Opinia na temat książki Ania z Wyspy Księcia Edwarda

@ksiazkirabe @ksiazkirabe · 2019-11-20 16:26:22
Przeczytane Posiadam
Kiedy w szkole podstawowej przeczytałam "Anię z Zielonego Wzgórza" zachwyciłam się nią i postanowiłam sięgnąć po kolejne tomy. Ania towarzyszyła mi przez okres dojrzewania, przeczytałam powieści opowiadające o losach jej i jej rodziny aż do "Rilli ze Złotego Brzegu".

Po latach, już jako dorosła osoba sięgnęłam po "Anię z Wyspy Księcia Edwarda" i niestety się bardzo rozczarowałam. Książka się różni od pozostałych części serii, kupując ją i czytając opis nastawiłam się na dalsze losy rodziny Blythe, tymczasem nie są oni głównymi bohaterami, pojawiają się jedynie epizodycznie w historiach innych ludzi oraz jako komentatorzy do wierszy Ani i Waltera. Same wiersze nie są najwyższych lotów i moim zdaniem niepotrzebnie zostały włączone w tą książkę. Z kolei opowiadania i historie stanowiące trzon książki są ciekawe, poruszają poważniejsze tematy niż w innych powieściach z cyklu, jednak uważam, że lepiej by było, gdyby zostały wydane nie pod szyldem kolejnej części przygód Ani, ale jako osobna książka, coś jak "Opowieści z Avonlea".
Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Ania z Wyspy Księcia Edwarda
3 wydania
Ania z Wyspy Księcia Edwarda
Lucy Maud Montgomery
7.8/10
Cykl: Ania z Zielonego Wzgórza, tom 9
Seria: Kolekcja z Zielonego Wzgórza

Historie z Zielonego Wzgórza należą już do klasyki dziecięcej. Jednak tom "Ania z Wyspy Księcia Edwarda" rzuca na nie zupełnie nowe światło. W swojej ostatniej książce Lucy Maud Montgomery po raz kole...

Komentarze

Pozostałe opinie

Ostatni już tom o Ani... Ale nim przejdę do samej książki czytałam, że o tej części krążyły legendy. Same opowiadania podobno były w tomie "Spełnione marzenia" - jednak moje 8 tomowe wydanie Ani tego...

Jak najbardziej warta przeczytania :)

Bardzo lubię książki Montgomery. Mają taki swój urok. Ta też ma. Miłośnikom polecam :)

@e_milka@e_milka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl