Dzisiaj jest piątek, 19 sierpnia.231 dzień roku, do końca roku pozostało 134 dni.
Wschód Słońca -> 05:32
Zachód Słońca -> 19:58
Księżyc ma 72% jasności i maleje.
imieniny obchodzą: Agapiusz, Alfred, Andrzej, Bolesław, Donat, Emilia, Ezechiel, Jan, Julian, Juliusz, Ludwik, Luiza, Magnus, Marian, Sebald, Wiktor.
Niezapomniane wydarzenia:1458 – Pius II został wybrany papieżem.
1587 – Zygmunt III Waza został królem Polski.
1839 -- Dzień oficjalnie przyjmowany za datę narodzin fotografii.1969 – Premiera filmu "Polowanie na muchy".
1994 – Sejm RP przyjął Ustawę o ochronie zdrowia psychicznego.
Urodzili się:1883 – Coco Chanel
1892 – Kazimiera Iłłakowiczówna
1926 - Małgorzata Hillar
1946 – Bill Clinton
Coco Chanel,
właśc. Gabrielle Bonheur Chanel (ur. 19 sierpnia 1883 w Saumur, zm. 10 stycznia 1971 w Paryżu) -
francuska projektantka mody, od 1915 roku rewolucjonizowała damską modę, lansując ubrania o prostych sportowych fasonach oraz pozbawione ozdób krótkie suknie, stając się na sześć dziesięcioleci ikoną paryskiej haute couture.
W 1921 roku stworzyła popularne do dziś perfumy – Chanel No. 5. Jej pomysły: sukienki i kostiumy z dzianiny, fryzury "na pazia", golfy, biżuteria (długie sznury pereł, łańcuchy, plastikowa biżuteria), "mała czarna" (sukienka), spodnie – dzwony, prochowiec spotykały się z entuzjastycznym przyjęciem i uważane są za klasyczny kanon elegancji. Od 1983 roku firmą Chanel kieruje Karl Lagerfeld.
Coco Chanel http://www.stylistka.pl/ubierz-sie-w-stylu-coco-chanel/ -
"Ubierz się jak Coco Chanel", poradnik na portalu
Stylistka.plZ okazji rocznicy urodzin Małgorzaty Hillar, piękne wiersze jej autorstwa:
Wspomnienie twych rąkKiedy wspomnę
pieszczotę twych rąk
nie jestem już dziewczyną
która spokojnie czesze włosy
ustawia gliniane garnki na sosnowej półce
Bezradna czuję
jak płomienie twoich palców
zapalają szyję ramiona
Staję tak czasem
w środku dnia
na białej ulicy
i zakrywam ręka usta
Nie mogę przecież krzyczeć
My z drugiej połowy XX wiekuMy z drugiej połowy XX wieku
rozbijający atomy
zdobywcy księżyca
wstydzimy się
miękkich gestów
czułych spojrzeń
ciepłych uśmiechów
Kiedy cierpimy
wykrzywiamy lekceważąco wargi
Kiedy przychodzi miłość
wzruszamy pogardliwie ramionami
Silni cyniczni
z ironicznie zmrużonymi oczami
Dopiero późną nocą
przy szczelnie zasłoniętych oknach
gryziemy z bólu ręceumieramy z miłości
Udanego dnia!