Do szkoły, ale jest rajd czyli idziemy określoną wcześniej trasą, po drodze mamy bazy, gdzie robimy zadania i później są one podliczane i są nagrody dla klas, które wygrały. Później jakiś film, a jak nie to idziemy do domu. 2-3 godziny i wolne. A kto przyjdzie? Nie wiem, zobaczymy, ale kilka osób na pewno przyjdzie, bo to się liczy jako obecność, a po drugie to są ostatnie takie dni, gdzie można spędzić czas wspólnie. :)
Główny bohater? Lepiej nie mówić. :D