesz skończyć dyskusji i uparcie szukasz kolejnego argumentu na kontynuację jej.
Tak bardzo zależy ci na ostatnim słowie? Proszę bardzo, jeżeli to dla Ciebie takie ważne, pisz sobie co chcesz, ja już nie zamierzam prowadzić tej dyskusji. ALE kończę tylko i wyłącznie dlatego, że nie mam zamiaru zniżać się do Twojego poziomu🙈
Mam poprostu wrażenie, że liczysz na to, że chcesz mnie sprowokować albo coś w tym stylu..
Przykro mi, ja jednak nie dam Ci tej satysfakcji.
Miłego wieczoru.
# 2020-11-30 20:06
Odpowiedz
@Faustyna
@Faustyna
64 książki 82 posty
2020-11-30 20:10 #
Niestety widzę, że @LetMeRead uparcie chce ciągnąć rozmowę czepiając się każdego dosłownie szczegółu, ale jak już wyżej napisałam, nie mam zamiaru jej kontynuować.
Argumenty przestałam podawać już dawno temu, ponieważ zdążyłam zauważyć, że nie warto, a szkoda.
Więc miłego wieczoru wszystkim życzę (to już tak serio) 😊
# 2020-11-30 20:10
Odpowiedz
@mrbiggles
@mrbiggles
Admin 49 książek 480 postów
2020-11-20 23:53 #
U nas w redakcji już zagościł covid, sam go przechodziłem dość znośnie - ale nigdy takiej grypy nie miałem. Rozumiem @Faustyna że Twoja "reakcja" to też może być po prostu obrona przed stresem całej tej sytuacji - każdy sobie jakoś radzi, czasami to jest wyparcie i deprecjacja tego czym ten wirus jest.

Znam z pierwszej ręki przypadek - trochę ponad 40 lat, zdrowy itp - od symptomów do śmierci w 5 dni. To niestety loteria.

@Faustyna zdrowia, mam nadzieję że ta choroba Ciebie nie dosięgnie.
# 2020-11-20 23:53
× 3
Odpowiedz
@biegajacy_bibliotekarz
@biegajacy_bibliotekarz
537 książek 124 posty
2020-11-27 22:15 #
Otwieramy się w poniedziałek 30 listopada. Zapraszam :)
# 2020-11-27 22:15
× 2
Odpowiedz
@Faustyna
@Faustyna
64 książki 82 posty
2020-11-27 22:35 #
Super!🥰😍
# 2020-11-27 22:35
× 1
Odpowiedz
@biegajacy_bibliotekarz
@biegajacy_bibliotekarz
537 książek 124 posty
2020-11-27 22:53 #
Do tego ponad 300 nowości czeka w poniedziałek na naszych czytelników :D

# 2020-11-27 22:53
× 2
Odpowiedz
@Faustyna
@Faustyna
64 książki 82 posty
2020-11-28 09:38 #
A gdzie dokładnie, jeżeli mogę zapytać, jest tą biblioteka? 😍😊
# 2020-11-28 09:38
× 1
Odpowiedz
@Chassefierre
@Chassefierre
Trickster 1225 książek 3027 postów
2020-11-28 13:49 #
<zazdrośnie patrzy na tyle nowości> U mnie będzie może 120... ;)
# 2020-11-28 13:49
× 2
Odpowiedz
@biegajacy_bibliotekarz
@biegajacy_bibliotekarz
537 książek 124 posty
2020-11-28 14:25 #
Sporo dla dzieci, bo 140-150 dla dzieci, reszta dla dorosłych! ;)

# 2020-11-28 14:25
× 2
Odpowiedz
@Chassefierre
@Chassefierre
Trickster 1225 książek 3027 postów
2020-11-28 16:49 #
Zacnie! Ja się ostatnio postarałam i wysępiłam trochę fajnych tytułów dla młodzieży, która zaczęła do mnie przychodzić. :3
Młodzieży, podkreślam! <dumna z czytających dzieciaków i z siebie>
# 2020-11-28 16:49
× 3
Odpowiedz
@biegajacy_bibliotekarz
@biegajacy_bibliotekarz
537 książek 124 posty
2020-11-28 09:39 #
Warszawa, Powstańców Śląskich 126 - I piętro w Galerii Handlowej.
# 2020-11-28 09:39
× 1
Odpowiedz
@Faustyna
@Faustyna
64 książki 82 posty
2020-11-28 12:33 #
Ja niestety do Warszawy mam bardzo daleko więc niestety jest to nie możliwe, żebym odwiedziła waszą bibliotekę 😪
# 2020-11-28 12:33
Odpowiedz
Odpowiedź
Grupa

Książki

Wszystko o książkach
© 2007 - 2024 nakanapie.pl