Opinia na temat książki A lasy wiecznie śpiewają

@przyrodazksiazka @przyrodazksiazka · 2022-03-12 17:22:44
Przeczytane
Kolejny pisarz z lat 1894-1962 roku, którego książki zachwycają do dzisiaj. Mam ogromny szacunek do autorów, którzy potrafią pisać jakby wielopokoleniowo. Nie ważne, czy książkę przeczyta ktoś z roku 1960 czy z 2022. Ona wciąż będzie zachwycała. W ogóle jest dosyć gruba i ma nieco mniejszy druczek. Jest również nieco większa niż inne w twardej obudowie.
Historia przedstawia nam losy dziewiętnastowiecznej Norwegii, gdzie nawet niedźwiedzie mają twarde serca. Tam nikt nie patrzy na kogoś, robi to, co do niego należy bez względu na to jak widzą to inni. Życie jest dla nich walką z dnia na dzień, a kiedy nadejdzie śmierć zwyczajnie się z nią godzą. Każdy tutaj żyje według zasad pór roku. W ciepłe dni zaciekle pracują, a te naprawdę zimne mocno dają im się we znaki. Jedna z bohaterek była tutaj bardzo zniesmaczona chwilą, kiedy ma wyjść za mąż. Niby cała ceremonia, ubiory i zabawa napawała ją optymizmem, jednak kiedy tylko przypomniała sobie o cielesnym oddaniu, które będzie musiało mieć swoich świadków od razu jej ciałem wstrząsnęła odraza. Musiała nauczyć się żyć według zasad ludzi z Bjorndal do czego nieco przygotowywał ją pastor.
Tak naprawdę ciężko jest tutaj streścić całą historię. Będzie to opowieść o starym rodzie i jego zwyczajach. Ludziach, którzy według nich żyją i tych, którzy dopiero mieli tam osiąść. To ród przedstawicieli pełnych uporu i męstwa. Zawsze dążyli do tego, by budzić w innych respekt. Będzie podział na bogatych i tych biedniejszych. Niekiedy zawiść będzie wrogiem numer jeden, a cała przeszłość przypomni o sobie. Tutaj niekiedy czas będzie płynął bardzo leniwie, a niekiedy przybytek wrażeń sprawi, że sami poczujemy się nim przytłoczeni. Będziemy sobie zadawali pytania ile jeszcze bohaterowie muszą znieść, by osiągnąć spokój? Tym bardziej, że niespodziewanie historia będzie co jakiś czas przeskakiwać mocno do przodu. Nie mniej jednak bardzo ją polecam, bo wyciśnie z nas nie tylko to, co złe, ale i poleją się łzy. To taka opowieść, która nawet po skończeniu wciąż tli się w naszych sercach...
Ocena:
Data przeczytania: 2022-03-12
× 2 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
A lasy wiecznie śpiewają
5 wydań
A lasy wiecznie śpiewają
Trygve Gulbranssen
8.6/10

Walka z naturą... Walka o miłość... Walka o szacunek... Na Północy trzeba umieć żyć! W skutej lodem dziewiętnastowiecznej Norwegii ludzie mają twarde i dumne serca. Niełatwe życie regulowa...

Komentarze

Pozostałe opinie

🖤🖤 RECENZJA 🖤🖤 Trygve Gulbranssen "A lasy wiecznie śpiewają" Ród Björndal od pokoleń miał opinię surowego, silnego, zawsze dostającego to czego chce i niezwykle odważnego. Każdy męski członek tej ...

Znacie takie powieści, których sam tytuł wzbudza nie tylko zachwyt, ale i pewność, że oto macie przed sobą coś pięknego? Że za sprawą kilkuset stron, wasz świat poruszy się w posadach, a uczucia i em...

@posrodkwiatowicieni@posrodkwiatowicieni

Bardzo chciałam przeczytać tę książkę ze względu na opisy przyrody i okładkę, która jest kojąca. Jestem olbrzymią fanką przyrody, dlatego m.in. przeprowadziłam się na Warmię&Mazury! Piękne opisy przy...

CZ
@patrycjasprzedaz1

'Pierwszorzędna literatura drugorzędna' - jak powiedział ktoś o Trylogii. Mniej więcej ten sam poziom pisarstwa i emocji, ale w wydaniu skandynawskim. Tę powieść kocha wiele osób i już zdążyłam o nie...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl