Temat

Dzień Dobry

Postów na stronie:
@Faledor
@Faledor
539 książek 671 postów
2011-07-29 17:07 #
@winterolmostover - ja szanuję czyjeś wybory, ale nie wszyscy są tacy tolerancyjni. Szczególnie trudno coś wytłumaczyć osobie, która ma promile krążące we krwi :)
# 2011-07-29 17:07
Odpowiedz
@patrylandia
@patrylandia
243 książki 1840 postów
2011-07-29 17:08 #
Wiecie co mi kobieta w urzędzie powiedziała, że jak zagranicą będzie dziecko bez dokumentu, to bez gadania do konsulatu zabierają BEZ RODZICA, bo z założenia najpierw wychodzą, że ktoś rodzicem może nie być!!!!! masakra, ja bym chyba tego nie przeżyła...
# 2011-07-29 17:08
Odpowiedz
@Faledor
@Faledor
539 książek 671 postów
2011-07-29 17:10 #
A gdzie domniemanie niewinności? Przecież to powinno być na pierwszym miejscu:) Ja tez wyjeżdżam zagranicę z dziećmi, więc chyba będę spała z paszportami
# 2011-07-29 17:10
Odpowiedz
@winterolmostover
@winterolmostover
70 książek 1940 postów
2011-07-29 17:13 #
Najprościej nie obracac się w towarzystwie "podchmielonych" bo co w tym przyjemnego. ;)
Patrylandia, na tym świecie są takie rzeczy co się nawet fizjonomom nie śniły. Lepiej dopilnowac wszelkich wymagan.
# 2011-07-29 17:13
Odpowiedz
@patrylandia
@patrylandia
243 książki 1840 postów
2011-07-29 17:20 #
My często z Wrocławia jeździmy do Kotliny Kłodzkiej przez... Czechy i w życiu bym nie pomyślała, że dla 20min. bycia zagranicą zabiorą mi dziecko, by sprawdzić czy rzeczywiście jestem jego matką, ale w sumie mają rację, że sprawdzają, bo jak by jakieś dziecko chcieli wywieźć to w ogóle koszmar. ...A co do pakowania to przeniosłam termin na godziny nocne, jak moje dzieci ;-) pójdą spać :-)
# 2011-07-29 17:20
Odpowiedz
AL
@Alfa
77 książek 2069 postów
2011-07-29 17:20 #
Ho ho ho! Mamy dwusetną stronę:)
# 2011-07-29 17:20
Odpowiedz
@blackmoth
@blackmoth
498 książek 1402 posty
2011-07-29 18:57 #
Hej hej :)
Wpadam tylko na chwilę, bo jestem nad morzem na wakacjach i korzystam z pożyczonego laptopa :)
Pozdrowienia z deszczowego (dzisiaj) Grzybowa! :) Leje strasznie od wczoraj, ale co tam, fajnie jest :)
Wczoraj miałam moją pierwszą wizytę w Matrasie i już żałuję, że nie ma go u mnie w mieście. Kupiłam sobie "Piąty pierścień" :)
Tymczasowo macie ode mnie spokój, bo na razie nie ma mnie w domu, a nawet jak wrócę, to czeka tam tylko popsuty komputer...
Miłych wakacji i (mam nadzieję) do szybkiego "zobaczenia" :)
# 2011-07-29 18:57
Odpowiedz
@Grafogirl
@Grafogirl
181 książek 389 postów
2011-07-29 19:06 #
U mnie od dwóch dni świeci słoneczko i jest cieplutko, jednakże wieje chłodnawy wiaterek.
# 2011-07-29 19:06
Odpowiedz
@jarka.trocka
@jarka.trocka
263 książki 221 postów
2011-07-29 19:31 #
A ja obecnie mam imprezę rodzinna a dokładnie czwarte 18naste urodziny mojej siostry xD Ile można....
# 2011-07-29 19:31
Odpowiedz
2011-07-29 20:59 #
A propos picia. U nas chyba się przyjęło, że po prostu się pije, a każdy kto nie pije jest "dziwny" i musi się tłumaczyć.

Nie mogę powiedzieć, że nie piję alkoholu, bo piję, ale przede wszystkim wina, martini (to przez Bonda). Piję mało. Nie piję wódki, piwa (czasami, ale to jest np. pół szklanki). Zawsze to wzbudza zdziwienie, ale chyba idzie ku lepszemu, bo o ile kilka lat wcześniej usilnie namawiano mnie do picia, to teraz już zostawiają mnie w spokoju.
# 2011-07-29 20:59
Odpowiedz
@Tanashi
@Tanashi
173 książki 504 posty
2011-07-29 21:01 #
Ja też nie piję, bo po co? Bawić się można równie dobrze na trzeźwo, a nawet lepiej, nie trzeba biegać po kątach i wymiotować;)
Nie widzę potrzeby zatruwania organizmu. Może kiedyś, ale na pewno nie w dużych ilościach. Nie jest mi to do życia potrzebne, świetnie się bawię bez "wspomagaczy":)
# 2011-07-29 21:01
Odpowiedz
@winterolmostover
@winterolmostover
70 książek 1940 postów
2011-07-29 21:34 #
A ja lubię degustowac np. u cioci na imieninach i do mnie, jak ktoś wpadnie na urodziny to też się znajdzie coś ciekawego do posiorpania :)

A tacie ostatnio kupiłam trunek (też do jego kolekcji) który ma 70% !!!
A znów w moim rejonie robią domową śliwowicę :)
Zazwyczaj można skosztowac na corocznych "Powidlakach".
Ja próbowałam jakąś miętówkę. Tj, mięta zalana spirytusem. Dobrze działa na żołądek.
# 2011-07-29 21:34
Odpowiedz
@martagieks
@martagieks
883 książki 205 postów
2011-07-29 22:08 #
A ja przestałam pić od kiedy mam dzieci,trzy lata przerwy i przeszło mi:) od czasu do czasu wieczorem wypijam sobie piwko dla przyjemności. Najczęściej otwieram z zapałem i nie kończę.
@patrylandia - ja wyrabiałam dowody zaraz po urodzeniu chłopców, żeby móc z nimi podróżować. Kajtek w swoim dowodzie ma zdjęcie, jak miął zaledwie tydzień:)
# 2011-07-29 22:08
Odpowiedz
@winterolmostover
@winterolmostover
70 książek 1940 postów
2011-07-29 22:12 #
Wy nie mylcie picia z piciem :)
Ja lubię miec kolekcje nie tylko na półkach ale i w barku. Tak jak moj tato (podkreślam degustator)

Bo wyjdę na jakiegoś pijaka ;)
# 2011-07-29 22:12
Odpowiedz
@blackmoth
@blackmoth
498 książek 1402 posty
2011-07-29 22:24 #
Ah, Internet w komorce to cudowna rzecz:-) Z gory wybaczcie mi brak polskich znakow przez jakis czas...
Kobra (odnosnik 5 dni do tylu) - papier do nadrukow mozna kupic w Media Markcie, jak dobrze pamietam, 30zl za 6 papierkow. Moj brat chcial sie w to bawic, wiec jestem zorientowana:-)
U was tez tak leje? Kurcze, ktorys dzien z rzedu...
A co do alkoholi - ja nie pije z racji wieku, nawet szampana, ale ten po prostu mi nie smakuje:)
# 2011-07-29 22:24
Odpowiedz
2011-07-29 22:40 #
Mi się jeszcze nie zdarzyło wypić alkoholu do stanu błogiej nieświadomości i bardzo mi to odpowiada. Mam nadzieję, że tak zostanie.
# 2011-07-29 22:40
Odpowiedz
@interplaygirl
@interplaygirl
196 książek 3170 postów
2011-07-30 00:13 #
Zgubiłam torebkę z kluczami i portfelem :(
Ale będzie teraz załatwiania, ech, jestem nie do pojęcia.

Zgubiłam, a raczej ktoś mi ukradł. Mam świetną passę ostatnio.
# 2011-07-30 00:13
Odpowiedz
@Kasiasnoopy
@Kasiasnoopy
215 książek 1934 posty
2011-07-30 01:28 #
O kurcze :( Ale pech:( Jak to się stało?

O Przemek świetnie to ująłeś. U nas jak ktoś nie pije to jest dziwny i od razu leci podejrzenie czy to nie aby obcy z innej planety O.o I tak jest że trzeba się tłumaczyć
Bo jak spotkasz się przy alkoholu (np. na czyichś urodzinach) z kimś pierwszy raz to zaraz jest a dlaczego nie? I nigdy nie piłaś? Ale jak to?
A z tymi co się znasz to jest tak
- Ale na pewno nie chcesz?
-Nie , dzięki :)
- Ale na pewno?
-Na 100%
-Ale jesteś pewna?
- O rany TAK!
- Ale..
- ZAMILCZ ALBO WYJDĘ XD
@winter no mam beczułki bo by się załoga zbuntowała XD
a Tanashi ma rację bawić się można i bez % i to lepiej. Ja się zawsze śmieje że jako jedyna do końca trzeźwa będę szantażować resztę tym że powiem innym co robili w "stanie błogiej nieświadomości" XD
# 2011-07-30 01:28
Odpowiedz
@frodo
@frodo
2869 książek 2164 posty
2011-07-30 07:02 #
No cóż, to ja z innej nomen omen beczki. Większość z Was mówi, że pijący nagabują niepijących. A jak to działa w drugą stronę? Pamiętam do dziś spojrzenie koleżanki ze studiów, że znowu idziemy się zalkoholizować. Wręcz był to ostracyzm społeczny. A ja zawsze odpowiadam słowami "co kto robi jego rzecz". I każdy ma prawo wyboru. A co alkoholi, to jestem wielbicielem piwa. A pod wpływem hm.. bohatera literackiego ze wsi Wojsławice, preferuje "Perłę Lubelską". Pozdrawiam.
# 2011-07-30 07:02
Odpowiedz
2011-07-30 07:52 #
@frodo - też masz rację :-) ale, przynajmniej z mojego doświadczenia, jednak więcej jest osób pijących i dziwiących się, że ktoś nie pije. I nie chodzi o to, że stawiam znak równości pomiędzy piciem, a zalaniem się w trupa.
# 2011-07-30 07:52
Odpowiedz
@Mary_Rose
@Mary_Rose
144 książki 153 posty
2011-07-30 08:07 #
Ja lubię ciemne piwo, czasem lampkę wina albo szklaneczkę whiskey. Mam bardzo słabą głowę i kończy się na ilości jak dla wróbla, bo nie lubię być upita. Piję rzadko, a najczęściej są to jakieś spotkania ze znajomymi w pubie.
Mam kilku niepijących alkoholu znajomych i już się do tego przyzwyczaiłam, że dla nich zawsze zamawiamy soczek i jest naprawdę ok.

Z ciekawości co jest według was bardziej szkodliwe: PAPIEROSY czy ALKOHOL?
# 2011-07-30 08:07
Odpowiedz
@interplaygirl
@interplaygirl
196 książek 3170 postów
2011-07-30 08:56 #
Nie wiem, po prostu zniknęła. Modlę się, że ktoś ją odniesie do mieszkania mojego brata, bo tam mam zameldowanie na dowodzie. Nie było tam kasy za bardzo, więc na nic to komu, a ja będe teraz chodzić, załatwiać. Szlag mnie trafia.

Ja palę od 3 lat i nie mam nawet w najśmielszych planach rzucać, i tak umrę, więc co mnie zabije to bez różnicy. Uwielbiam czytać na opakowaniu fajek te czarne kwardaciki. "Palenie powoduje impotencję" :)
I 100% niepalących też umiera :)

Alkoholu nie postrzegam niemal w ogóle jako szkodliwego, bo takie ilości jakie na mnie działają, to wręcz lecznicze są, za drobna jestem, mam słabą głowę.

Edit: Spójrzcie na dzisiejszą kartkę z kalendarza, obfita dosyć ;-)
# 2011-07-30 08:56
Odpowiedz
2011-07-30 10:07 #
Papierosy uważam za bardziej szkodliwe. Paskudztwa same mogą tylko z tego palenia wyniknąć (bez obrazy dla nikogo), a dodatkowo cierpią też na tym niepalący, tylko wdychając dym, który jest jeszcze gorszy.
Alkohol zaś w umiarkowanych ilościach jest nawet zdrowy. Jeżeli raz na jakiś czas wypijemy piwo, tylko pozytywnie wpłynie na układ moczowy, a jeśli wino, na układ krwionośny. Inne trunki w rozsądnych ilościach nie są szkodliwe.
# 2011-07-30 10:07
Odpowiedz
@winterolmostover
@winterolmostover
70 książek 1940 postów
2011-07-30 12:29 #
Hej :) Jaka u Was pogoda? Na podkarpaciu leje KURDE.

A jeśli chodzi o papierosy, to niech każdy pali, czy tam fajki pyka, czy tam wącha sproszkowaną tabakę. Jedno mam ale: nie dmuchac niepalącym w twarz, a zdarza się to na przystankach mpk, nie rzucac "petów" przez okna samochodów i gdzie popadnie.
A oto co wyczytałam o tabace i jest związane z książkami :)

Tabaka
-sproszkowany tytoń, często wzbogacony kompozycjami aromatyzującymi, przeznaczony do zażywania przez nos. W odróżnieniu od papierosów, nikotyna wchłaniana jest nie przez płuca, ale przez śluzówkę nosa. Często tabaką niewłaściwie nazywane są tytonie do żucia lub ssania (snus).

W Polsce tabaka niewątpliwie odcisnęła swoje piętno, gdyż została zauważona nawet przez poetę Adama Mickiewicza. W "Panu Tadeuszu" można bowiem znaleźć wiele scen, w których w centrum uwagi jest właśnie tabaka. Występuje w słynnej arii, w operze Stanisława Moniuszki "Straszny Dwór". W Polsce tabaka jest szczególnie popularna na Pomorzu oraz na Śląsku. Wśród Kaszubów jest tradycyjną używką, natomiast śląscy górnicy często zażywają ją w kopalniach celem oczyszczenia dróg oddechowych.


Fred Ott's Sneeze (film by William K.L. Dickson)


W dziewiętnastym wieku produkcja tabaki była większa niż produkcja tytoniu, który był przeznaczony do palenia i żucia. Praktycznie każdy zażywał tabakę: poeta Alexander Pope, Karol Darwin, Napoleon I, książę Wellington, a nawet papież Pius X. Lord Nelson zawsze zaopatrywał się w duże ilości tabaki zanim postawił żagle swych bojowych statków. Napoleon podobno zużywał ponad 3 kilogramy tabaki rocznie. W dodatku, lekarze w tym czasie przepisywali tabakę jako lek na ból głowy, bezsenność, bóle zęba, kaszel i przeziębienie.

W dwudziestym wieku tabaka została zepchnięta na margines przez papierosy i cygara.


Informacje z ostatniej chwili ;)
W Lęborku odbył się XIII Światowy Zjazd Kaszubów. Honorowym uczestnikiem imprezy był podkreślający swoje kaszubskie korzenie premier Donald Tusk. Został on poczęstowany tradycyjną kaszubską kiszką i zażył tabaki.


A to mnie po prostu rozbawilo ;)

Nie chce mi się obrazek wkleic, ale zobaczcie ;)
http://t0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcS6R_LmghXK4Ruu3wlSJCM5wHlKUX7oRbTkVgOIPlRnHZOztCW2Uw
# 2011-07-30 12:29
Odpowiedz
2011-07-30 12:43 #
U mnie nie leje, ale pochmurno bardzo i tak jakoś... jesiennie.
# 2011-07-30 12:43
Odpowiedz
@interplaygirl
@interplaygirl
196 książek 3170 postów
2011-07-30 13:05 #
Z tabaką to już od bardzo wczesnych lat młodzieńczych jestem za pan brat, dobra na katar.
Zresztą nawet Ksiądz Robak z Pana Tadeusza się z tabaką nie rozstawał, o ile dobrze pamiętam.:D

Torebka się znalazła, koleś odniósł do mojego brata, tam gdzie miałam adres w dowodze:) UFFFFF!
# 2011-07-30 13:05
Odpowiedz
@Faledor
@Faledor
539 książek 671 postów
2011-07-30 13:59 #
@interplaygirl - cieszę się, że jeszcze istnieją uczciwi ludzie na tym świecie :)
# 2011-07-30 13:59
Odpowiedz
@interplaygirl
@interplaygirl
196 książek 3170 postów
2011-07-30 14:02 #
No, ja też, naprawdę niezmiernie:)
Brat dał mu 50zł za fatygę, ale to nic w porównaniu z tym ile bym straciła czasu, nerwów i kasy na wszystkie dokumenty od nowa.
Mam niezłę lekcję życiową, dobrze, że skończoną pozytywnie:)
# 2011-07-30 14:02
Odpowiedz
@Mary_Rose
@Mary_Rose
144 książki 153 posty
2011-07-31 10:54 #
Ano, miałaś Inter dużo szczęścia. :P

Melduję, że na Kujawach deszcze :(
# 2011-07-31 10:54
Odpowiedz
@interplaygirl
@interplaygirl
196 książek 3170 postów
2011-07-31 11:00 #

DZIEŃ DOBRY!



Miałam dużo szcześcia, miałam. Jakoś zawsze spadam na cztery łapy po pechowych sytuacjach, ale jednak mam ich dość sporo. :P

Kraków - też leje. Nie pamiętam kiedy ostatnio ubrałam krótkie spodenki, a jest lipiec, HMMM?
# 2011-07-31 11:00
Odpowiedz
Postów na stronie:
Odpowiedź
Grupa

Wokół kanapy

czyli o tym czego nie ma na kanapie
© 2007 - 2024 nakanapie.pl