Dzień dobry! Wita się z Wami kaleka;/ tak podniosłam dziś rano Mańkę, że mnie przegięło i przez godzinę ruszyć się nie mogłam, teraz też z ledwością siedzę;/ a dzisiaj na urodziny znajomego idziemy, chyba umrę :/
co do zakładek, to ja też czasami zapominam wyciagnąć z ksiązki przed oddaniem do biblioteki, ale następnym razem jak przychodzę to Pani mi wręcza z powrotem :-)
Nie wiem co się dzieje ale już od ponad tygodnia na polu przed moim domem spacerują sobie bezkarnie łabędzie... W chwili obecnie - w zasięgu mojego wzroku - jest ich tylko trzy. Zdarzają się jednak momenty,gdy ich liczebność mieści się w granicach dwudziestu kilku. Już pomijam fruwające nad głowami, kaczki, gęsi i tym podobne ptactwo, które urzęduje na sąsiednim polu...
U mnie również wiosna, słońce grzeje niemiłosiernie, na termometrze prawie 12 (!) stopni, normalnie żyć, nie umierać :) Zakupy już za mną, teraz relaks na kanapie, a potem impreza urodzinowa u koleżanki. Heh, będzie fajnie. Jeszcze taka pogoda.. ; D
Dzień dobry(?), chociaż aż taki dobry nie jest... Dopiero co się zwlekłam z łózka, bo gorączka i ból głowy trochę minął, to już mnie bierze... Ojj ja nieszczęśliwa :( Ogólnie we wtorek mam sprawdzian ze Średniowiecza, a tym samym nabrałam ochotę na przeczytanie książki, która dzieje się właśnie w tej epoce. Jakieś propozycje? Chciałabym żeby to była wciągająca opowieść, a nie zwykła naukowa książka, która potrafi uśpić człowieka ;)
Cześć Wszystkim! Mnie też dzisiaj głowa łupie, choć gorączki nie mam. Za to gorąco było w salach, w których dziś miałam wykłady i przez to to okropne samopoczucie. :(
Plany? Muszę zeszyty jeszcze przepisać, o zgrozo.. ;d Myślę że w końcu jestem w dobrej kondycji, i mogę gdzieś wyjść nareszcie więc jakiś spacer wieczorem się przyda :)
Dzień dobry :) Ja szczęśliwie zeszły tydzień przetrwałam i psychicznie się nastawiam na przyszły :) Wreszcie przeczytałam książkę, którą kupiłam w wakacje... Zawsze pierwsze w kolejce są te pożyczone od kogoś lub wypożyczone z biblioteki :) A teraz zmykam do "Intruza". :) Wszystkim chorowitym zdrowia życzę :) Miłego dnia!
Dzień dobry kanapowicze, przypuszczam że w tej chwili większość szykuje się na niedzielny obiad, ja zaś postanowiłem wejść na chwilę i przejrzeć ostatnie interesujące dyskusje :) Za oknem wprawdzie szaro, ale aż 17 stopni!:> Niech się stanie wiosna!!
U nas już jest wiosna. Przeczekać tylko sezon na błotko i można ruszać w szeroki świat! Zresztą, na co czekać. Ubieram się i lecę na spacer. Pozdrawiam! :)
To ja również wstępuję na Olimp, spacerek był idealnym pomysłem na dziś. Od razu łatwiej się myśli :) Upiekłam dzisiaj muffinki! Jestem w szoku, nigdy nic nie pichcę :) Częstujcie się :) Uprzedzam, że mają LEKKI zakalec, ale co tam... Da się zjeść :D