Opinia na temat książki A ja żem jej powiedziała...

@Regalia92 @Regalia92 · 2023-09-20 09:35:32
Przeczytane Biblioteka
Wzbraniałam się przed przeczytaniem, no i troszkę szkoda, że tak długo byłam na nie. Książka-plotkara, gdzie nie ma górnolotnych słów, doniosłych i wzniosłych peanów, a życie jest jak w Royal Family. Przyziemne problemy, które większość z nas ma i z którymi zmagamy się, raz lepiej, raz gorzej. Co wyniosłam z lektury? Generalnie - nie ma się po co spinać, życie i tak jest śmiertelne.
Data przeczytania: 2019-08-07
Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
A ja żem jej powiedziała...
3 wydania
A ja żem jej powiedziała...
Katarzyna Nosowska ...
6.9/10

(Wydanie I, Wydawnictwo Wielka Litera, Warszawa, 2018) "A ja żem jej powiedziała..." - – ta książka to petarda Wydawało się, że nic już nas nie zaskoczy w internecie. I wtedy pojawiła się ona. Śmie...

Komentarze

Pozostałe opinie

Książka miała być śmieszna, a jest żałosna. 200 stron użalania się na nadwagę, jak to miał być żart to niestety się nie udał.

Zbiór obserwacji z życia według Kaśki Nosowskiej. W interpretacji autorki słucha się dość przyjemnie. Ja kilka razy się uśmiechnąłem, kilka razy coś mnie zastanowiło, ale generalnie trochę nie moja b...

DE
@delta1908

Wysłuchałam ze dwa tygodnie temu, tak jak sugeruje autorka w trakcie podróży samochodem. Co pamiętam do dziś? Że dobrze się słuchało, że to była przyjemna podróż, minęła szybko, uśmiechałam się wielo...

EK
@EwaK.

Nie jestem fanką Katarzyny Nosowskiej i dalej uważam że "celebryci" na siłę chcą pisać książki, choć większość nawet nie potrafi napisać tekstu utworu jaki wykonują.. Oczywiście przeczytałam całą, za...