A ja krążę między woj. dolnośląskim, a opolskim, bo do Wrocławia na studia wybyłam z rodzinnej miejscowości.
Wspomnianego tutaj Kinga uwielbiam, i Amelia, nie odbierz tego jakoś źle, ale nie rozumiem takich postanowień "nie sięgnę, bo wiem, że mi się nie spodoba"...myślę, że u niego powinnaś znaleźć coś dla siebie, w końcu wybór jest duży i bardzo zachęcam do poszukiwań i czytania:)
Sama stronię od romansów - i tych "normalnych", i paranormal, trudno powiedzieć, jaki gatunek jest przeze mnie najbardziej oblegany, bo przebiega to fazowo ;)