Opinia na temat książki A ja żem jej powiedziała...

EK
@EwaK. · 2022-05-31 22:25:54
Przeczytane
Wysłuchałam ze dwa tygodnie temu, tak jak sugeruje autorka w trakcie podróży samochodem. Co pamiętam do dziś? Że dobrze się słuchało, że to była przyjemna podróż, minęła szybko, uśmiechałam się wielokrotnie doceniając swadę, obserwacje, brawurowe wypowiedzi i słowną ekwilibrystykę autorki. Że używanie mieszanek ziół, np. prowansalskich jest passe, że czarny wcale nie wyszczupla i nie wolno się obrażać na książki za to, że ich nie rozumiemy. W głowie nie zostało mi nic więcej, to co tu myśleć o tej książce? Chyba to, że Nosowska wygrywając plebiscyt na książkę roku udowodniła, że w 2018 roku pisała lepiej niż Tokarczuk, Myśliwski, Cabre, Murakami, czy Jakub Małecki. Doprawdy? „ Elo! Elo, Wasza mać!”
Ocena:
Data przeczytania: 2021-10-01
Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
A ja żem jej powiedziała...
3 wydania
A ja żem jej powiedziała...
Katarzyna Nosowska ...
6.9/10

(Wydanie I, Wydawnictwo Wielka Litera, Warszawa, 2018) "A ja żem jej powiedziała..." - – ta książka to petarda Wydawało się, że nic już nas nie zaskoczy w internecie. I wtedy pojawiła się ona. Śmie...

Komentarze

Pozostałe opinie

Wzbraniałam się przed przeczytaniem, no i troszkę szkoda, że tak długo byłam na nie. Książka-plotkara, gdzie nie ma górnolotnych słów, doniosłych i wzniosłych peanów, a życie jest jak w Royal Family....

Książka miała być śmieszna, a jest żałosna. 200 stron użalania się na nadwagę, jak to miał być żart to niestety się nie udał.

Zbiór obserwacji z życia według Kaśki Nosowskiej. W interpretacji autorki słucha się dość przyjemnie. Ja kilka razy się uśmiechnąłem, kilka razy coś mnie zastanowiło, ale generalnie trochę nie moja b...

DE
@delta1908

Nie jestem fanką Katarzyny Nosowskiej i dalej uważam że "celebryci" na siłę chcą pisać książki, choć większość nawet nie potrafi napisać tekstu utworu jaki wykonują.. Oczywiście przeczytałam całą, za...