Opinia na temat książki 33 razy, mój kochany

@miedzyksiazkami @miedzyksiazkami · 2020-04-12 17:44:14
Przeczytane
"Życie stało się tak cholernie trudne. Wierz mi, naprawdę się staram. Próbuję być silny, tak jak mówiłaś, i żyć dalej – bez Ciebie."

Głównego bohatera poznajemy na cmentarzu Montmarte, przy grobie swojej żony. Helen umiera w wieku 33 lat, na łożu śmierci poprosiła swojego męża, aby po jej śmierci napisał do niej 33 listy. Początkowo Jules nie jest w stanie nic napisać, strata ukochanej osoby wywróciła jego życie do góry nogami. Pomimo bólu, dotrzymał obietnicy napisał do swojej zmarłej żony 33 listy, pisał w niej o swoim smutnu, żalu i miłości do niej. Pewnego dnia, gdy zanosi kolejny list na cmentarz zauważa, że nie ma pozostałych listów. Co się stało z listami? Kto je zabrał?
Książka troche mnie zawiodła, nie wywołała we mnie większych emocji. Książkę polecam osobom, które lubią powieści romantyczne i obyczajowe. Czyta sie bardzo szybko, ale raczej nie wrócę do niej kolejny raz.

"Kiedyś znowu będziemy razem. Może pod postacia białych obłoków będziemy tańczyć na niebie, może korzenie dwóch drzew splotą się ze sobą na wieki... Któż może wiedzieć."
Ocena:
Data przeczytania: 2020-01-09
Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
33 razy, mój kochany
33 razy, mój kochany
Nicolas Barreau
7.3/10

Kiedy z czegoś dramatycznego rodzi się coś pięknego, może chodzić tylko o miłość. Hélène miała trzydzieści trzy lata, gdy zmarła. Julien, jej mąż, przyrzekł, że po jej śmierci napisze do niej trzydzi...

Komentarze

Pozostałe opinie

Powieść, która trafiła do mnie poprzez book tour u Zaczytanej Martuśki, jest jawnym dowodem na to, iż nie należy oceniać książki po okładce. Widząc różowo kwitnące drzewo spodziewałam się wzruszające...

110/2019 7.5/10 Śmierć stanowi nierozerwalną część bytu każdego człowieka,jednak utrata bliskiej nam osoby bardzo nas boli i rani nasze serce. W powieści francuskiego pisarza Nicolasa Barreau'a ”33 ra...

RU
@rudy_lisek_czyta
© 2007 - 2024 nakanapie.pl