U mnie tylko trochę padało nie było tak źle. A cały dzień spędzony w domu. Za to już sobie przygotowałam książki do babci, bo znowu jadę, ale tym razem na dłużej i się przeraziłam, że nie wiem gdzie to spakuję, bo są to dwie cegły, ale chociaż będę miała co czytać. :D