Temat

Dzieci i książki

Postów na stronie:
2011-04-18 21:51 #
Witam!

Chciałabym porozmawiać na temat związany właśnie z najmłodszymi i literaturą.

Jakie były wasze ulubione książki z dzieciństwa?
Kiedy nauczyliście się czytać?
Ile czasu poświęcacie na czytanie dzieciom? Po co najczęściej sięgacie?
Często zabieracie maluchy do biblioteki?
Do nauczycieli: czy polecacie swoim uczniom książki inne niż lektury?


Mam nadzieję, że wątek się rozkręci. :-)
# 2011-04-18 21:51
Odpowiedz
2011-04-18 21:53 #
Z dzieciństwa najbardziej zapamiętałam Kubusia Puchatka, którego czytał mi tata. (Ach, magia Stumilowego Lasu!) Sama nauczyłam się czytać dopiero w szkole, tak mi się przynajmniej wydaje.
# 2011-04-18 21:53
Odpowiedz
@Black_Vampire
@Black_Vampire
327 książek 5335 postów
2011-04-18 21:58 #
Ja zawsze uwielbiałam i uwielbiam różne baśnie. Co roku na Gwiazdkę dostawałam od taty wielką księgę baśni i bajek. Mam je do dzisiaj i miło je wspominam. :)
Hmm... Z tego co mama mi zawsze opowiada to gdzieś tak jak miałam 3 latka. :)
Na resztę pytań nie odpowiem, ponieważ nie jestem nauczycielem i maluchów nie prowadzę do biblioteki. Mój brat jest na to za mały no i mieszka niestety w innym mieście. A czytać już mu próbowałam, ale mi nie wyszło xd. Ale jak będzie większy to i tak będę mu czytała. Mam nadzieję, że zarazi się ode mnie tą pasją. :)
# 2011-04-18 21:58
Odpowiedz
@KKKK
@KKKK
187 książek 63 posty
2011-04-18 23:30 #
Ja też od zawsze uwielbiałam książki. Najpierw czytane przez rodziców i babcię. Potem - zdaje mi się, że w zerówce zaczęłam czytać sama. Ale długo nie chciałam zrezygnować z czytania przez dorosłych. Najbardziej lubiłam Przygody Nieumiałka, Wielkomiluda i Nie płacz koziołku. Jakby się jednak zastanowić pewnie byłoby tych tytułów ulubionych dziesiątki.
Dziś sama mam malutką córeczkę i czytam jej codziennie. Czasem jak akcja nakazuje 20 minut dziennie - codziennie, czasem jak się dobrze rozkręcimy, mam czas a u niej widzę zainteresowanie to nawet ponad godzinę. Czasem zdarza się też tak, że po 3 minutach maluch zmorzony snem odpada z rozgrywki. Przyznaję, że z ciekawości potrafię doczytać bez niej rozdział do końca :)
W bibliotece jeszcze razem nie byłyśmy. Mamy jeszcze czas.
# 2011-04-18 23:30
Odpowiedz
2011-04-19 01:46 #
Ile lat mają wasze maluchy?
Mój synek ma cztery (i pół) i uwielbia książki. Nie próbowałam go uczyć czytać, ale jakoś się nauczył i nieźle mu to wychodzi.
Od kilku miesięcy czytamy "Świerszczyka". Pamięta ktoś? Wydaje mi się, że jest jednak na to trochę za mały...
# 2011-04-19 01:46
Odpowiedz
2011-04-19 22:38 #
Dzisiaj dręczą mnie wyrzuty sumienia, ponieważ pozwoliłam mojemu dziecku oglądać telewizję. Byłam zbyt zmęczona, żeby się nim zająć...
Teraz nadrabiam i zabieram go do biblioteki. :-)
# 2011-04-19 22:38
Odpowiedz
@deana
@deana
1415 książek 134 posty
2011-04-19 23:18 #
Nie mam w prawdzie jeszcze własnych dzieci ale mam młodszych braci. Jeden z nich szybko się nauczył czytać przy mnie, razem chodziliśmy do biblioteki i od najmłodszych lat wybierał książki dla siebie. Najpierw były to króciutkie kolorowe książeczki, potem jakaś prosta fantastyka (przeszedł nawet okres fascynacji książkami o pokemonach), potem horrory dla dzieci. Obecnie ma 16 lat i nadal czyta. Pozostali też sięgają po książki często. Najmłodszy to zasypiał tylko jak mu coś czytałam - a czytałam mu wszystko zaczynając od podręcznika do biologii po Pana Samochodzika.

A co do mnie to moja nauka czytania rozłożyła się na dwa etapy: 1. kiedy nauczyłam się czytać ,,po cichu" w wieku 6 lat
2. kiedy nauczyłam się czytać ,,głośno" w VI klasie podstawówki w momencie gdy urodził się Marcin i gdy zaczęłam mu bajki czytać:):)
# 2011-04-19 23:18
Odpowiedz
2011-04-20 07:16 #
@deana: horrory dla dzieci? Jeszcze się z żadnym nie spotkałam. Ciekawie to brzmi. :-)

Byłam dziś w bibliotece. Chciałam sprawdzić, czy mój synek jest gotowy na Narnię. Pan bibliotekarz powiedział mi, że jego mama czytała mu "Opowieści...", kiedy miał 5 lat, więc może też spróbuję. Przeczytałam do tej pory tylko jedną książkę C. S. Lewisa i jestem nią zachwycona. :-)
# 2011-04-20 07:16
Odpowiedz
@deana
@deana
1415 książek 134 posty
2011-04-20 09:04 #
@dlugopisarka: horrory dla dzieci, to coś takiego http://godi.pl/files/products/mini/78225.jpg
Mój brat miał jakieś 10 lat jak to czytał. Do dziś pamiętam jak wpadł do mnie do pokoju zaaferowany jakie to jest ,,straszne" a potem pobiegł ... i czytał dalej :)
# 2011-04-20 09:04
Odpowiedz
@blackmoth
@blackmoth
498 książek 1402 posty
2011-04-20 13:20 #
Ja czytam od kiedy miałam ok. 4, 5 lat :) Uczyli mnie rodzice, codziennie miałam za zadanie czytać jakiś fragment książki, czasopisma, czasami był to nawet program telewizyjny! Ale sposób okazał się skuteczny. Gdy poszłam do przedszkola, sama wędrowałam już do szkolnej biblioteki (szkoła podstawowa i przedszkolo-zerówka były połączone). Zaczynałam powoli, od bajeczek, króciutkich opowiastek, a potem wszystko, co wpadło mi w ręce - biblioteka nie była zbyt duża, zaledwie 5, 6 regałów. Do VI klasy zdążyłam przeczytać prawie całą bibliotekę :) Potem przerzuciłam się na publiczną, no i jak przyszłam do gimnazjum - na szkolną.
A która książka mnie zaczarowała? "Pchła Szachrajka" :)
# 2011-04-20 13:20
Odpowiedz
2011-04-22 00:39 #
@deana: z tymi horrorami będę musiała spróbować. Ponoć chłopcy lubią "straszne" książki. Ja się za bardzo boję. :-)
@blackmoth: "Przygody Pchły Szachrajki"... uwielbiam! Mam zamiar właśnie kupić. :-)
# 2011-04-22 00:39
Odpowiedz
@MariaCheekyElf
@MariaCheekyElf
28 książek 45 postów
2011-04-22 10:21 #
Ja wciąż uparcie powtarzam, że nie ma lepszej książki od Mary Poppins. Jako dziecko pragnęłam mieć taką nianię, która wyczarowałaby wszystko z tej swojej magicznej torby albo zabrała mnie w podróż parasolem :)
# 2011-04-22 10:21
Odpowiedz
2011-04-22 18:40 #
@MariaCheekyElf: będę musiała sobie książkę odświeżyć. Ostatnio (czyli w zeszłym roku) oglądałam z synkiem film, który był stanowczo za długi. Ale piosenki przyjemne. :-)
# 2011-04-22 18:40
Odpowiedz
@MariaCheekyElf
@MariaCheekyElf
28 książek 45 postów
2011-04-22 19:45 #
@dlugopisarka: dwie pierwsze części odświeżyłam sobie kilka miesięcy temu, lecz muszę ze smutkiem stwierdzić, że już nie robią na mnie takiego wielkiego wrażenia jak kiedyś, kiedy byłam dzieckiem. Pomimo to Mary Poppins na zawsze będzie moją ulubioną książką z dzieciństwa i oczywiście moim wielkim guru. :)
# 2011-04-22 19:45
Odpowiedz
2011-04-22 19:55 #
Ja mam tylko nadzieję, że książka zrobi wrażenie na moim synku. Też zauważyłam, że lektur z dzieciństwa nie odbieram już tak samo jak wcześniej. Ale miłe wspomnienia pozostają... :-)
# 2011-04-22 19:55
Odpowiedz
@MariaCheekyElf
@MariaCheekyElf
28 książek 45 postów
2011-04-22 20:05 #
Ja też mam taką nadzieję, jednak wydaje mi się, że Mary Poppins to książka bardziej skierowana do dziewcząt ;) Lepiej poczytaj synkowi Akademię Pana Kleksa albo Muminki...
# 2011-04-22 20:05
Odpowiedz
@Potania
@Potania
254 książki 395 postów
2011-04-22 22:55 #
Zawsze wieczorem czytała mi mama, albo mówiła jakieś wierszyki. Sama od siebie zaczęłam czytać w 1 kl podstawówki, oczywiście już wcześniej potrafiłam to robić, ale nie ciągnęło mnie do słowa pisanego - wolałam gadać i słuchać. Pierwszą książką jaką sama przeczytałam były przygody " Wróbelka Elemelka" i od tamtej pory czytałam dalej. Ulubioną książką, a właściwie serią z dzieciństwa są bez wątpienia "Przygody Pana Samochodzika" Na więcej pytań nie odpowiem, bo nie mam dzieci, a moje rodzeństwo jest od mnie starsze o kilka lat. Co do nauczycieli to jako uczennica powiem, że miałam kilka takich polonistek, które same polecały nam książki i tak np, "Stowarzyszenie Umarłych Poetów" stało się lekturą obowiązkową w mojej klasie ;)
# 2011-04-22 22:55
Odpowiedz
2011-04-24 08:09 #
@MariaCheekyElf: Muminki i Pan Kleks obowiązkowo. Imię mojego synka zaczyna się na literę A, więc Akademia będzie jak znalazł. W dzieciństwie czytałam książki przygodowe, więc dziecko nie powinno narzekać, kiedy mu podsunę Pana Samochodzika czy Tomka Sawyera. Ale będę musiała poszukać lektur "dla chłopców", którzy to uwielbiają rzeczy straszne i ohydne. :-)

@Potania: moi rodzice czytają i wydaje mi się, że dlatego stałam się miłośniczką książek. :-)
# 2011-04-24 08:09
Odpowiedz
2011-04-24 08:14 #
Mój mąż nie czyta wcale, co jest zatrważające. Ostatnio ubzdurał sobie jednak, że chce przeczytać synkowi (lat cztery i pół) "Harry'ego Pottera". Hmmm... wydaje mi się, że książka jest dla starszych dzieci. Z drugiej jednak strony powinnam się cieszyć, że mąż w ogóle chce cokolwiek czytać i powinnam mu ustąpić. Prawda? :-)
# 2011-04-24 08:14
Odpowiedz
2011-04-24 08:21 #
Prawda, prawda :-) Wydaje mi się, że HP nie zaszkodzi czterolatkowi :-) Wręcz przeciwnie, może będzie chciał, żeby nauczyć go czytać, bo nie będzie się mógł doczekać kolejny części ;-)
# 2011-04-24 08:21
Odpowiedz
@MariaCheekyElf
@MariaCheekyElf
28 książek 45 postów
2011-04-24 11:33 #
@dlugopisarka: tylko aby nie ubzdurał sobie, że umie latać na miotle albo rzucać czary, bo wtedy wywiadówki murowane ;)
Och, co za szkoda, ale nigdy nie przeczytałam Pana Samochodzika ani Tomka Saweyra... "Czarne stopy" też obowiązkowe dla synka, ale kiedy będzie nieco starszy...
# 2011-04-24 11:33
Odpowiedz
@blackmoth
@blackmoth
498 książek 1402 posty
2011-04-24 12:19 #
A może "Chłopcy z Placu Broni"? Małego szkraba na pewno powinny zafascynować starcia między nimi i Czerwonoskórnymi (czy jakoś tak:)).
# 2011-04-24 12:19
Odpowiedz
2011-04-24 13:12 #
O tak "Chłopcy..." są świetni. Jedna z niewielu książek z wieku dziecięcego, którą pamiętam :-)
# 2011-04-24 13:12
Odpowiedz
2011-04-24 18:19 #
Czytałam "Chłopców...", "Czarne Stopy", "Winnetou" i wiele innych przygodowych. :-)
Nie wiem, jak to wszystko upchnęłam w tym jednym dzieciństwie; wydaje mi się, że cały czas przebywałam wtedy na dworze, bawiąc się w podchody, na trzepaku czy skacząc w gumę. :-)
# 2011-04-24 18:19
Odpowiedz
2011-04-26 21:40 #
Moje dziecko "napisało" wczoraj książkę, którą musiałam "kupić" i oddać następnego dnia (takie połączenie księgarni z biblioteką).
Książka miała nawet dedykację i adres strony internetowej! :-)
# 2011-04-26 21:40
Odpowiedz
@makomt
@makomt
446 książek 742 posty
2011-04-27 12:57 #
Ja nie pamiętam od kiedy czytam, ale na pewno czytanie dla przyjemności rozpoczęłam we wczesnej podstawówce. Moi rodzice czytali książki, mieliśmy w domu duży regał wypełniony po brzegi i wydaje mi się, że dzięki temu mam taki a nie inny stosunek do czytania. I bardzo chciałabym, aby dzieci moich znajomych i przyszłościowo mój syn także czytali i czerpali z tego ogromną radość.
Z książek z dzieciństwa pamiętam kilka pozycji: Kubuś Puchatek, Alicja w krainie czarów, Tajemniczy ogród, Tytus, Romek i Atomek oraz Kajko i Kokosz, ale nie pamiętam, która z tych pozycji miała dla mnie największe znaczenie.
# 2011-04-27 12:57
Odpowiedz
2011-04-27 18:19 #
@makomt: Może dzieci lubię oglądać telewizję? Wydaje mi się, że mogłyby polubić książki przedstawiające ulubione postacie z kreskówek.
Mój synek uwielbia "Cars" (Disney/Pixar), a szczególnie Lightning McQueen; mamy więc kilka książek z postaciami z filmu. Jakość nie najlepsza, ale to przynajmniej książki.
Co lubią Twoje dzieci? :-)
# 2011-04-27 18:19
Odpowiedz
@makomt
@makomt
446 książek 742 posty
2011-04-27 20:16 #
Mój maluszek nie ma jeszcze swojego gustu, ma dopiero miesiąc. A preferencji innych dzieci, które uszczęśliwiam książkowymi prezentami, niestety nie znam, więc mam ograniczone pole manewru. Dlatego mam też problem jaka książka mogłaby zainteresować siedmioletniego chłopca. Nie chciałabym wybrać ani zbyt dziecinnej, ani zbyt "dorosłej", bo wiem że to może skutecznie zniechęcić.
A odnośnie książek z dzieciństwa to przypomniałam sobie, że w szkole podstawowej przeczytałam książkę o psie, który ratował ludzi w górach. Nie pamiętam tytułu ani autora, ale pamiętam, że zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Odczucia moje były tak silne, że po przeczytaniu postanowiłam zostać reżyserem i nakręcić film na podstawie tej książki. :) Nie muszę chyba dopowiadać, że z tych marzeń nic nie wyszło...
# 2011-04-27 20:16
Odpowiedz
2011-04-27 21:01 #
@makomt: skoro Twój znajomy czterolatek lubi samochody, może zainteresowałaby go książeczka właśnie o samochodach? Z mnóstwem obrazków, oczywiście. W skrajnym przypadku: niektóre książeczki mają przyciski dźwiękowe, koła lub kształt samochodu; wyglądają prawie jak zabawki.
Moja znajoma siedmiolatka czyta już sama Harry'ego Pottera. Jeżeli Twój chłopczyk książek nie zna, polecam coś z obrazkami, a nawet komiks. Jeżeli jego rodzice są religijni, może Biblia dla najmłodszych "zmusiłaby" ich do czytania dziecku?
Albo zapytaj o ulubionych bohaterów z telewizji i znajdź odpowiednią książkę. Ponoć chłopcy lubią rzeczy straszne i ohydne.
# 2011-04-27 21:01
Odpowiedz
@diabolicalady
@diabolicalady
502 książki 874 posty
2011-04-28 21:49 #
A ja też lubię straszne historie i to od zawsze.
Szczerze polecam serię Strrraszne Historie - połączenie historii i horroru w lekkim stylu, w sam raz dla dzieci. Zaczytywałam się tym namiętnie.http://nakanapie.pl/book/587763/strrraszne-historie-ci-paskudni-aztekowie.htm

Mój synuś sam jeszcze nie czyta, ale przychodzi z wybraną książką i prosi o poczytanie. Często ma problem z wyborem książki bo ma ich chyba więcej niż ja :) Ja zaczęłam czytać płynnie w wieku pięciu lat.
# 2011-04-28 21:49
Odpowiedz
Postów na stronie:
Odpowiedź
Grupa

Wokół kanapy

czyli o tym czego nie ma na kanapie