Bądź moim światłem

Dorota "Dea" Makowska
9 /10
Ocena 9 na 10 możliwych
Na podstawie 15 ocen kanapowiczów
Bądź moim światłem
Lista autorów
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
9 /10
Ocena 9 na 10 możliwych
Na podstawie 15 ocen kanapowiczów

Opis

Przykro mi, że mogłem kochać cię tak krótko.

Izabela trzy miesiące po ślubie poznaje w kawiarni Marka. Choć nie zamieniają ani słowa, ona już wie, że jej życie właśnie się zmieniło. Mężczyzna znajduje ją tydzień później. Zostawia na stoliku kartkę z adresem i odchodzi. Izabela, wiedziona ciekawością, idzie na pierwsze spotkanie z milczącym malarzem.
Marek prosi, by przychodziła do niego w poniedziałki, środy i piątki. W tym czasie kobieta staje się nie tylko jego muzą, ale i światłem prowadzącym go przez trudne godziny.
Oboje mają wrażenie, jakby znali się od lat. Z historii opowiadanych nocą i niepozornych gestów wyłaniają się troska, czułość i niedowierzanie, że odnaleźli się tak późno. Tyle jeszcze chcieliby przeżyć, tak wiele mają sobie do powiedzenia, ale wiedzą, że goni ich czas.

Któregoś razu Izabela dostaje list:

Dobranoc Izabelo. Będę śnił o Tobie. Wspominał Twoje światło.
Wieczności nie wystarczy, by zapomnieć Ciebie.
Twój Marek
Data wydania: 2023-08-08
ISBN: 978-83-67639-77-4, 9788367639774
Wydawnictwo: Replika
Kategoria: Romans
Stron: 304
dodana przez: Vernau

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Opowieść o głębokiej sile miłości.

WYBÓR REDAKCJI
1.09.2023

„Każde spotkanie jest przyczynkiem do czegoś nowego, a miłość jest najpiękniejszym, co może zrodzić się z tajemniczego zetknięcia dusz”. Każda literatura, która potrafi poruszyć ludzką duszę i przelać na papier emocje oraz uczucia, jest wyjątkowa. To uczucie, gdy serce bije mocniej podczas lektury, gdy łzy wzruszenia lub smutku zakręcają nam oczy... Recenzja książki Bądź moim światłem

„Miłość mojego życia spotkałam trzy miesiące po ślubie”[1]

12.02.2024

Porozumienie dusz – czy to się zdarza w „prawdziwym życiu”, czy to tylko wytwór autorek romansów? Jaka by nie była odpowiedź na to pytanie, przyznacie dziewczyny, że – jawnie bądź nie – marzymy o takiej miłości. „Miłość mojego życia spotkałam trzy miesiące po ślubie”[1] tak rozpoczyna się powieść „Bądź moim światłem” Doroty Dei Makowskiej. Smutne ... Recenzja książki Bądź moim światłem

Bądź moim światłem

15.09.2023

RECENZJA 💙"BĄDŹ MOIM ŚWIATŁEM"💙 AUTOR: DOROTA DEA MAKOWSKA WYDAWNICTWO: REPLIKA "Cisza między nami mogłaby być modlitwą. Zamiast rąk składaliśmy cierpienie połówki niedowierzania. Klęczeliśmy oniemiali nad niesprawiedliwym wyrokiem." "Bądź moim światłem" to zachwycająca, niebanalna, jedyna w swoim rodzaju opowieść, przepełniona wr... Recenzja książki Bądź moim światłem

Bądź moim światłem ❤️❤️

21.08.2023

Witam, dziś mam dla was recenzje książki Bądź moim światłem ❤️ Autorki Doroty Dea Makowskiej ❤️. „Wieczność nie wystarczy, by zapomnieć Ciebie.”. Izabela trzy miesiące temu wzięła ślub, nic nie byłoby w tym dziwnego, lecz właśnie wtedy, w kawiarni zobaczyła jego… Miłość swojego życia… Marek podszedł do niej, usiadł bez słowa, tylko na nią patrzył... Recenzja książki Bądź moim światłem

@monika032890@monika032890

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@przyrodazksiazka
2023-08-14
10 /10
Przeczytane

,, Przy takiej muzie nawet usta niemego spłyną poezją".

Prawdopodobnie każdy z nas ma w sobie światło. Pojawia się wtedy, kiedy jesteśmy naprawdę szczęśliwi. Dla wielu z nas tym światłem są wspomnienia z jakiegoś okresu w życiu. Takie chwile, które zachowały się w nas na długo i do których powracamy w chwilach smutku. Postać z książki właśnie poszukuje tego światła, by móc je namalować. Z pewnych względów bardzo się śpieszy. Spełnił już swoje wszystkie marzenia i zrobił te rzeczy na które kiedyś nie miał czasu. Każdy z nas odkłada coś na później, a nie zastanawia się nad tym, że to później może nie nadejść. Jeśli czytasz tą recenzję, to weź głęboki oddech i zastanów się, co sprawia, że jesteś szczęśliwy? Czy masz takie wspomnienie, które daje ci ukojenie w chwilach smutku? Przywołaj je, każdy z nas zasługuje na odrobinę radości:-)
Nasza postać zupełnie przypadkiem zauważyła czyjeś światło. Dostrzegł piękno w zajętej kobiecie, która nie wiedzieć czemu poddała się urokowi tego, który obecnie pragnie ją namalować. Podobno ludzkimi wyborami kierują przypadki. Jeśli coś ma się wydarzyć, to właśnie przypadek sprawi, że do tego wydarzenia dojdzie. Tutaj naszych bohaterów goni czas, który umyka szybciej tym, którzy chcą go wykorzystać jak najlepiej. To zadziwiające, że niektórzy obcy nam ludzie, bardzo szybko się w nas zakorzeniają. Izabela czuje jakby Marka znała od zawsze. Widzi go pierwszy raz, ale jej serce rwie się do niego niczym para kochanków. Ich uczucia cz...

× 2 | link |
@paulinagraszka5
2023-09-03
9 /10

😁Recenzja😁
Premiera 08.08.2023 r.

„Bądź moim światłem” – Dorota Dea Makowska

Każdy z nas ma w sobie światło. Każdy szczery uśmiech, wzruszenie, czuły dotyk może je wywołać. Smutek i ból niszczy światło, ale nadal się ono tli, trzeba tylko umieć je wydobyć.

Izabela żyje jak w bańce. Nie jest jednak szczęśliwa. Żyje z dnia na dzień. Lubi bezpieczeństwo, ale to już jej nie wystarcza. Z każdym dniem niknie. Pojawienie się Marak sprawia, że kobieta rozumie czego jej w życiu brakowało. Znowu się szczerze śmieje, słucha głosu serca. To bardzo spokojna i empatyczna osoba, która umie słuchać i bije od niej czułość. Nie ocenia innych i nie przekreśla od razu.

Marek to dobry facet, który umie dostrzec dużo więcej niż inni. Dba o tych co kocha. Trzyma ręce przy sobie. Nie daje poznać kiedy coś go boli. Kocha malować i pragnie stworzyć wyjątkowy obraz. To ona ma być jego muzą i tylko tym. Niestety uczucia nie dają o sobie zapomnieć. Z każdym dniem czuje coraz więcej, walczy z tym, ale z niektórymi nie da się wygrać.

Ich relacja jest mocno skomplikowana. Ona ma być jego muzą, po za tym ma inne zobowiązania, on miał ją tylko namalować. Uczucia, długie rozmowy, magiczne spotkania, wiele śmiechu i łez, powoduje, że serce bije coraz szybciej. Relacja, która ich połączyła ma tylko jedno ujście.

Autorka przedstawiła bardzo trudną relację, która może nie mieć racji bytu. Wiele tajemnic i ciężkich decyzji. Nie wszystkie są oczywiste i ...

| link |
@obsydiian
@obsydiian
2023-08-02

Najbardziej wzruszająca książka tego roku i nie można przejść obok niej obojętnie.
"Życie składa się z wyborów nie zawsze łatwych i właściwych".
Główni bohaterowie wraz z rozwojem historii dają się poznać coraz bardziej a z drugiej strony nie jesteśmy w stanie dowiedzieć się wszystkiego. Izabela jest bardzo inspirującą osobą, która na swój sposób podjęła logiczną decyzję, kierując się po części i rozumem, i sercem. Jej miłość do literatury i twórczości Zafona staje się poniekąd odbiciem nas samych.
"Nie mów nic czego mogłabyś kiedyś żałować. Słowa to broń obosieczna. Żar i chłód. Dar i przekleństwo".
Historia zaczyna się w środku, Izabela ma ułożone życie wtedy nagle spotyka Marka i wie że popełniła błąd. Marek jest artystą, choć zawsze chciał malować, jego dzieła nigdy nie miały w sobie tego czegoś, do czasu aż spotkał Izabelę. Obydwoje stoją na rozstaju dróg. Z jednej strony ich postępowanie wydaje się odpowiednie z drugiej konsekwencje wydają się nieuniknione.
"Pamiętaj, że gorycz to okropna trucizna. Nie wiem, co gorsze: to, że sami ją sobie dawkujemy, czy że później nie umiemy się jej pozbyć".
Książka jest niezwykle wzruszająca, przeplata w sobie wiele wskazówek i prawd które rozpoznajemy gdy sami przeżywamy trudne sytuacje. Jest też kopalnią cytatów i inspiruje.
Podczas czytania czujemy konflikt oceny boh...

| link |
@czytam_book
2023-09-12
10 /10
Przeczytane



Wczoraj skończyłam czytać ostatnią stronę książki „Bądź moim światłem” Doroty Dea Markowska, wydanej nakładem Replika. I nie mogę zebrać myśli.

Z twórczością Pani Doroty zetknęłam się już wcześniej, a mianowicie z poezją, która dociera do serca i tam już zostaje. Pewnego dnia autorka zwróciła się do mnie z prośbą o recenzje książki i bez wahania się zgodziłam. I powiem Wam, bardzo się cieszę, że zostałam recenzentką tej pięknej książki.

Otrzymałam cudowną, a zarazem trudną, prawdziwą, z życia wziętą historię, która tak naprawdę może zdarzyć się wszystkim i każdemu.

Czy znacie uczucie bezsilności? Chcecie coś zrobić, pomóc? A tak naprawdę nie wiecie jak. A co jeśli z medycznego punktu widzenia, nie da się już nic zrobić. Co może zrobić bliska osoba w obliczu śmierci? Po prostu być, wspierać, rozmawiać, żyć jakby następnej wspólnej chwili miało już nie być. Dać uśmiech. W trudnym momencie, przytulić. W chwili załamania, milczeć jeśli jest taka potrzeba.

Książka nakłania do refleksji, że warto jest cieszyć z tego co mamy, bo życie jest kruche. Jednocześnie pokazuje jak ważna jest bratnia dusza, która wspiera w momentach załamania i po prostu jest.

Otrzymałam bardzo dużo emocji, niejednokrotnie łza toczyła się po policzku i wiem na pewno, że historia zawarta na stronach tej powieści zostanie długo w moim sercu.

Powiem Wam, że każde słow...

| link |
@tomzynskak
2023-08-16
10 /10

„Bądź moim światłem” to książka, która zachwyciła mnie nie tylko swoją delikatną szatą graficzną, ale i przede wszystkim cudowną oraz chwytającą za serce zawartością.

Twórczość Autorki miałam okazję poznać za sprawą jej tomików poezji, a także świątecznych opowiadań. Już wtedy wiedziałam, że mam do czynienia z wyjątkową osobą, która wie jak posługiwać się piórem, aby oczarować czytelnika. To jak Dorota posługuje się słowem pisanym jest czym niesamowitym, a wręcz magicznym. Pozwala nam całkowicie zanurzyć się w historii Izabeli i Marka, która początkowo może wydawać nam się lekka, przyjemna i jakże banalna… Jednak wkrótce okazuje się, że jest powieść przepełniona ogromnym ładunkiem emocjonalnym, trudnymi wyborami i dylematami.

Za sprawą krótkich rozdziałów będących wspomnieniami poszczególnych dni, odnosiłam wrażenie jakbym wchodziła z butami w życie głównych bohaterów i naruszała ich prywatność. Całość przypomina intymny pamiętnik przepełniony emocjami wylewającymi się z każdego słowa. Da się tutaj odczuć ogromną wrażliwość Autorki, która poruszyła najczulsze struny mojej duszy.

"Jedyne, nad czym nie panujemy, to czas i emocje. Czas usiłujemy spowolnić, emocje kontrolować, ale ani jedno, ani drugie nic nie da”.

„Bądź moim światłem” to powieść, o której nie da się tak po prostu opowiedzieć. Ją trzeba przeżyć. Jest to subtelna powieść o życiu i śmierci. Miłości, tęsknota...

| link |
@Chwila_pauli
2023-08-06
10 /10
Przeczytane

Dlaczego tak późno Iza odnalazła miłość swojego życia? Dlaczego dopiero po ślubie? Przypadkowe spotkanie może być wszystkim i może zostawić z niczym. Kiedy Iza poznała Marka, nie wiedziała jak to możliwe, ale to właśnie o nim wcześniej śniła 💖.
Marek, skryty artysta, poeata, malarz, zobaczył w Izabeli światło. Światło, które chciał uchwycić i postanowił je namalować na płótnie. Światło, które uwidaczniało się, kiedy ona była szczęśliwa. A choć tak krótko się znali, Ona była szczęśliwa przy Nim.
Czytając, oczyma wyobraźni widziałam autorkę, ponieważ Dea też jest pełna tego Światła, które bije z Niej samej, ale także z jej poezji. Światło biło także z tej historii 💖. To była naprawdę piękna, cudowna, wzruszająca historia, która pokazała jak wiele można dzięki miłości zyskać, ale też stracić. Szkoda, że Marek i Izabela mieli dla siebie tak mało czasu 😔.
Nie podobało mi się tylko to, że Izabela była mężatką. I niestety to nie Marek był jej mężem. Nie podobało mi się, że szczęście Marka i Izabeli trwało zaledwie miesiąc.
Ale podobało mi się to, że mimo wszystko to były dla nich najlepiej spędzone trzydzieści dni, choć ostatnie dni przynosiły więcej smutku niż radości, to jednak byli obok siebie. Podobało mi się, że odnalazł w niej to Światło 💖.
Jestem wzruszona, że mogłam być częścią podczas "tworzenia" tej książki. Cieszę się, że Autorka walczyła o swoje marzenie i że mogłam choć trochę w nim pomóc.
Polecam wam tę książkę z całego serca 💙.

| link |
@monika8905
2023-08-18
8 /10
Przeczytane

"Weź to serce, wyjdź na drogę i nie pytaj się dlaczego".

Izabela trzy miesiące po ślubie spotyka mężczyznę i okazuje się, że to miłość jej życia. Brzmi to co najwyżej dziwnie, ale Marek to mężczyzna, który oczaruje ją od pierwszego wejrzenia. A wszytko zaczęło się od spotkania w kawiarni, mężczyzna zostawił karteczkę z adresem i dniem spotkania. Kobieta wahała się tylko chwilę, a później zaczęły się potajemne schadzki. Okazuje się, że Marek jest malarzem, a Izabela jest jego muzą i światłem. Kobieta i mężczyzna spotykają się w poniedziałki, środy i piątki. Dużo rozmawiają i poznają się. Łączy ich coś wyjątkowego, co trudno wyjaśnić. Niestety ich historia wkrótce się skończy...

Autorka przekazuje nam ogromną dawkę emocji. Dwoje ludzi, którzy spotykają się po raz pierwszy maja przeczucice jakby znali się od zawsze. Izabelę nie przeraża nawet fakt, że Marek jest śmiertelnie chory. Kobieta poświęca mu swój czas kosztem swojego małżeństwa.

Bardzo inspirująca historia, pełna smutku, ale również nadziei.

| link |
@asiaczytasia
2024-02-12
6 /10
@aleksandra390
2024-01-24
10 /10
Przeczytane
HA
@habrych.ewa
2024-01-01
9 /10
Przeczytane
@marcinekmirela
2023-09-15
10 /10
Przeczytane
@zaczytana_kociara87
2023-09-07
8 /10
Przeczytane
@Mania.ksiazkowaniaa
2023-09-01
8 /10
@zaczytana_mama_dwojki
2023-08-29
7 /10
Przeczytane Przeczytane w 2023
@monika032890
@monika032890
2023-08-21
10 /10
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

O nie! Książka Bądź moim światłem. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat