Temat

Praca recenzenta?

Postów na stronie:
2011-07-18 10:29 #
Chciałabym wiedzieć czy jest możliwa praca zawodowa jako recenzent? Bardzo lubię czytać książki, to moja pasja i chciałabym wiązać z tym przyszłość. Nie interesuje mnie zawód nauczyciela czy profesora polonistyki. Stąd właśnie moje pytanie. Gdzie i jak można się za to zabrać zawodowo. Czy w ogóle jest to możliwe?
(Jeżeli był taki wątek, to przepraszam za ponowienie.)
# 2011-07-18 10:29
Odpowiedz
@interplaygirl
@interplaygirl
196 książek 3170 postów
2011-07-18 10:56 #
Nie ma studiów recenzenckich, ale po wielu kierunkach można takowymi zostać;)
Po filologiach, literaturoznawstwie etc.

Ja po filmoznawstwie też będę mogła być krytykiem filmowym.
Na przykład.

Jeszcze jedno - z samego recenzowania NA PEWNO nie da si wyżyć.
# 2011-07-18 10:56
Odpowiedz
2011-07-18 11:28 #
A coś takiego jak; krytyk literacki?
# 2011-07-18 11:28
Odpowiedz
@Alexei_Kaumanavardze
@Alexei_Kaumanavardze
64 książki 419 postów
2011-07-18 11:39 #
Powiem CI starą prawdę, 99% krytyków, nie ma wykształcenia ani dziennikarskiego, ani literackiego. Krytyk to pasjonat, który zaraził swoją pasją ludzi, którzy powierzyli mu stanowisko w gazecie/portalu etc. Wielu krytyków to ttak na prawdę "wolni strzelcy", którzy próbują sprzedać tekst gazecie. Zresztą, stawka dla początkującego dziennikarza/krytyka za tekst to 200zł. Dodatkowo, nie ma szans abyś dostała pracę w telewizji "z biegu" bo oni tam poszukują znanych twarzy,
A radio? Jak jesteś studentem możesz próbować w rozgłośniach akademickich. No, chyba że chcesz robić to tylko dla książek, to przeczytaj temat o współpracy z wydawnictwami.

Mówiąc prościej, jest to robota organiczna, czyli od podstaw. Blog, pojedyńcze teksty w mało poczytnych pismach, potem coraz dalej i dalej, a jak będziesz miała 50 lat to pozwolą może pisać Ci teksty do katalogów wydawnictw. Se la Vi.
# 2011-07-18 11:39
Odpowiedz
@interplaygirl
@interplaygirl
196 książek 3170 postów
2011-07-18 12:39 #
Ile masz lat?
# 2011-07-18 12:39
Odpowiedz
@oisaj
@oisaj
393 książki 327 postów
2011-07-18 12:50 #
Jeśli profil nie kłamie, to Alexei jest znającym życie 22 latkiem :)
# 2011-07-18 12:50
Odpowiedz
@Kobaltowa
@Kobaltowa
804 książki 110 postów
2011-07-18 13:04 #
Taka praca była/istniała kiedyś tam... w owej zamierzchłej przeszłości lat kilka temu ;) Potem pojawiły się blogi i wydawnictwa zaczęły rozsyłać książki pracującym za darmo... Teraz taki zawód już nie istnieje, ale może wróci do łask?
# 2011-07-18 13:04
Odpowiedz
2011-07-18 13:38 #
Ja mam 18 lat. I zdaje sobie sprawę z tego, że z recenzowania nie da się wyżyć. Choć bardzo bym chciała by było inaczej. Chodziło mi też o to, czy da się recenzować zarobkowo (nie mówię o wielkich sumach). Bardzo interesuje mnie ta dziedzina. Jeżeli nie byłyby to książki, to chętnie zajęłabym się recenzowaniem spektakli teatralnych. Ale wtedy to już kulturoznawstwo, czy tak?
# 2011-07-18 13:38
Odpowiedz
@interplaygirl
@interplaygirl
196 książek 3170 postów
2011-07-18 13:49 #
Da się recenzować zawodowo, właśnie po skończeniu filmoznawstwa, komparatystyki, edytorstwa, filologii, wiedzy o teatrze... bla bla.
Ale to napewno tylko dorywczo.

Jak ktoś wspomniał - pisz też dla siebie głównie, może uda Ci się nawiązać współpracę z jakąś gazetą, chociaż - ja byłam na rozmowie w "Przekroju" i wciąż utrzymuję z nimi kontakt - nie ma pieniędzy za bardzo na takich ludzi w Polsce. Prasa upada.

# 2011-07-18 13:49
Odpowiedz
2011-07-18 13:55 #
No cóż.. Dziękuję za pomoc i wyjaśnienie. Byłam ciekawa jak to wszystko wygląda. Jakiś ogólny zarys był, ale chciałam dowiedzieć się więcej i teraz wiem wystarczająco.
Teraz pozostaje mi jedynie problem za jakie studia się brać.
# 2011-07-18 13:55
Odpowiedz
@interplaygirl
@interplaygirl
196 książek 3170 postów
2011-07-18 14:12 #
Idziesz teraz do maturalnej, si?
Ja jestem rok starsza na to wygląda.

Idź na to na czym będziesz się czuła najlepiej.
# 2011-07-18 14:12
Odpowiedz
2011-07-18 14:21 #
Tak, tak do maturalnej ;) Zastanawiam się cały czas nad tematem pracy. Nie mam za bardzo kogo się poradzić. Myślałam nad motywem anioła, ale nie ma tego w tematach ujętego.
# 2011-07-18 14:21
Odpowiedz
@interplaygirl
@interplaygirl
196 książek 3170 postów
2011-07-18 14:22 #
Ja wzięłam "Artysta jako bohater literacki".

Na Twoim miejscu nie brałabym nic z tych popularniejszych, lepiej wziąć coś oryginalnego;)
# 2011-07-18 14:22
Odpowiedz
2011-07-18 14:30 #
Szczerze mówiąc chciałabym coś związanego z religią. Np rola modlitwy w życiu człowieka czy choćby rola cierpienia w życiu człowieka. Takie klimaty.
Z tego co mam w swoich propozycjach znalazłam jeszcze: znaczenie milczenia, tęsknota za życiem rodzinnym, praca jako błogosławieństwo i przekleństwo, spowiedź jako element kreacji bohatera, kreacje mężczyzn, motyw labiryntu, język zakochanych, frazeologia biblijna, epistolografia.
Nie wiem w jakim kierunku się brać za to.
Interesujący wydaje mi się temat: spowiedź jako element literackiej kreacji bohatera. Pod koniec tego roku szkolnego czytałam "Giaura" G.G. Byrona i omawiałam go przed całą klasą. Do tego jest to motyw związany z religią. Jest dość bliski. Nie jestem tylko pewna tego, czy jest odpowiedni.
# 2011-07-18 14:30
Odpowiedz
@interplaygirl
@interplaygirl
196 książek 3170 postów
2011-07-18 14:31 #
W tych tematach Ci nie pomogę na pewno:)
Powodzenia
# 2011-07-18 14:31
Odpowiedz
2011-07-18 14:32 #
:)
# 2011-07-18 14:32
Odpowiedz
2011-07-18 14:44 #
@ceisha - po prostu pisz. Dobrze. Cały czas udoskonalaj swój warsztat, zdobywaj wiedzę. Pisz własny blog i/lub spróbuj publikować swoje teksty w innych serwisach/prasie itp.

Być może Ci się uda, ale nie liczyłbym na to, że uda Ci się szybko zrealizować to marzenie. Niestety nie możesz też liczyć na dobre pieniądze (przynajmniej na początku).

Jak pisała Kobaltowa. Słabe blogi + droga na skróty wydawnictw, bardzo zepsuły "rynek".
# 2011-07-18 14:44
Odpowiedz
@enga
@enga
523 książki 143 posty
2011-07-18 17:02 #
I ceny też poleciały w dół ostro. Rozmawiam sporo z różnymi osobami piszącymi recenzje to tu, to tam, to jest to kwota coraz niższa, po kilkadziesiąt złotych od recenzji, więc trzeba byłoby ich natrzaskać ze 30 w miesiącu, żeby jakiekolwiek sensowne pieniądze zarobić. Pod warunkiem oczywiście, że 30 zleceń w miesiącu udałoby się zdobyć :>
# 2011-07-18 17:02
Odpowiedz
2011-07-18 20:39 #
Powiem szczerze, że kilkadziesiąt złotych za recenzję byłoby dla mnie wystarczające. Niedługo zaczynam ostatnią klasę liceum - klasę maturalną. Potem studia, więc pieniądze by się przydały. A czemu by sobie nie dorobić poprzez pasje?
# 2011-07-18 20:39
Odpowiedz
@enga
@enga
523 książki 143 posty
2011-07-18 22:06 #
Tak, tyle, że pytanie było raczej o pieniądze wystarczające na życie, a nie na - wybacz, nie zamierzam Cię obrażać - szkolne czy studenckie kieszonkowe. Ja zrozumiałam z tego, że autorka pytania zastanawia się nad przyszłością ogólnie, a nie taką za kilka miesięcy.

Ceisha - weź pod uwagę, że nawet otrzymanie jednego zlecenia na to kilkadziesiąt złotych to jest duuuuże szczęście, bo konkurencja jest przygniatająca, wiec walka zębami i pazurami :/ Słucha się tego i owego i włosy się jeżą. No i raczej są to pojedyncze zlecenia raz na jakiś czas, tak więc nawet kieszonkowego bym z tym nie wiązała, zbyt trudne do zdobycia i zbyt nieprzewidywalne.
No, chyba, że tak, jak pisałam powyżej - załapiecie się gdzieś na mniej lub więcej stały etat.

Może jestem okrutna, ale naprawdę powszechne stały sie iluzje dotyczące recenzowania, a teraz powoli jeszcze recenzowania za pieniądze. Wydaje się to być taki mały raj dla moli książkowych, a dla niektórych nawet zabawa i łatwizna ponoć. Tylko nikt nie bierze pod uwagę, że ten raj to raczej zdarza się 1 osobie na XXXX + jest niestabilny + w ostrej konkurencji i w gruncie rzeczy to normalna praca, a nie czytanie dla przyjemności li i jedynie. Oczywiście mówię o sytuacji profesjonalnych recenzentów.
# 2011-07-18 22:06
Odpowiedz
2011-07-18 22:32 #
Nie jestem doświadczoną życiem kobietą, dlatego też pytałam na forum. Uznałam, że tutaj, na stronie poświęconej książkom, zyskam odpowiedź i dowiem się czegoś konkretnego. Teraz wiem na czym stoję, więc dziękuję wszystkim za wyjaśnienie. Cieszę się, że nawet jeśli recenzowanie skupi się tylko na tej stronie, to komuś może się to przydać. A ponadto zawsze dobrze jest rozwijać swoje umiejętności.
Przyszłość mam nieco zaplanowaną, dlatego nie obchodzą mnie duże pieniądze. Ale jeśli tak jak mówicie, recenzowanie zanika, będę musiała poszukać innego zajęcia, a pasję pozostawić pasją,
# 2011-07-18 22:32
Odpowiedz
2011-07-18 22:38 #
@ceisha: Kanapa organizuje konkursy na recenzję tygodnia - do wygrania 50 zł w bonach. :-)
# 2011-07-18 22:38
Odpowiedz
@enga
@enga
523 książki 143 posty
2011-07-18 22:40 #
Zanika przez nas samych - blogerów. Mój znajomy krytyk literacki skarżył się, że coraz większa część tego rynku przechodzi na blogerów, a coraz mniej zostaje profesjonalnym krytykom. Nie mnie sądzić, czy to dobrze, czy źle, ale zjawisko jest widoczne nawet dla mnie, nie śledzącej namiętnie trendów :)
Blogerzy piszą recenzje za otrzymanie książki, więc dla wydawnictw i portali jest to o wiele lepszy biznes, niż wynajmowanie krytyka. A i nie do końca zależy im na profesjonalnej recenzji, bo coraz mniej osób takowe czyta.

PS. Dobrze, że masz już nieco zaplanowaną przyszłość. Wiele dobrych przykładów ukazuje, że to pierwszy krok do sukcesu :)
# 2011-07-18 22:40
Odpowiedz
@Alexei_Kaumanavardze
@Alexei_Kaumanavardze
64 książki 419 postów
2011-07-18 22:56 #
Mam 22 lat-a, ale uwierz mi, że w moim życiu osiągnąłem i widziałem więcej niż nie jeden 40 latek. Pracowałem już i w gazecie i w radiu (jestem akustykiem), pisałem dla wydawnictw, oraz dla producentów gier, byłem redaktorem jednego z najważniejszych serwisów o grach, ale też pracowałem jako magazynier, czy pakowacz, a nawet sprzedawałem kukurydzę na plaży. Byłem studentem animacji kultury, chodzę teraz do studium akustycznego, generalnie robiłem w życiu wiele. Tym bardziej, że od paru lat mieszkam sam z moją dziewczyną a od niedawna żoną, wynajmujemy mieszkanie i czekamy na nasze dwa małe cudy:) Zresztą, ta osoba jest tu na forum, ale nie chcę pisać kto, bo po co?. Piszemy osobno, mamy osobne style, czasami nawet kłócimy się kto jest lepszy, z tym że każde twierdzi, że to drugie.

Wiem, jak wygląda praca krytyka, wiem też że nie da się z tego wyżyć. Wiem, jak pisać dobre teksty, wiem też że robię kupę błędów, ale nie to się liczy, tylko styl i to że przyciąga się czytelnika wyrazistością (nie sensacją). Także wiem jak to wszystko wygląda.
# 2011-07-18 22:56
Odpowiedz
@interplaygirl
@interplaygirl
196 książek 3170 postów
2011-07-18 23:13 #
Ceisha - co do planów "dorobienia" pisaniem w maturalnej - nie ma szans. Przykro mi, może się mylę, ale w ten sposób na pewno sobie nie pomożesz. Hobbystycznie - tak, z pasją - tak, zarobkowo - nie. Chyba, że tą pasję zamienisz w coś obrotowego - jest na UJ od niedawna kierunek "zarządzanie kulturą" podobno najbardziej przyszłościowy ze wszystkich kulturoznawczych. ;)

Bo cóż tu dużo mówić, znam osobę która po filmoznawstwie pracuje w kopalni na Śląsku. Śmiać się czy płakać?

Alexei, teraz mnie zaintrygowałeś, będę się zastanawiać kim jest żona, pozdrawiam w każdym razie :D
# 2011-07-18 23:13
Odpowiedz
2011-07-18 23:34 #
Szczerze mówiąc zrezygnowałam z zarobkowego recenzowania. Nie ma co na siłę się pchać. Wystarczy mi to, że komuś przyda się to, co piszę. Na blogu czy tu na forum.
Z życia, nie doświadczenia, wiem, że rzadko komu udaje się powiązać pasję z zawodem. Jest to bardzo trudne.

I jeszcze tak przy okazji @Alexei; gratulacje. :)
# 2011-07-18 23:34
Odpowiedz
@interplaygirl
@interplaygirl
196 książek 3170 postów
2011-07-18 23:38 #
Ja mam plan wiązać pasję z zawodem, ale napewno będę musiała działać na wielu obszarach, w co już się wdrażam.
Łatwo nie będzie, ale moje 45kg kilofu nie udźwignie, nie mam wyboru.

;)
# 2011-07-18 23:38
Odpowiedz
2011-07-18 23:44 #
Życzę powodzenia :) Dla mnie najważniejszym zajęciem jest po prostu czytanie.. Potem recenzowanie, którym mogę się dzielić z pasją. Nie mówiąc oczywiście o tym, że mam też inne wartości, które są ponad moje hobby.
# 2011-07-18 23:44
Odpowiedz
@enga
@enga
523 książki 143 posty
2011-07-18 23:44 #
Można łączyć pasję z zawodem, przez 6 ostatnich lat to robiłam. Jednak kosztowało mnie to tyle niepewności i nerwów, że teraz powoli dryfuję w stronę mniej pasjonującej stabilizacji.

Pisz bloga, pisz :) Dobrze i bez błędów. I nie na czarnym tle. A będę Twoją wierną czytelniczką :D
# 2011-07-18 23:44
Odpowiedz
2011-07-18 23:47 #
Właściwie to nie mam żadnego bloga, gdyż nie mam przekonania do tego rodzaju stron. Zastanawiam się nad założeniem.
A jeśli można wiedzieć, jaki zawód wykonujesz?
# 2011-07-18 23:47
Odpowiedz
Postów na stronie:
Odpowiedź
Grupa

Wokół kanapy

czyli o tym czego nie ma na kanapie