Opinia na temat książki Apartament w stylu hampton

„Przecież to właśnie bezkarność robi z ludzi potwory”
Co za niebanalna historia 🔥. Założę się, że jeszcze nie mieliście okazji czytać książki której bohater lub bohaterka cierpi na fobię zwaną hafefobią. Trzeba być naprawdę silnym żeby nauczyć się z nią żyć. Naszej bohaterce prawie się to udało, odnosi sukcesy zawodowe, jeśli chodzi zaś o prywatne, radzi sobie w trochę inny sposób. Już na samym początku bohaterka nam się przedstawia:
"Cześć, mam na imię Magda, w tym roku skończę 35 lat i jestem podglądaczką".
Niestety tej ostatniej nocy coś poszło nie tak. I tutaj autorka wprowadza nas w świat pełen manipulacji, zaskakujących wydarzeń, tajemnic i intryg. Napięcie i emocje towarzyszyły mi od pierwszej do ostatniej strony. Im więcej wychodzi na jaw, tym więcej dostajemy nowych tropów, podejrzanych i coraz więcej wątpliwości. Kto chce pogrążyć Magdę i dlaczego? Kim jest bot, który szantażuje kobietę jej zdjęciami z ostatniej nocy. Każda z tych postaci ma tutaj swoją historię i każda mierzy się ze swoimi nałogami i słabościami. Dynamiczna akcja i zaskakujące zwroty akcji nie pozwalają na nudę. Świetny zarys psychologiczny bohaterów pozwala zrozumieć z czym się borykają, pokazuje jak przeszłość potrafi się za nami ciągnąć. Mimo swoich słabości i problemów, nikt tutaj się nie użala nad sobą, dostajemy silne postacie walczące o swoje zdrowie, o swoje dziecko i o swoje życie, co jest bardzo pozytywne. Szukają rozwiązania zamiast się poddawać. Wiele wątków pobocznych które na koniec pięknie składają się w całość. Książka skłania do refleksji, tak często oceniamy innych nie mając pojęcia z jakimi demonami toczą walkę, nikt przecież nie chwali się swoimi lękami, fobią czy depresją. Może warto częściej wysłuchać i zrozumieć niż z góry skreślić.
Bardzo podobała mi się najnowsza książka autorki, z pewnością wyróżnia się od innych fabułą która jest totalnie nieprzewidywalna. Pozostaje mi tylko napisać 🔥 CZYTAJCIE 🔥
(Współpraca recenzencka)