Szarikow, rysunki z optyki to prawie jak matma, jak układ współrzędnych - rysujesz osie, rysujesz punkt, jedna linia, druga, trzecia - prawie zawsze według tego samego wzoru, nic strasznego! Uwierz mi, ja miałam i nie taki diabeł straszny! Dasz radę :)
Widzę, że nie tylko nas zamęczają powtórkami... Pocieszające >.>