Dzień Dobry!
Skądże, Przemku. Mój codzienny standard to pobudka ok. 6:30 i lektura, lektura, lektura. Nawet w wakacje, Boże Narodzenie, gradobicie i podtopienia... BTW. Bardzo ciekawe zamówienie do was dotarło, szczególnie pozycja numero uno, na którą wysłałem recenzochęciogłosa.