Jest rok 1288. Na małą wioskę Cantimpre, sławną z nagłych ozdrowień i innych cudów, napada banda mężczyzn w czerni i porywa kilkuletniego chłopca. W tym samy czasie w odległym Rzymie znika zaufany wsp...
Jak zwykle nie mogłam się oderwać od lektury. Wciągająca, inteligentna opowieść bez słabych fragmentów.
Doskonały triller średniowieczny.Czyta się za zapartym tchem.Polecam :).